Położyłem kawałek drewna na środku podjazdu. Ziemia dość twarda, porośnięta trawą (wówczas jeszcze niekoszoną). Po kilku dniach podniosłem, pod drewnem sporo mrówek (Obstawiam L. niger).
I zadumałem się: Dlaczego i skąd? Miejsce gdzie dość często przejeżdża samochód, więc korytarze zasypuje. Owszem, wszędzie naokoło są kolonie, ale w miejscach nieuczęszczanych, pod drzewami, kamieniami.
I co je do takiego kawałka drewna przyciąga? Cieplej tam, czy też nie trzeba się obawiać, że sklepienie na grzbiet spadnie? Czy też na powietrzu chcą pobyć dla odpoczynku od zaduchu korytarzy? Czy myślą, że przeniosą larwy/poczwarki?
Nawet mi ich trochę szkoda, bo poryły kanały, a ja to drewno zabrałem i co....
Dlaczego włażą
Moderator: Moderatorzy
jest osłonięte i pewnie temperatura jest wyższa niż w gnieździe - ew jest duże zagęszczenie mrówek w okolicy i szukają czegoś swojego na gniazdoMrowiec32 pisze: ↑wt 07 maja, 2019 Położyłem kawałek drewna na środku podjazdu. Ziemia dość twarda, porośnięta trawą (wówczas jeszcze niekoszoną). Po kilku dniach podniosłem, pod drewnem sporo mrówek (Obstawiam L. niger).
I zadumałem się: Dlaczego i skąd? Miejsce gdzie dość często przejeżdża samochód, więc korytarze zasypuje. Owszem, wszędzie naokoło są kolonie, ale w miejscach nieuczęszczanych, pod drzewami, kamieniami.
I co je do takiego kawałka drewna przyciąga? Cieplej tam, czy też nie trzeba się obawiać, że sklepienie na grzbiet spadnie? Czy też na powietrzu chcą pobyć dla odpoczynku od zaduchu korytarzy? Czy myślą, że przeniosą larwy/poczwarki?
Nawet mi ich trochę szkoda, bo poryły kanały, a ja to drewno zabrałem i co....