Ciągle zjada jajka.

Jak karmić i zapewnić właściwe warunki mrówkom w formikarium.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Biblista
Posty: 42
Rejestracja: ndz 26 lip, 2020

pn 19 lip, 2021

Siema. Już kiedyś o tym pisałem, ale nic dalej nie pomaga. Moja królowa Camponotus nyladerii ciągle zjada jaja. Nie pomaga ani macznik, ani mucha. Już nie wiem jakie białko jej podawać. Karmie ją miodem i podaję najczęściej mącznika. I co złoży pakiet jaj to zaraz go chrupie. Jakieś pomysły? Albo niech ktoś konkretnie napisze jak karmić je owadami. Co ile podawać i w jakiej formie. Chociaż tego chyba nie idzie źle zrobić hahah.
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pn 19 lip, 2021

Witam.
Z tego co znalazłem to ten gatunek zakłada gniazdo w sposób klasztorny, więc nie trzeba jej dokarmiać. Ty to robisz, więc pewnie ją tym stresujesz, a to może powodować zjadanie potomstwa.
Może jeszcze jakoś ją stresujesz-częste poruszanie/inne drgania, zmiany natężenia światła?
Pozdrawiam
Biblista
Posty: 42
Rejestracja: ndz 26 lip, 2020

pn 19 lip, 2021

Panie ciacho ☺. Ale ona ma pierwsze potomstwo już od dawna. 4 robotnice. A moich mrówek wcale nie dotykam. Tylko jak trzeba nakarmić. Bo chyba jak ma już potomstwo to trzeba karmić. 😅. Przynajmniej inne moje kokonie się rozwijają. A ta stoi.
dajmano
Posty: 5
Rejestracja: ndz 11 lip, 2021

pn 19 lip, 2021

Spróbuj nie karmić, odłożyć gdzieś na bok i zasłonić na kilka tygodni. Wiem że będzie trudno ale nie wiem co innego
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pn 19 lip, 2021

Biblista pisze: pn 19 lip, 2021 Ale ona ma pierwsze potomstwo już od dawna. 4 robotnice.
A no widzisz, tego nie napisałeś :) Tak jak tego czy mącznik jest już nieżywy (bo bywają i takie przypadki że podają żywe), czy karmisz w probówce/na arenie, czy probówka ma przegrody...
Te pierwsze pokolenie sama wyprowadziła czy już tak kupione?
dajmano pisze: pn 19 lip, 2021 Spróbuj nie karmić
Skoro są już robotnice to chyba jednak wypadałoby karmić?
Biblista
Posty: 42
Rejestracja: ndz 26 lip, 2020

pn 19 lip, 2021

Już odpowiadam. Kupiłem już z robotnicami. Królowa plus 4 robotnice. Daje mącznika nieżywego i rozcinam go i daje kawałek tylko. Mam taką mini arenę z 2 próbówkami. Ale Królowa ostatnio wychodzi z probówki i siedzi na arenie. Nie wiem czemu. Serio nie kumam tej mrówki. I nie wiem co z nią zrobić 😅. Wilgoć ma, pokarm ma. Jajek nie ma. A co się pakiet pojawi to zaraz znika. No dobra a jak często powinienem podawać świeżego mącznika?
Marcel
Posty: 25
Rejestracja: pn 31 maja, 2021

pn 19 lip, 2021

Biblista pisze: pn 19 lip, 2021 Już odpowiadam. Kupiłem już z robotnicami. Królowa plus 4 robotnice. Daje mącznika nieżywego i rozcinam go i daje kawałek tylko. Mam taką mini arenę z 2 próbówkami. Ale Królowa ostatnio wychodzi z probówki i siedzi na arenie. Nie wiem czemu. Serio nie kumam tej mrówki. I nie wiem co z nią zrobić 😅. Wilgoć ma, pokarm ma. Jajek nie ma. A co się pakiet pojawi to zaraz znika. No dobra a jak często powinienem podawać świeżego mącznika?
Witaj

Próbowałeś podawać karaczany?

W moich koloniach domowych mączniki nie były chętnie pobierane, natomiast karaczany (tureckie i argentyńskie) cieszą się sporym zainteresowaniem. Mączniki dawałem krojone w mniejsze i większe kawałki, ale praktycznie zerowe zainteresowanie. Próbowałem drewnojady i było podobnie.

Natomiast duża kolonia L.niger koło domu wcinała jakoś mączniki. Podobnie było z Tetramorium sp. na zewnątrz, ale te zjedzą wszystko.

Pozdrawiam
Biblista
Posty: 42
Rejestracja: ndz 26 lip, 2020

wt 20 lip, 2021

Karaczany to te wielkie, wstrętne fuuuj 🤣. Ale czego się nie robi dla moich mróweczek 😊. Dobra kupie te wstrętne bydlaki i zobaczę. Może to pomoże. Dzięki. Dam znać
Marcel
Posty: 25
Rejestracja: pn 31 maja, 2021

wt 20 lip, 2021

Biblista pisze: wt 20 lip, 2021 Karaczany to te wielkie, wstrętne fuuuj 🤣. Ale czego się nie robi dla moich mróweczek 😊. Dobra kupie te wstrętne bydlaki i zobaczę. Może to pomoże. Dzięki. Dam znać
Witaj,
nie wiem czy to pomoże, ale możesz próbować. Możesz kupić wylęg i nie będzie smoków.

Karaczany tureckie są bardzo szybkie, ale po pionowych ściankach ze szkła/plastiku się nie wspinają. Niedawno nabyłem argentyńskie (dubia) i coraz bardziej się do nich przekonuję. Też Ci nie uciekną, nieco wolniejsze.

Pozdrawiam
Biblista
Posty: 42
Rejestracja: ndz 26 lip, 2020

wt 20 lip, 2021

Dzięki, sprawdzę to. Nawet jutro je kupie. Tylko największym problemem jest moja kochana żona🤣 ona tak uwielbia te wszystkie robaki ze to cud ze jeszcze mam meldunek🤣. Ale jutro to sprawdzę i dam znać:)
ODPOWIEDZ