Czasem warto pomyśleć o życiu po śmierci. Po stu latach ludzie i tak o tobie zapomną. Ale czy to znaczy, że twój grób ma być pusty i zaniedbany? Jest na to sposób! Po śmierci też ważne jest miłe towarzystwo.
[/url]
Też chcę taki grób
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Trzeba więc żyć tak aby nie zpaomnięli!ogon__ pisze: Po stu latach ludzie i tak o tobie zapomną.
Jaki morał można wysnuć z tego tematu?
Oddajcie po śmierci swoje narządy, w przeciwnym razie zjedzą je mrówki
Nie wiadomo... Jak płyta trumny się zapadła, do tego dochodzą korzenie drzewa to mogła się ta kartonówka przekopać do trumny. Też drewno.
Eee, świntuchy Grób ma około stu lat, więc o żadnym nadającym się do spożycia białku we wnętrzu nie ma mowy acwglac: Natomiast szczeliny w nagrobku, połączone do tego z systemem korzeniowym pobliskiego drzewa, są fajnym miejscem dla gniazdowania dla wielu mrówek, w tym także przedstawionych L. fuliginosus. Tak duży ruch jest spowodowany zbliżającą się rójką (na zdjęciach widać parę samców), chociaż akurat u tego gatunku okolice gniazda zawsze roją się od robotnic, toteż w każdy ciepły dzień ten grób jest pełen życia. A cmentarz jest świetnym terenem łowów, bo na licznych i różnorodnych roślinach żyje tam mnóstwo owadów nietrutych chemicznymi środkami. Toteż bez problemu może się tam wyżywić tak liczna kolonia.
tiaaa... a za kolejne 200-300 lat jak i nie 2,500lat przyjdzie taki inny archeolog i cię wykopie z własnego grobu.. dosłownie i w przenośni
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Mrówkolew: Co do oddawania narządów, dość ciekawa sprawa. Sam o tym myslałem. Szytny cel a po mojej śmierci i tak mi sie juz nie przydadzą. Ale pomyslałem o jednym aspekcie tej sprawy. W polsce i nawet nie dawno (razem czy osobno sie psize?) wyszedł film odnosnie korupcji w eRkach. Tak wiec oddać swoje narządy by kogoś uratować jak najbardziej. Ale jeżeli pomysle ze komus moze sie spieszyć do moich narządów... To nie chce wyjść na tym jak Zabłocki na mydle. Taki mały offtop :]
Hala :]
Owyp87, a co Cię obchodzi kto będzie miał te narządy, ważne że masz szanse komuś pomóc. Więc lepiej oddać swoje narządy robalą do zjedzenia, czy ludziom do przetrwania?
Nawet Pudzian, który całe życie doskonali swoje ciało, deklaruje się, że odda narządy.
Nawet Pudzian, który całe życie doskonali swoje ciało, deklaruje się, że odda narządy.