Czy da się je zmusić?

Obserwacje mrówek w naturalnym środowisku

Moderator: Moderatorzy

Blaster
Posty: 1
Rejestracja: wt 19 lip, 2005
Lokalizacja: Złotoryja
Kontakt:

czw 21 lip, 2005

Witam wszystkich forumowiczów :) W przyszłości mam zamiar rozpocząć hodowle mrówek, jednak póki co brakuje mi funduszy. W związku z tym chciałbym "rozpocząć hodowlę" mrówek z podwórka i na podwórku, lecz na ogrodzie nie ma ich wyraźnego centrum i dlatego nasuwa mi się pytanie:
- Czy da się je nakłonić do zbudowania jakiegoś mrowiska w wyznaczonym miejscu (np. róg ogrodu)?
Z góry dziękuje za odpowiedzi ;) Pozdrawiam, Maciek.
Tomorrow will take it away,
The fear of today,
It will be gone!
Blind Guardian.
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

czw 21 lip, 2005

Witam :)
Opisz mrówki, które widujesz przed domem - każdy gatunek cechuje pewien sposób gniazdowania i z każdym trzeba trochę inaczej postępować w przypadku dużych kolonii :)
Dojdziemy do tego co tam masz - pomyślimy, jak nimi pomanipulować ;)
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
deZOO
Posty: 135
Rejestracja: pt 14 paź, 2005
Lokalizacja: Wrocław

sob 15 paź, 2005

W tym roku wymyśliłem sposób na łapanie myrmic w terenie:) a właściwie na tworzenie dla nich odpowiedniego siedliska ( które zawsze można łatwo spacyfikować i przenieść do domowego formi:P ). Metoda jest bardzo prosta i skuteczna. Wystarczy nasypać do plastikowej doniczki najlepiej czarnej (szybciej się nagrzewa) ziemi lub torfu, całość namoczyć i pozostawić na trawniku przy jakimś krzaku lub w rogu ogrodu. Ważne aby było to miejsce przynajmniej przez parę godzin dziennie oświetlone. Oczywiście szanse zasiedlenia takiej doniczki wzrosną gdy sie ją umieści w terenie gdzie już wczesniej występowały myrmice.
AAA... trzeba jeszcze pamiętaćo tym aby doniczka miała od spodu otwory.
Zwylke już są ale można zrobić kilka dodatkowych i kilka na ściankach bocznych tuż przy dnie. Jesli myrmice gniazdują w okolicy to powinny przenieść się do doniczki w ciągu kilku dni lub tygodni.
beek154
Posty: 14
Rejestracja: czw 05 maja, 2005
Lokalizacja: Wrocław

ndz 16 paź, 2005

Prubowałem czegos podobnego i myrmice zaadaptowały to jako część gniazda jak zapomniałem nawilżyć ziemie.wynosiły tam na kilka godzin dziennie wszystkie poczwarki do wygrzania. Jednak królowej nigdy tam nie zauważyłem. Lepszy był by raczej stary but wypełniony ziemią lub opadłe liście owiniete w szmate. Coś takiego samo z siebie trzyma dobrze wilgoć a przy okazji nagrzewa się dość nierównomiernie i mrówki mogą manewrować w środku larwami i poczwarkami w celu uzyskania optymalnej temperatury.
Tenaxinexis
Posty: 29
Rejestracja: pn 16 maja, 2005
Lokalizacja: Kraków

wt 31 sty, 2006

eee tam jakieś takie wymyśle macie metody a sprawa jest prosta:
myrmice możesz wykopać kiedy chcesz i nie musisz ich zmuszać do przesiedlenia ,a np. l niger ,ktory gniazduje głęboko to i tak razem z królową się tam nigdy nie przeniesie ;)

pzdr.
ODPOWIEDZ