Witam,
przez trzy tygodnie czasu od zadomowienia się 5 robotnic i królowej messor barbarus przebiegało wszystko w porządku. Mrówko zaczęły szybko kopać w ziemnym akwarium. Robotnice bez przerwy praktycznie powiększały tunel. Dokładnie dwa dni temu, na arenę wyszła królowa. Zaczęła chodzić w te i wewte. I z godziny na godzinę jakby słabsza była. Po ok 5 godzinach ruszała się już bardzo niemrawie. Pozostałe mrówki zaczęły jakby ciągnąć królową w kierunku wejścia, ale ona jakby nie miała najmniejszej ochoty. Nie mogłem dalej obserwować, ale cztery godziny później królowa była już w środku. Widziałem ją przez prześwity w ziemii. Mrówki bardzo dynamicznie kopią tunel w kierunku dołu. Jak to w ziemnym formikarium nie da się wszystkiego zobaczyć, ale przez prześwity, które są zauważyłem, że mrówki transportują chyba jajeczka. Kopiąc tunel odsłoniły miejsce, gdzie jest królowa. Pół godziny obserwacji i ani ruchu.
Co się dzieje?
Formikarium T.
Artur
Co z królową?
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
- AntKeeper.pl
- Posty: 136
- Rejestracja: ndz 28 paź, 2018
- Kontakt:
Takie są uroki gniazda ziemnego, nie wszystko będziesz w stanie zobaczyć.