Jak obserwować mrowiska leśne

Obserwacje mrówek w naturalnym środowisku

Moderator: Moderatorzy

Mrowiec32
Posty: 166
Rejestracja: pn 14 sty, 2019

śr 07 kwie, 2021

Wybrałem się z małym przyrodnikiem na obserwacje mrówek. Stanęliśmy koło mrowiska i nagle wołanie, że go obłażą mrówki. No fakt, obaj na butach mamy już po kilka, a mogą dopiec.
Ewakuowaliśmy się. Ale pytanie pozostało (z nami): Jak założyć stanowisko obserwacyjne, tak niedaleko mrowiska (1-2 metry), żeby nie obłaziły?
Przytargać stołeczek i nogi w baniaczki z wodą? Dużo noszenia i trudno zmienić pozycję.
Posmarować czymś buty? Ale czym?
A może stanąć na szmatkach lekko nasączonych olejem napędowym? (Gdzieś czytałem, że nad Amazonką spali na hamakach o sznurach ociekających benzyną)
Eiknella
Posty: 10
Rejestracja: pt 08 maja, 2020

śr 21 kwie, 2021

Ja wiem z doświadczenia, że na początku mrówki się rzucają, ale jak chwile się postoi bez ruchu to przestaję się interesować butem :) i tylko czasem jakaś mrówka sobie przejdzie. Ale testowałam z dość małymi mrowiskami.
Awatar użytkownika
ADAMKROL12
Posty: 75
Rejestracja: pn 01 lut, 2021

śr 21 kwie, 2021

Ja wiem, że podczas pochodu mrówek Dorylinae, gdy ma się chorego w domu, którego nie można przetransportować, ludzie umieszczają nogi od łóżka w naczyniach wypełnionych octem... Nie wiem czy warto siadać na stołku z nogami w miskach w occie, może wystarczy obserwować z pewnej odległości...
Sadam
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

śr 21 kwie, 2021

Witam.
A już na pewno nie warto zanieczyszczać środowiska olejem napędowym i innymi specyfikami :?
Pozdrawiam
Tlaloc
Posty: 464
Rejestracja: wt 20 sie, 2019

czw 22 kwie, 2021

ADAMKROL12 pisze: śr 21 kwie, 2021 Ja wiem, że podczas pochodu mrówek Dorylinae, gdy ma się chorego w domu, którego nie można przetransportować, ludzie umieszczają nogi od łóżka w naczyniach wypełnionych octem... Nie wiem czy warto siadać na stołku z nogami w miskach w occie, może wystarczy obserwować z pewnej odległości...
Z tą różnicą że nigerki raczej by nie zjadły takiego chorego :D
W niebie:
Lasius niger
Lasius flavus
Chthonolasius sp.
Formica cinerea
Myrmica spp.
Leptothorax acervorum

U mnie:
Formica fusca
Crematogaster scutellaris
Camponotus nicobarensis
Camponotus japonicus
Awatar użytkownika
ADAMKROL12
Posty: 75
Rejestracja: pn 01 lut, 2021

sob 24 kwie, 2021

Tlaloc pisze: czw 22 kwie, 2021
ADAMKROL12 pisze: śr 21 kwie, 2021 Ja wiem, że podczas pochodu mrówek Dorylinae, gdy ma się chorego w domu, którego nie można przetransportować, ludzie umieszczają nogi od łóżka w naczyniach wypełnionych octem... Nie wiem czy warto siadać na stołku z nogami w miskach w occie, może wystarczy obserwować z pewnej odległości...
Z tą różnicą że nigerki raczej by nie zjadły takiego chorego :D
No nie wiem czy on miał na myśli nigerki... Ale jak działało na mrówki, które wędrują zabijając wszystko co nie może uciec, to na takie "łagodne" też chyba raczej podziała...
Sadam
Mrowiec32
Posty: 166
Rejestracja: pn 14 sty, 2019

ndz 25 kwie, 2021

Eiknella pisze: śr 21 kwie, 2021 Ja wiem z doświadczenia, że na początku mrówki się rzucają, ale jak chwile się postoi bez ruchu to przestaję się interesować butem :) i tylko czasem jakaś mrówka sobie przejdzie. Ale testowałam z dość małymi mrowiskami.
Literatura zna odmienne przypadki (Pan Tadeusz, Księga V)
ODPOWIEDZ