Formicopedia.org

Bardzo lobię gwizdać (wywołując dźwięki a nie, kradnąc batoniki ze sklepu), ostatnio zauważyłem gdy, gwizdałem blisko formi, że mrówki nie lubią wysokich dźwięków.
Przeprowadziłem test na gniazdach L.Niger i M.Rubra.
Zauważyłem, iż jak dochodzę do pewnego tonu mrówki zaczynają wariować, ale jak przestaje gwizdać mrówki gwałtownie się uspokajają i wykonują dalej swe czynności.

Ciekawe, ż spróbuje A jakby tak gwizdać gwizdkiem ultradźwiękowym? Może mrówy by dopiero wybuchły

najprawdopodobniej częstotliwość którą osiągnąłeś odpowiada u mrówek za podniesienie alarmu

gwizd który je tak rozwściecza, brzmi tak:
gwizd

Bardzo pomysłowe!
Naucz je przybiegać po jedzenie.

Moje nigery czasami się denerwują jak gadam blisko formi, ale to dlatego, że pudełko po ferrero wchodzi w rezonans z moim głosem, i zaczyna drgać

Fajne by to wyglądało.
Włamują mi się do domu a ja gwizdam, złodzieje nie wiedzą co robię i myślą (Odbiło mu?!), a tu wszystkie mrówki wyłażą z formi i spokojnym głosem z krzywym uśmiechem, pada komenda "Brać ich..." xD .

Najpierw chce strzelać do ludzi mrówkami, teraz chce używać mrówek do obrony, no no, powiem szczerze, że masz pomysły

W takim razie moje są głuche, bo nawet jak na nie krzyczę to nic sobie z tego nie robią

Moje Formice/Lasiusy biegają przy gwizdaniu.

A moje ani drgną. No chyba, że powietrze podczas gwizdania poczują to tak. ;]

A może każde mrowisko ma inną częstoliwość alarmową itp.? bo gdy by nawet ten sam gatunek mniałby ten sam sygnał to podczas wojny mrówki były by zdezorientowane... to tak jak by podczas bitwy wszyscy rycerze byli by tak samo ... moze i nie tak samo ale podobny efekt...

Zagram im na harmonijce to może zatańczą

http://www.joemonster.org/filmy/5341/Da ... r-Bluesman
sprawdzałem tym nie reagują na harmonijkę