
Mrówka to prawdopodobnie L. brunneus, ciężko oznaczyć bo strasznie małe a i królowej nie widziałem... Wygląda na to, że królowa wgramoliła się do małej dziurki, powstałej w ścianie tuż na granicy mojego balkonu i dwudziestopięciometrowej przepaści (10-te piętro)



Strzałeczka wskazuje miejsce gniazdowania...

W dolnym, lewym rogu mrówy wcinają jakiegoś robala a wejście do gniazda znajduje się mniej-więcej na środku lewej strony zdjęcia (widać dwie małe robotnice)

Dostały trochę miodku
