Pytanie mam do Was, szanowni mrówczarze . Jak sam tytuł wskazuje tym razem interesuje mnie temat robienia mrówkom plaży .
Czy lepiej równomiernie podgrzewać całą część gniazdową, czy może jednak mądrzejszym będzie podgrzewanie jedynie części gniazda?
grzanie: równomierne konra miejscowe
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
ja jestem za nierównomiernym - z takiego względu, że mrówki mogą sobie same wybrać gdzie im lepiej. Jako dogrzewanie obecnie stosuję lampkę 40 W z pewnej odległości i/lub grzejnik ;p
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Drwal odpowiedział na pierwszą część pytania
Jeśli masz w pokoju jakieś 20-25 *C, to nie ma sensu dogrzewać. A jeśli potrzebujesz, to najlepiej dogrzewaj je w rytm twojej doby (przede wszystkim tyczy się dogrzewania lampką), ew. zaopatrz się w wyłącznik czasowy. Nie ma sensu podgrzewać cały czas. IMO, powinno starczyć kilka godzin w ciągu dnia.
Jeśli masz w pokoju jakieś 20-25 *C, to nie ma sensu dogrzewać. A jeśli potrzebujesz, to najlepiej dogrzewaj je w rytm twojej doby (przede wszystkim tyczy się dogrzewania lampką), ew. zaopatrz się w wyłącznik czasowy. Nie ma sensu podgrzewać cały czas. IMO, powinno starczyć kilka godzin w ciągu dnia.
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus