Formicarium z piaskiem

Jak karmić i zapewnić właściwe warunki mrówkom w formikarium.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

MayobuZ
Posty: 2
Rejestracja: śr 14 wrz, 2005

śr 14 wrz, 2005

Witam wszystkich bardzo serdecznie, jako że jest to mój pierwszy post na tym forum. Przeczytalem juz cale te forum i te na formica.prv.pl jednak nie znalazlem odpowiedzi na kilka nurtujacych mnie pytan.

Chcialbym zrobic formicarium dla jakis pospolitych mrówek np. L.nigra wypelnione piaskiem, poniewaz nie specjalnie podoba mi sie pomysl korka, wyglada to po prostu jakos malo estetycznie.

1. Czy wazna jest grubosc plexi? Mam takie okolo 1 mm, zostawilbym im w srodku ok 5-7 mm miejsca czy nie za duzo, za malo? Boje sie ze piasek bedzie sie po prostu obsypywal.
2. Czy w piasku moga znajdowac sie jakies kamyczki?
3. W piasku chyba sie nie da wygrzebac pierwszych korytarzy wlasnorecznie, jak to rozwiazac?
4. W ktorym miejscu powinna wchodzic rurka? w polowie bocznej scianki?
5. Skad wziac jakas ladna przezroczysta rurke o odpowiedniej srednicy?
6. Czy od gory trzeba rowniez zakleic formicarium?

Dziekuje z gory za odpowiedzi,
pozdrawiam MayobuZ
PS. Mozna zlapac jeszcze jakies krolowe w Wa-wie?
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

śr 14 wrz, 2005

Witam :)
Korek jest estetyczny, gdy całość jest solidnie wykonana :)
Oczywiście piasek też nie jest zły :)
1. - ważna - zbyt cieńka jest mocno elastyczna i będzie się odkształcać, sugerowałbym 4mm. Piasek będzie się osypywał przy przenoszeniu, jeżeli będzie zbyt gruby i za słabo zbity.
2. będą powodowały osypywanie się piasku.
3. mrówki same sobie z tym świetnie poradzą.
4. obojętnie.
5. Castorama
6. raczej tak - po co miałyby tamtędy wyłazić ?

A tak na marginesie, to ten model z rurką, jakoś tak prowizorką mi pachnie... Pleksa też jest mało żywotnym materiałem - osobiście używam szkła ;)
Poza lekturą forów, polecam również artykuły na stronie, np. : http://formicarium.pl/open/3/chow/html
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

śr 14 wrz, 2005

Witam,
Ja też depiero co zacząłem (a mrówy trzymam w korku), niemniej jednak coś chyba mogę doradzić.
1. Zastanowiłbym się nad szkłem. Plexi PODOBNO matowieje i b. szybko się rysuje. A poza tym, co skło, to szkło 8) .
5. Też tego szukałem. Omijaj wąże ogrodowe itp. - śmierdzą chemią z daleka, a moje mrówy nawet nie chciały się do tego zbliżyć (gotowanie itp nic nie dało). Ja kupiłem wężyk do zlewania wina (śr. wewnętrzna 8 mm). Możesz poszukać jescze w sklepach akwarystycznych (przewody do filtrowania, napowietrzania itp.), ewentualnie medycznych.
Pozdr.,
D.
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
MayobuZ
Posty: 2
Rejestracja: śr 14 wrz, 2005

śr 14 wrz, 2005

Dziekuje za szybka odpowiedz

Mowie o plexie dlatego, iz posiadam taka na stanie i wydaje mi sie latwiejsza w obrobce ;] Jestem jednak otwarty na propozycje i dyskusje. Co do piasku wydaje mi sie bardziej naturalnym srodowiskiem i jestem gotow sie na niego zdecydowac tracac nawet piekna przejrzystosc korytarzy w korku.
Jezeli dobrze zrozumialem plexa powinna miec szerokosc okolo 4mm i wtedy zostawic im okolo 5 mm miedzy sciankami na piach.
Z kolei jezeli nie rurka to pewnie miales na mysli model "wyspy". Jak wtedy osadzic te szyby w arenie?
I co z tymi mrowkami w Wa-wie ;]

Dzieki jeszcze raz za solidna odpowiedz

Pozdrawiam Wojtek
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

śr 14 wrz, 2005

Rurka może być, kwestią są tylko materiały, z jakiego jest ona wykonana.
Odnośnie szkła - no cóż, trudniej wykonać, lepiej oglądać :D
Ja skręciłęm dwie nawiercone szybki (minimum 8 mm grubości idelikatnie skręcaj), wzdłuż brzegów dałem drewniane listwy i okleiłem taśmą klejąca (i jestem zadowolony, bo całkiem ładnie i to wygląda), ale szkół jest kilka.
Pozdr.,
D.
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

czw 15 wrz, 2005

Witam :)
Domiwoj :) - szybka nie musi być AŻ tak gruba - w zupełności wystarczy "float" 4mm - zależy jeszcze jak skręcasz, ale zapewniam Cię (jestem szklarzem i robię takie rzeczy od lat) - skręcane formicarium to kiepski pomysł, lepiej już by się sprawdził zacisk sprężynowy ;)

MayobuZ :) - rójki już praktycznie się skończyły... niby jeszcze w upalne popołudnie, może się coś wyroić, jednak osobiście wątpię, w Warszawie już były rójki chyba każdego gatunku tam występującego, ale szukaj... ;)
Co do rurki, wyspy itd. - poczytaj sobie o formicarium typu "R" - to jedna całość z areną - nie potrzeba żadnych kombinacji "rurkowych" ;)
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

czw 15 wrz, 2005

Witaj Curtus,
No cóż, szklarzem to ja nie jestem, moja 4 mm okazała się niewystarczająca, za mocno dokręciłem i tylnia szybka pękła :wink:. Z tym skręcanym pewno masz rację - pierwsze koty za płoty, ale na razie mrówy gdzieś mieszkać muszą.
Widziałem na fotkach to formikarium "R" i muszę przyznać, że robi wrażenie - koncepcja, jak dla mnie, bomba. Z tym, że coś takiego, trzeba zamawiać pod konkretne miejsce, w którym będzie stać (na jakiej wysokości itp.) - później może być problem z wkomponowaniem go (szczególnie o wym 70x120).
Teraz mam inny problem, eksperymentuję z korkiem - najpierw dałem nienamoczony, a tylko zwilżony, za dużo komór i mrówy prysnęły. Teraz korek namoczyłem (a nawet wygotowałem - poprzedni nie pleśniał, więc bałam się, czy nie zawiera środków przeciw grzybom), z tyłu dałam 7 W żaróweczkę, termometr w najcieplejszym miejscu wskazuje do 35 st. C. Mrówy przeprowadziły się do nowego M-2 w ciągu 4 godz. od podłączenia, ... ale po szybce leje się woda :x , że też o tym nie pomyślałem :? . Ponadto korek (cztery 2 milimetrowe wartswy drażone + tylnia pełna) bardzo rozpęczniał przed montażem i para / kropelki potrafią się zbierać nawet między szybką, a korkiem.
Zastanawiam się, czy robić kolejną już :x przeprowadzkę, czy może poczekać aż nadmiar wody odparuje. Formikarium jest w miarę szczelne, więc to chyba może trochę potrwać, a boję się o kondycję kolonii w tym czasie.
Pozdr.,
D.
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

czw 15 wrz, 2005

Witam :)
Powiem tak - nigdy nie robiłem formicarium z korka warstwowego, zawsze używam pojedyńczej płyty, podejżewam jednak, iż warstwówka, będzie pęczniała dwukrotnie mocniej niż pojedynka...
O tej skraplającej się wodzie, już czytałem - jak dla mnie, oświetlenie powinieneś montować na zewnątrz i jednak zwiększyć wentylację.
Pomysł z urządzeniem chłodzącym zamontowanym w celu "odzysku" pary, jest świetny, jednak pracochłonny i kosztowny - ja poeksperymentuję, jednak nie wiem narazie jak toto wypali ;)
Jeżeli mrówki siedzą w tym "przemoczonym" gnieździe nie uciekając z niego, myślę, że nie będzie konieczności przeprowadzki, w razie potrzeby suszenia kokonów, same sobie poradzą, wynosząc je na zewnątrz komór.
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

czw 15 wrz, 2005

Po pierwsze dzięki za info.

Może trochę nieprecyzyjnie napisałem.
Jedna sprawa to wybieg - aż tyle się nie skrapla (chyba, że dostanie podmuch zimnego powietrza, ale wtedy woda i tak ścieknie prosto do fosy). Tak, czy inaczej najpierw podłączę jakiś wentylatorek do króregoś z otworów w ściance, a potem się zobaczy. [odnośnie urządzenia do "odzysku" - w takim przypadku nie trzeba by instalować "zimnego pudełka w środku" - wystarczy ochłodzić ściankę, np. przykleić "zimną płytkę" od zewnątrz i wymusić delikatny przepływ powietrza, np. ww. wentylatorkiem, może nawet by się udało stworzyć na jednym wybiegu strefy o różnej wilgotości? - ale to projekt na przyszłość].
Druga kwestia to gniazdo. Pozostawiłem je jednak poza wybiegiem podłączone rurką (w środku której dałem 2 cieniutkie gałązki) - kwestia widoczności, ogólnej kompozycji w pokoju itp.
Oświetlam jedno i drugie (na zewnątrz) - tył komory gniazda ogrzewam b. słabą żarówką maks. do 35 C. Problem w tym, że woda leje się po szybce w gnieździe. Mam nadzieję, że w końcu sytuacja się ustabilizuje, tzn. woda spłynie na dół i będzie gradacja wilgotności i komora z dobrymi warunkami do wygrzewania poczwarek.

A tak przy okazji - ten zacisk sprężynowy ... wykorzystujesz jakiś specjalny "szklarski" element, czy cokolwiek, co by spełniało zadanie (np. zaciski biurowe) - masz może jakąś fotkę takiego elementu / formikarium?

Pozdr.,
D.
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

czw 15 wrz, 2005

Myślę, że sytuacja w tym formicarium, powinna się w końcu sama ustabilizować :)
Co do zacisku - może być jakikolwiek, ja w 2 eksperymentalnych formicariach zastosowałem sprężynki ze zdemontowanych reflektorków halogenowych - niestety nie mam fotek a same formicaria juz sprzedałem. Zastosować można cokolwiek, co spełni swoje zadanie - pozostaje jedynie kwestia estetyki ;)
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

czw 15 wrz, 2005

Dzięki.
D.
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
Pablord
Posty: 13
Rejestracja: sob 24 wrz, 2005
Lokalizacja: Z Ostrołęki
Kontakt:

sob 24 wrz, 2005

Można wiedzieć do czego służy rurka wymieniona w pierwszych postach tego tematu?
PM
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

śr 28 wrz, 2005

Witam,
Jest to połączenie pomiędzy wybiegiem, a gniazdem (jeśli jest ono na zewnątrz) - wewnątrz rurki chodzą mrówki.
Są też rozwiązania, w których taka rurka jest zbędna - patrz http://formicarium.pl/open/2/formicariu ... artykuly/5 .
Równie dobrze rurką można by połączyć dwa osobno ustawione wybiegi.
Pozdr.,
D.
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
ODPOWIEDZ