gniazdo betonowe wysycha

Jak karmić i zapewnić właściwe warunki mrówkom w formikarium.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

gombopanda
Posty: 66
Rejestracja: pn 01 sie, 2022

czw 08 wrz, 2022

ma ktoś sposów na to żeby gniazdo betonowe nie wysychało w 3 godziny?
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pt 09 wrz, 2022

Witam.
gombopanda pisze: czw 08 wrz, 2022 ma ktoś sposów na to żeby gniazdo betonowe nie wysychało w 3 godziny?
Jesteś pewien że wyschnięte? Jak miałem betonowe to wiem że na nim po prostu kiepsko widać dokąd jest wilgotne. W każdym razie sposobem wysychanie jest obudowanie go, plexi/szkło czy co tam.
Pozdrawiam
Mrowiec32
Posty: 166
Rejestracja: pn 14 sty, 2019

pn 12 wrz, 2022

Jak tak myślę (ale bez praktyki z gniazdami betonowymi), to faktycznie, kropla wilgoci może się rozłazić po całym bloku cementu i szybko wysychać ze względu na dużą powierzchnię wymiany. Z pewnością obudowanie bloczka może pomóc, a może pomalowanie folią w płynie?
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

śr 14 wrz, 2022

Mrowiec32 pisze: pn 12 wrz, 2022 Jak tak myślę (ale bez praktyki z gniazdami betonowymi), to faktycznie, kropla wilgoci może się rozłazić po całym bloku cementu i szybko wysychać ze względu na dużą powierzchnię wymiany. Z pewnością obudowanie bloczka może pomóc, a może pomalowanie folią w płynie?
Tak też mam ten problem u siebie mamy dwa gniazda betonowe dla H. venator i C. nicobarensis i podlewać trzeba praktycznie kilka razy dziennie.

Kombinowałem kiedyś na próbę z farbą ale ona odpada raz dwa bo beton namoknięty i wyschnięty się powoli zaczyna kruszyc - taki w sumie pyłek powstawał.

To co może pomóc to próba zasłonięcia folią luminiową tak aby powierzchnia była osłonięta + mi sporo dało nakrywanie korytka do nalewania
Mrowiec32
Posty: 166
Rejestracja: pn 14 sty, 2019

śr 14 wrz, 2022

A gdyby tak rożek gniazda włożyć do naczynia z wodą? I wielkością zanurzonej części regulować szybkość dopływu wody?

Drugi pomysł: Namoczyć dokładnie cegłę czy kawałek betonu (cały dzień w pełnym zanurzeniu, powiedzmy) i następnie postawić do odcieknięcia, a taką, z której już nie kapie, położyć na jednym końcu gniazda, albo gniazdo położyć na tej cegle? Tak mi się skojarzyło z podciąganiem wody z gruntu do fundamentów domu.
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

śr 14 wrz, 2022

Mrowiec32 pisze: śr 14 wrz, 2022 A gdyby tak rożek gniazda włożyć do naczynia z wodą? I wielkością zanurzonej części regulować szybkość dopływu wody?

Drugi pomysł: Namoczyć dokładnie cegłę czy kawałek betonu (cały dzień w pełnym zanurzeniu, powiedzmy) i następnie postawić do odcieknięcia, a taką, z której już nie kapie, położyć na jednym końcu gniazda, albo gniazdo położyć na tej cegle? Tak mi się skojarzyło z podciąganiem wody z gruntu do fundamentów domu.
Można zrobić stopkę w gnieździe ale wtedy masz nawilżoną część dolną gniazda - cała konstrukcja gniazada powinna być wtedy inna
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

sob 24 wrz, 2022

Tutaj jedna z odpowiedzi zdublowanego tematu.
Na przyszłość proszę nie zakładać kilku takich samych tematów :!: :)
ODPOWIEDZ