Cześć,
Kolonię mam już rok (lasius Niger) . Hibernowała przez zimę. Problem jaki mam to wyschnięta probówka. Podczas utraty wody wata cofała się do wewnątrz (podciśnienie). Skutkiem tego wata doszła do końca a gniazdo się powiększało. Królowa może przez to była coraz oszczędniejsza w jajeczkach. Od miesiąca wszystko zupełnie wyschło. Wcześniej przygotowałem nową, zaciemniłem i włożyłem do formi by obadały nowe gniazdo. Niestety od miesiąca siedzą w tej starej i robią umocnienia z suchej waty. 2 tyg temu wyjąłem korek, dalej wola siedzieć w tej otwartej.
Normalnie bym olał ale wyraźnie widać jak królowa spowolniła tempo produkcji. Mam po roku ok 60 robotnic.
Co robić? Zostawić? Naświetlać?
Dzięki za pomoc.
Problem z przeniesieniem
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Cześć
Jeżeli mrówki mają dostęp do innej probówki z wodą, to dodatkowe zabiegi nie są konieczne. Lepiej jeszcze poczekać, aż same przeniosą się do nowej probówki. U mnie też niekiedy zajmowało to dość długo, ale zawsze po jakimś czasie przeprowadzka się udawała .
Tempo produkcji spada w niektórych momentach i nie ma powodu do zmartwień - po intensywnej opiece nad potomstwem, zwykle następuje chwilowa przerwa od obowiązków .
Mrówki z pewnością niedługo się przeprowadzą, ale nowa probówka nie jest aż tak dla Twoich podopiecznych aż tak atrakcyjna jak nowe formikarium, dlatego przeprowadzka nie trwa zaledwie kilka dni. Być może mrówki pobierają wodę z nowego gniazda ...
Jeżeli mrówki mają dostęp do innej probówki z wodą, to dodatkowe zabiegi nie są konieczne. Lepiej jeszcze poczekać, aż same przeniosą się do nowej probówki. U mnie też niekiedy zajmowało to dość długo, ale zawsze po jakimś czasie przeprowadzka się udawała .
Tempo produkcji spada w niektórych momentach i nie ma powodu do zmartwień - po intensywnej opiece nad potomstwem, zwykle następuje chwilowa przerwa od obowiązków .
Mrówki z pewnością niedługo się przeprowadzą, ale nowa probówka nie jest aż tak dla Twoich podopiecznych aż tak atrakcyjna jak nowe formikarium, dlatego przeprowadzka nie trwa zaledwie kilka dni. Być może mrówki pobierają wodę z nowego gniazda ...
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
Wchodziły już do tej nowej probówki? Jeśli już ją obadały to po prostu bym wyjął pęsetą tą watę i umieścił wewnątrz nowej przy końcu, ewentualnie na zewnątrz przed samym wejściem...
Pozdrawiam
Wchodziły już do tej nowej probówki? Jeśli już ją obadały to po prostu bym wyjął pęsetą tą watę i umieścił wewnątrz nowej przy końcu, ewentualnie na zewnątrz przed samym wejściem...
Pozdrawiam