Planowanie rodziny

Obserwacje mrówek w naturalnym środowisku

Moderator: Moderatorzy

Raclaw
Posty: 163
Rejestracja: czw 31 maja, 2018

czw 14 cze, 2018

Mam ważne pytanie. Czy można złapać niezapłodnioną królową, która już się wykluła i siedzi w gnieździe (dzisiaj miałem 2 złapane, ale wypuściłem, siedziały w kolonii pod kamieniem, L. Niger), i do takiej niezapłodnionej jak dorzucę samca z innej kolonii (oczywiście ten sam gatunek) to oni zrobią co trzeba, aby królowa była płodna?
Raclaw
Posty: 163
Rejestracja: czw 31 maja, 2018

pt 15 cze, 2018

No więc, po pierwsze, ten temat powinien być chyba w temacie rójka - przepraszam.
Po drugie, dzisiaj na oko z 4 kolonie L. Niger u mnie w ogrodzie miały lot, rójkę czy jak to tam się zwie - nuptial flight.
U mnie w ogrodzie tabuny ptaków orają trawnik lepiej niż glebogryzarka Stihla, a szukają właśnie mrówek i ich gniazd.
Pamiętając o tym nie liczę, że od tak sobie przypadkiem znajdę królową siedzącą na uboczu chodnika (chociaż regularnie spaceruję z nadzieją).
Dlatego, gdy koło mnie tłoczyły się samce i królowe przygotowujące się na lotu, nie opanowałem się i wziąłem do strzykawki 1 królową i około 5 samczyków (miałem nadzieję, że coś może podziałają). Dorzuciłem też do tej samej strzykawki 2 samców z 2 innych, różnych kolonii. Nie wiem czy to coś dało, ale na początku królowa biegła razem z samcami ku górze strzykawki, a w pewnym momencie zaczęła szukać cienia, wertowała z uporem dzika zaślepiony otwór w strzykawce itd.
Myślicie, że będzie coś z tego? Jest to możliwe, że te samce ją zbałamuciły?
Przeniosłem ją przed chwilą do osobnej próbówki, bo ona próbowała się schować, a te samce cisnęły ostro ku górze.
Załączniki
IMG_3343.JPG
IMG_3342.JPG
IMG_3341.JPG
IMG_3339.JPG
IMG_3338.JPG
IMG_3337.JPG
IMG_3336.JPG
Raclaw
Posty: 163
Rejestracja: czw 31 maja, 2018

sob 07 lip, 2018

To był zły pomysł. Królowa była niezapłodniona, po około 2-3 tygodniach bez potomstwa i ze skrzydłami została wypuszczona do ogrodu.
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

śr 11 lip, 2018

Nie słyszałem o kimś kto przeprowadził rójkę w domowych warunkach. Z tego co wiem to pewnej osobie latały królowe po pokoju ale czy coś z tego wyszło to do końca nie wiem
ODPOWIEDZ