Projekt formicarium + pytania ( początkujący)

Jak karmić i zapewnić właściwe warunki mrówkom w formikarium.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

sob 14 kwie, 2007

Chciałbym zacząć od przywitania się z wszystkimi użytkownikami forum.
Witam:P
i do rzeczy.
Chcę zacząć przygode z mrówami (kiedyś już miałem ale krótkotrwałą, bo bez królowej :o ) tak więc zabrałem sie do rzeczy.
Przeczytałem chyba wszystkie możliwe polskie stronki o mrówach (poradniki, opowieści, fora, FAQ'i itd ) i na tej podstawie zaprojektowałem swoje własne formicarium ( jako baza użyte będzie akwarium stare - 80l), ale nadal mam sporo pytań (na niektóre tematy nie znalałem odpowiednich wyjaśniej), więc pomoc doświadczonych myrmekologów bardzo mi pomoże.

Najpierw projekt formi (kliknąć na obrazek trzeba to się powiększy):
http://s153.photobucket.com/albums/s208 ... arium2.jpg

Pare wyjaśnień. Silikonowe ścianki będą na końcu pokryte piaskiem dla estetycznego wyglądu. Będą dwa baseniki, oba napełniane wodą (gdy kolonia będzie dopiero rozwijać się- woda będzie podsiąkać przez korek), a gdy ilośc robotnic będzie odpowiednia to zaprzestane dolewać wody do baseniku przylegającego do korka (zasypie go na przykład piaskiem) a mrówy same będą pobierać wodę z drugiego basenu. Mech w basenach ma chronić mrówy przed utopieniem i przy okazji ładnie wyglądać :)
Jeżeli ktoś nie umie za bardzo sobie wyobrazić tego formi na podstawie mojego "profesjonalnego" :wink: projektu w paint'cie to chętnie udziele wyjąśnień.

Jęśli możecie to wytknijcie mi wszystkie słabe punkty tego formi, dzięki czemu będę mógł je ulepszyć.

I czas na pare pytań ogólnych:

1. Gdzie zrobić wejście i początkowe komory? (Część sucha czy wilgotna. na górze korka czy dole)

2.Pomysł jak przymocować mocna korek + PCV do ścianki akwarium.

3.Czy trzeba dogrzewać? (temp. pokojowa 22 C) (lampką czy jarzeniówką i arene czy gniazdo)

4.Jak długo trwa rozwój kolonii od królowej do 50 osobników (mniej więcej)

5.Jaki powinien być stosunek korka mokrego do suchego? np. dla L.niger bo chyba od tego zaczne.

6.Czemu bazar jest zamknięty? (związane jest to z niebezpieczeństwem transportu w zimie? bo musze zdobyć jakoś tą kolonie a nie chce czekać na rójke ani nie mam za bardzo pieniędzy na kupno) w antstore są po 15zl ale transport to 20euro :roll:

7.Arena powinna być sucha czy wilgotna? Czytałem o drenażu ale nie wiem co to daję?( wiem żeto te kulki do kwiatów :lol: )

8.Gdzie kupić korek? bo chyba kupie tablice taką z supermarketu i ją zniszcze pobierając korek:)

9.Czy u L.niger jest możliwa adopcja mrówek? (np. do królowej z paroma robot. dodajemy pare złapanych robot.)

10.CZy jest możliwośc adopcji u L.niger jaj, larw, kokonów (z innych mrowisk? i innych gatunków? takie wymuszone niewolnictwo)

11. Czy te czarne małe mrówki które są wszedzie (Warszawa) to właśnie L.niger???

12. Co z tym nieszczęsnym zapleśnianiem korka? Trzeba? Czy ta pleśń może zaatakować mrówy?

Pozdrawiam. Czekam na ostrą krytyke formi i ewentualne odpowiedzi na pytania.
asak
Posty: 230
Rejestracja: czw 17 sie, 2006

sob 14 kwie, 2007

1. Najlepiej zrób jedną komorę suchą a drugą wilgotną
2. Spróbuj silikonem
3. Dla Lasius niger jest to wystarczająca temperatura
4. Około 5 miesięcy
5. Z 60 - 70 % korka powinno być wilgotne
6. Mrówek możesz poszukać na dworze
7. Raczej sucha
8. Ja kupuję w castoramie
9. Istnieje taka możliwość
10. Z innych spokrewnionych gatunków
11. Najprawdopodobniej tak
12. Ta pleśń raczej nie powinna zrobić mrówkom krzywdy
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

ndz 15 kwie, 2007

dzięki za odpowiedź.

cóż, spodziewałem się jakichś komentarzy. W takim razie uznaje moje formi za doskonałe...:P
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

ndz 15 kwie, 2007

Jezdem ślepcem... nie widzę tego co proponujesz - do momentu wystąpienia kłopotów, czuj się jako innowator ;)
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

ndz 15 kwie, 2007

jutro wszystko będzie gotowe. mam korek, wycięte pleksi, silikon i stare akwarium. wprowadze mrówy i dam znać czy tak urządzone formi działa.

marwi mnie tylko to ,że gdy przeprowadziłem próbę to korek za bardzo nie wchłaniał wody (maks. na wysokośc 2-3cm) ale może to dlatego że nówka (nie jest impregnowany). Jutro troche go pomocze w wodzie.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Albert
Posty: 1129
Rejestracja: sob 13 maja, 2006
Lokalizacja: Radom/Warszawa SGGW

pn 16 kwie, 2007

Sam sie korek napije ile mu potrzeba. Znając juz wysokość podsiąkania wody możesz wyciąc dwie komory, tak jak radził asak. Arena sucha musi byc. Tyle

PS: Gratuluje asakowi :D Tak trzymaj :D
rzepa żepa ziepa ziepa
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

czw 19 kwie, 2007

Formicarium zbudowane, wygląda super i korek podsiąka dokładnie tak jak chciałem.

Stwierdziłem, że trzeba je przetestować, więc wpuściłem około 15 robotnic l'niger złapanych na ogródku. Robo. podzieliły sie na dwie grupki- jedna zamieszkała pod małym kamyczkiem na arenie, a druga w korku.
Wynik: Ta pierwsza cała i zdrowa (nawet raz na jakiś czas wysyłają jedną robo po wode lub miodek) Mini kolonia w korku, dobrze wyglądała w dzień wpuszczenia, ale przez noc wszystkie padły :cry: .

Od razu przeczesałem forum i znalazłem info: "czasem tak poprostu bywa" oraz "chyba korek po namoczeniu uwalnia jakieś szkodliwe dla mrów substancje".

I tu pojawia się pytanie ile mam poczekać żeby wpuścic królową (czy możę następne testowe mrówy?) i co ewentualnie jeszcze z tym zrobić (moge spokojnie wyjąć korek i go przemyć czy osuszyc)

Co o tym myślicie?

Pozdrawiam
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

czw 19 kwie, 2007

Zaczekaj z wyjęciem korka powiedzmy tydzień - niech sobie jeszcze pomoknie a następnie wyjmij go, opłucz i wysusz całkowicie a następnie ponownie zainstaluj i namocz - stawiam na to, że będzie już odpowiedni do ponownego testu :)
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

pt 20 kwie, 2007

dzięki za rade. tak też zrobie. chociaż musze przyznać, że ciężko jest wytrzymać i mimo ryzyka nie wpuszczać królowej :P
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

pt 20 kwie, 2007

Myślę, że te mrówekczki padły od oparów silikonu. Pomiędzy klejeniem, a wprowadzeniem mrówek powinno minąć minimum 48 godz., a najlepiej tydzień.
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

pt 20 kwie, 2007

hmmm... też o tym myslałem, ale mrówy mieszkające tuż obok silikonu, lecz nie w korku żyją. Na wszelki wypadek odstawie korek na tydzień do moczenia a i silikon sobie postoi na powietrzu. Tak na wszelki wypadek.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

sob 21 kwie, 2007

mam pytanko: jak sprawić żeby mrówy przeniosły się z kawałka darni na arenie do formi (inne piaskowe zrobiłem). Poczekać aż darń wyschnie i w poszukiwaniu wilgoci mrówy trafią do formi (znajdą na powierzchni 0,5 m kwad.?) czy pomóc im lampką skierowaną z bliska na tą darń?

pozdrawiam
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

sob 21 kwie, 2007

Daj im spokojnie i samodzielnie się przeprowadzić gdy darń wyschnie.
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

sob 21 kwie, 2007

ughghh..... następne formi i znowu trzeba czekać :( . ale cóż zrobić...musze się przyzwyczaić do tej cierpliwości z mrówami, w końcu to nie zabawki :)

edit:poszło raz dwa. już się przeniosły i nawet wykopały dwie komoru i korytarze. kłopot jest taki, że zbiły się w jedną wielką "kulę" i tak siedzą.
To normalne??
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

pn 23 kwie, 2007

nadal czekam na odp. czemu mrówy tak zbijają się w kule?
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

pn 23 kwie, 2007

Jak najbardziej normalne i naturalne :)
Mrówy są obecnie w stresie a w takim wypadku każdy chroni co dla niego najcenniejsze - mrówy chronią królową, jest to tak zwany "orszak" namiętnie wylizujących królową robotnic a zarazem osłaniających ją swoimi ciałkami przed potencjalnymi zagrożeniami. Z czasem orszak się rozluźni w gnieździe :)
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

pn 23 kwie, 2007

ufff, dzięki za odpowiedż. Na początku myślałem, że to takie zbiorowe samobójstwo :P (ledwo się ruszały)
ODPOWIEDZ