Ciekawe zachowania mrówek

Okolice mrowiska to nie tylko mrówki - zależności, wrogowie, kształtowanie środowiska

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
gn
Posty: 872
Rejestracja: sob 06 maja, 2006
Lokalizacja: Dobrogoszcz
Kontakt:

pt 22 lut, 2008

Na pewno zdarzyło wam się coś ciekawego zaobserwować u swoich mrówek. Napiszcie o tym, nie trzymajcie tego tylko dla siebie. :-)
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

pt 22 lut, 2008

Moje Manica rubida mordują swoje własne poczwarki (już 4 padły), niczego im nie brakuje, a nagle atakują poczwarkę i dzielą się z larwami posiłkiem. Nie powiem, ciekawe zachowanie, ale niezbyt przyjemne do oglądania... :cry:

Ktoś zna jakieś możliwe przyczyny?
pozdro
bzyx1
Posty: 459
Rejestracja: sob 16 gru, 2006
Lokalizacja: Poznań

pt 22 lut, 2008

A u mnie mrówki kłóciły się po swojemu :D Jedna nosiła poczwarki bliżej wyjścia w probówce, a druga odnosiła je z powrotem do królowej :D
Reeno
Posty: 136
Rejestracja: wt 15 sty, 2008
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

pt 22 lut, 2008

a jednak sie kłocą!! :D
Artur Wrzos
Posty: 193
Rejestracja: śr 09 sty, 2008
Lokalizacja: Lubelskie

pt 22 lut, 2008

Raczej były zdezorientowane
M. rubra - L. niger - T. caespitum
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

pt 22 lut, 2008

Też to obserwowałem wielokrotnie, a raz nawet takie mrówki o rozbieżnych poglądach spotkały się w pół drogi i zaczęły wyrywać sobie kokon. W końcu jedna zrezygnowała i poszła po inny :)
Awatar użytkownika
Miniu
Posty: 709
Rejestracja: pt 08 cze, 2007
Lokalizacja: Gdańsk

pt 22 lut, 2008

Ostatnie dziwne co zauważyłem to to że mrowki swobodnie wylazły z formi na całe biurko :P
Awatar użytkownika
gn
Posty: 872
Rejestracja: sob 06 maja, 2006
Lokalizacja: Dobrogoszcz
Kontakt:

pt 22 lut, 2008

Mi niedawno królowa cinerea powiedziała, że trzymam ją w zbyt wilgotnym pomieszczeniu. :-) Gdy podczas karmienia wietrzyłem formi wyszła razem z robotnicą trzymającą dorodną poczwarkę. Wyszły tuż pod krawędź, tam gdzie była szczelina i pokazywały: "widzisz, widzisz... my tu staramy się wychować potomstwo, a ty nam za słabą wentylację zrobiłeś i musimy poczwarkę trzymać przy tej szczelinie aby jej nie zaszkodziły pleśnie i grzybki". Poprawiłem wentylację i wróciły do probówki.
Reeno
Posty: 136
Rejestracja: wt 15 sty, 2008
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

pt 22 lut, 2008

Qrde, ale Ty masz mądre mróki :D... Ciekawe kiedy moje sie tak nauczą (albo kiedy ja się nauczę :> )
ODPOWIEDZ