Formicopedia.org

W ręce wpadły mi już cztery królowe F. polyctena/rufa. Macie jakiś sprawdzony sposób na pozyskiwanie poczwarek? Już kilka dni wysokiej temperatury. Kiedyś miałem stanowisko pod drzewem gdzie pod starymi liśćmi F. fusca układały poczwarki, ale to rok lub dwa lata temu. Teraz tam chodzę i prawie po mrówkach śladu nie ma. Idąc na piaszczyste miejsca w lesie i napotykając F. cinerea chyba nie mam szans na znalezienie poczwarek. Specjalnie układałem płaskie kamienie, żeby mrówki wygrzewały pod nimi poczwarki ale po czasie i tak nic pod nimi nie było.

No najlepiej byłoby szukać pod kamieniami lub starą nagrzaną korą Ale wiesz... skoro u Cb nie ma to w sumie mógłbym się nadwyrężyć i jak się już Formica fusca rozkręcą to mógłbym Ci coś skołować Mam na "tym moim zaCampionym i zaFusconym" pagórku kilkanaście kamieni z Formica fusca, oraz 2 stare kory

No naprawdę tak jest że ciężko na moim terenie o poczwarki. Jedynie pod starymi liśćmi można coś znaleźć lub pod gałęziami. Gniazd jest sporo ale tak jak mówiłem-bez możliwości swobodnego podbierania. U Ciebie pewnie nie brak kamienistych terenów więc jak będziesz miał nadwyżki to powiedz

Ok Na razie widuję same jajka i kokony królewskie.

U mnie 99% znanych mi gniazd F.cinerea jest pod chodnikami, a miejsca pod nagrzanymi płytkami są idealne do wygrzewania poczwarek. Nietrudno się domyślić jaki mandat grozi za podnoszenie płytek śrubokrętem

Ja w tym roku mam problem z podbieraniem poczwarek dla F. cinerea, Myrmica a nawet dla L. niger :/ . Jakoś wyparowały wszystkie mrowiska co były pod kamieniami . W tamtym roku były, ale nie brałem. Hmm

No i nie bardzo mi podchodzi sposób Lilith66. Prawie wszystkie chodniki są u mnie wyłożone kostką.

u mnie żwirówki też siedzą pod kostka albo asfaltem. Byłem dziś i u fuscy widziałem tylko jaja i średnie larwy.