
Przejdę od razu do sedna sprawy ,aby nie zabierać wam waszego cennego ( lub i nie ) czasu. Ostatnio w sklepie zoologicznym kupiłem pinki ( Popularnie nazywane też białymi robakami są częstą przynętą na ryby ) jak zawsze były całe białe tak ostatnio trafiłem na kolorowe ( Niby kolorowe przyciągają ryby i chętniej je jedzą ). Kolory w paczce są 3 : różowy , żółty i pomarańczowy. Podałem je moim Tetramorium caespitum spotkały się z niebywałym zachwytem ! Mrówki ( pomimo ,iż w koloni jest dopiero około 30 robo. ) wyszły " hordami " na karmienie naliczyłem 24 Tetrasy przy jedzeniu. Wszystko fajnie ,ale dzisiaj zauważyłem coś dziwnego. Dokładnie 3 larwy stały się lekko różowe w środku ,a jedna świeża robo. jest cała bialutka ( w standardzie ) i ma różową plamkę na odwłoku. Zachowuje się jak inne robotnice jest tego samego rozmiaru aktywna żadnych oznak do niepokoju. W związku z tym nasuwa się pytanie czy jedzenie ma wpływ na odcienie / kolory mrówek ?

Co ciekawe dałem dzisiaj M.barbarus te same pinki i też spotkały się ze sporym zainteresowaniem ( Do tej pory ruszały tylko nasiona i ew. w małych ilościach miód ).
Czekam niecierpliwie na wasze odpowiedzi i przemyślenia
