Witam!
Mam pytanie - (moderator prosi: opisz dokładnie nie tylko w temacie ale i w treści!) - dotyczące karmienia Tetramorium caespitum :
Mianowicie - Czy można je karmić zwykłym mięsem? ( nie kurczakiem, bo jest naszpikowany hormonami ) ???
Jako uzupełnienie diety oczywiście.
To tyle.
Pytanie dot. karmienia Tetramorium caespitum
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
-
- Posty: 444
- Rejestracja: czw 10 sty, 2013
- Lokalizacja: Kunkowa - mała wioska, w 70% porośnięta lasami i łąkami - mieszka tu ok 100 osób,
Ok!!!!patry090 pisze:Czyli czym? Próbować możesz, tylko po co, skoro owady są do karmienia idealne
Stokrotne dzięki patry090 !!!
Ale czy chociaż po części można?
Miałem Tetramorium przez jakieś 3 miesiące, wszystko było idealnie, dostawały owady, miód...
Aż nagle zaczęły wymierać robotnice.
Wymierały aż nie została żadna. Samotną królową przeniosłem do probówki, ale wkrótce potem i ona zmarłaaaa . Przypuszczam że to jakiś pasożyt, ale czasem dostawały też jakieś owady "z pola", oprócz takich ze sklepu, martwych, zdrowych...
I jeszcze jedno - nie bardzo lubię zabijać, czy jest jakaś alternatywa?
Z góry stokrotnie dzięki za odpowiedzi.
GG: 51713465
-
- Posty: 22
- Rejestracja: czw 14 lis, 2013
Miałem Tetramorium. I nie karmiłem niczym czego nie znałem. Kolonia jest teraz u kogoś innego ale rozwija się jak szalona. Możliwe, że to był pasożyt albo jakaś choroba. Jak coś to możesz zamrażać owady. Wybijasz bakterie i przy okazji owad umiera w spokoju i nic nie czuje.
Najlepsza będzie, z tego co mi wiadomo, rozgnieciona wątróbka wieprzowa wymieszana z miodem w stosunku w miarę podobnym jak 1:1. Podroby są bardziej odżywcze dla mrówek (i dla ludzi też) niż czysty mięsień. Możesz poeksperymentować z grasicą, sercem lub nerką, ale wątroba jest chyba najlepsza.