Sny
Moderator: Moderatorzy
Kilka słów wstępu:
Poczytajcie sobie trochę o OOBE i LD. To żeby lekko wejść w temat o którym będę mówił.
A teraz do rzeczy. Jako iż nauczyłem się w 100% panować nad snami (2 lata ćwiczyłem) i robić co mi sie podoba, po pewnym czasie zaczęło mi brakować pomysłów. Miałem ich dużo, no ale policzcie sobie: 2 sny * 60 dni (około) ~ 120 snów. A to już dużo. W takim razie proszę was o pomoc drodzy forumowicze. Podajcie mi swoje własne tematy na marzenia senne. Tylko niech nie będzie to coś w stylu: "Mam po tond kasy i kupuje cały świat" itp. tylko jakieś konkretne... nazwijmy to scenariusze. Uprzedzam, że większość z tych które podacie wykorzystałem.
A teraz coś dla tych którym się to spodobało (zabrzmi to jak reklama z TV Marketu ) Chcielibyście móc robić to co ja? Pragniecie spełnić swoje najskrytsze marzenia? A może po prostu chcecie panować nad snami? W takim razie ja... was tego nie nauczę... żart Jeżeli chcecie to wam pomogę w większym czy mniejszym stopniu. Kontakt na gg w razie czego (tylko piszcie od razu że z forum i że w tej sprawie, bo mogę nabluzgać!). Jest tylko jeden warunek: wytrwałość. Niektórym uda się po tygodniu prób, innym po kilku lata (patrz: ja i 2 lata starań). Ale uwierzcie mi, naprawdę warto! To uczucie kiedy jesteście we śnie i wiecie że to sen, że macie nad tym całkowitą kontrole, że możecie stworzyć świat idealny jest W S P N I A Ł E
Pozdrawiam itd. itp.
RedX
Poczytajcie sobie trochę o OOBE i LD. To żeby lekko wejść w temat o którym będę mówił.
A teraz do rzeczy. Jako iż nauczyłem się w 100% panować nad snami (2 lata ćwiczyłem) i robić co mi sie podoba, po pewnym czasie zaczęło mi brakować pomysłów. Miałem ich dużo, no ale policzcie sobie: 2 sny * 60 dni (około) ~ 120 snów. A to już dużo. W takim razie proszę was o pomoc drodzy forumowicze. Podajcie mi swoje własne tematy na marzenia senne. Tylko niech nie będzie to coś w stylu: "Mam po tond kasy i kupuje cały świat" itp. tylko jakieś konkretne... nazwijmy to scenariusze. Uprzedzam, że większość z tych które podacie wykorzystałem.
A teraz coś dla tych którym się to spodobało (zabrzmi to jak reklama z TV Marketu ) Chcielibyście móc robić to co ja? Pragniecie spełnić swoje najskrytsze marzenia? A może po prostu chcecie panować nad snami? W takim razie ja... was tego nie nauczę... żart Jeżeli chcecie to wam pomogę w większym czy mniejszym stopniu. Kontakt na gg w razie czego (tylko piszcie od razu że z forum i że w tej sprawie, bo mogę nabluzgać!). Jest tylko jeden warunek: wytrwałość. Niektórym uda się po tygodniu prób, innym po kilku lata (patrz: ja i 2 lata starań). Ale uwierzcie mi, naprawdę warto! To uczucie kiedy jesteście we śnie i wiecie że to sen, że macie nad tym całkowitą kontrole, że możecie stworzyć świat idealny jest W S P N I A Ł E
Pozdrawiam itd. itp.
RedX
[img]http://aycu35.webshots.com/image/48394/2002100794070209548_rs.jpg[/img]
a co jeżeli ktoś w ogóle nie ma snów? dla mnie 1 sen w miesiącu to bardzo dużo
Sny masz co noc, tylko rzadko je pamiętasz. I w tym właśnie tkwi cała sztukaa co jeżeli ktoś w ogóle nie ma snów? dla mnie 1 sen w miesiącu to bardzo dużo Wink
Bawiłem się trochę LD. Wątpię, żebyś co noc miał świadomy sen. Możesz trenować i 10 lat, a i tak możesz nie mieć pełnej kontroli nad snami.
A tak a propos zioła, to świadome sny wzmaga zioło Calea Zacatechichi, bądź dopamina. Oczywiście najlepszy jest do tego po prostu trening, ale tak jak pisał RedX - do tego potrzeba wytrwałości i dużo samozaparcia.
Wiele osób tak reagowało na moje zainteresowaniazielczi pisze:daj mi numer do swojego dilera
Dodam, że ma sie zawsze kilka snów podczas jednej nocy. Ale ile to dokładnie nie pamiętam...Mrówkolew pisze:Sny masz co noc, tylko rzadko je pamiętasz. I w tym właśnie tkwi cała sztuka
I masz racje... chciałem też się trochę pochwalić gdyż jestem bardzo dumny z tego co udało mi się osiągnąć . Tu przyznaje się: co jakiś czas po prostu tracę kontrole nad snem, i tylko wiem, że śnię. Pewnie wiesz o co mi chodzi.Mrówkolew pisze:Bawiłem się trochę LD. Wątpię, żebyś co noc miał świadomy sen. Możesz trenować i 10 lat, a i tak możesz nie mieć pełnej kontroli nad snami.
Ale wracajmy do tematu! Dalej czekam na propozycje
P.S.
Coś czuje że zaraz rozpocznie się tu żywa dyskusja
[img]http://aycu35.webshots.com/image/48394/2002100794070209548_rs.jpg[/img]
To może skorzystaj z mojego LD. (We śnie) ustawiłem wokół siebie moją miejscowość, szedłem przez nią, postawiłem kilka grupek kiboli które się zwalczały, a że byłem fanem Matrixa i Dragon Ball'a postanowiłem shackować prawa fizyki, kilka teleportów i byłem już przy nich, porzucałem ich o ściany, zastosowałem kilka combosów i było poodkurzane. Oczywiście przed tym wszystkim próbowałem przeczytać napis z budynku monopolowego i określić godzinę na moim zegarku... to by było na tyle.
Albo królową podczas rójki, uciekanie przed niebezpieczeństwami(ptaki głównie), zapłodnienie :P i wreszcie założenie własnej kolonii i rozbudowa jej aż osiągnie kolosalne rozmiary i zbuduje ogromny kopiec .
Myrmica scabrinodis,Manica rubida, Camponotus ligniperda, Lasius brunneus, Lasius niger, Tetramorium caespitum.
Tylko po przebudzeniu nie zmieniaj płci...
Oj Fanem DB i Matrix'a też jestem więc temat oklepany ale z kibolami jeszcze nie miałem... wykorzystam, ale najpierwJeremi pisze:ustawiłem wokół siebie moją miejscowość, szedłem przez nią, postawiłem kilka grupek kiboli które się zwalczały, a że byłem fanem Matrixa i Dragon Ball'a postanowiłem shackować prawa fizyki, kilka teleportów i byłem już przy nich, porzucałem ich o ściany, zastosowałem kilka combosów i było poodkurzane. Oczywiście przed tym wszystkim próbowałem przeczytać napis z budynku monopolowego i określić godzinę na moim zegarku... to by było na tyle.
Na to jeszcze nie wpadłem :P pewnie wyjdzie mi z tego wojna 2 koloni mrówek bo jakoś odtwarzanie różnych gatunków we śnie w ogóle mi nie idzie...M@teusz pisze:Wyobraź sobie że jesteś robotnicą major i prowadzisz armię na podbój nowych terenów zamieszkałych przez równie groźne gatunki
Chyba zrezygnuje. Jakoś nie widzę siebie w roli królowej, a żeby mnie ktoś jeszcze zapładniał... ale może będę pierwszym facetem, królowcem (kojarzycie tą reklamę, nie... ) i stworzę małą kolonię.Ghosd pisze:Albo królową podczas rójki, uciekanie przed niebezpieczeństwami(ptaki głównie), zapłodnienie Razz i wreszcie założenie własnej kolonii i rozbudowa jej aż osiągnie kolosalne rozmiary i zbuduje ogromny kopiec Wink
Swoją drogą to każdy by chciał być królowcem. Jeden facet i tysiące lasek które robią wokół ciebie bez żadnych wymówek itp.
P.S.
O to mi chodziło! Więcej takich prosze, oczywiście jeżeli to nie problem
[img]http://aycu35.webshots.com/image/48394/2002100794070209548_rs.jpg[/img]
O cieszę się że jest tutaj ktoś z podobnymi doświadczeniami co ja.
Jak by nie spojrzeć ukierunkowany jestem głównie na wyższe stany czyt. "OOBE" ale kiedy nie uda mi się dostatecznie dostroić zaczynam tak czy siak w OSPUO (LD)..a dosyć często nie chce mi się z niego ruszać lub po prostu nie mogę.
Co do pomysłu to swego czasu uwielbiałem zatrzymać się na chwilę i tak po prostu napawać się tym stanem patrząc w niebo.Jeśli nie próbowałeś choć wątpię to polecam a zrozumiesz o co mi chodzi.
Ps. Polecam pójść w moje ślady i sięgnąć dalej a mianowicie "OOBE" jeśli kończą ci się pomysły to próby osiągnięcia wyższego stanu mogą być dla ciebie fajnym urozmaiceniem.
Pozdrawiam.
Jak by nie spojrzeć ukierunkowany jestem głównie na wyższe stany czyt. "OOBE" ale kiedy nie uda mi się dostatecznie dostroić zaczynam tak czy siak w OSPUO (LD)..a dosyć często nie chce mi się z niego ruszać lub po prostu nie mogę.
Co do pomysłu to swego czasu uwielbiałem zatrzymać się na chwilę i tak po prostu napawać się tym stanem patrząc w niebo.Jeśli nie próbowałeś choć wątpię to polecam a zrozumiesz o co mi chodzi.
Ps. Polecam pójść w moje ślady i sięgnąć dalej a mianowicie "OOBE" jeśli kończą ci się pomysły to próby osiągnięcia wyższego stanu mogą być dla ciebie fajnym urozmaiceniem.
Pozdrawiam.
A tak swoją drogą to polecam stronę http://www.adambytof.pl/
Można tam poczytać sporo artykułów o świadomym śnieniu. Gość prowadzi też kursy LD i jest w tym podobno kompetentny, więc jak ktoś ma kilkaset złotych w nadmiarze to może w bardzo rozwojowy sposób się ich pozbyć
Ja miałem kilkakrotnie coś na granicy LD, które czasami przeradzało się w LD. Za wszelką cenę chciałem być mrówką i po części się udawało.
Jeśli jesteś już tak zaawansowany, to polecam rozmowę z Bogiem. To może być bardzo duchowe przeżycie.
Można tam poczytać sporo artykułów o świadomym śnieniu. Gość prowadzi też kursy LD i jest w tym podobno kompetentny, więc jak ktoś ma kilkaset złotych w nadmiarze to może w bardzo rozwojowy sposób się ich pozbyć
Ja miałem kilkakrotnie coś na granicy LD, które czasami przeradzało się w LD. Za wszelką cenę chciałem być mrówką i po części się udawało.
Jeśli jesteś już tak zaawansowany, to polecam rozmowę z Bogiem. To może być bardzo duchowe przeżycie.
Albert pisze:Wyobraź sobie że zdobywasz magistra, doktora i habilitacje w ciągu tygodnia... mmmm marzenia <i nie chodzi wcale o marzenke:P>
Jakbym się obudził i zobaczył że to nieprawda to bym poszedł po środki na sen i budził się tylko coś zjeść...
Ostatnio zmieniony czw 04 gru, 2008 przez Thom-Ash, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.youtube.com/watch?v=Cv3dnwp6tZw&feature=player_embedded#!
Jaki tam skandal.
wikipedia :"Lewatywa jest jednym z najstarszych zabiegów leczniczych. Stosowano ją do leczenia zaparć już tysiące lat przed naszą erą w starożytnym Egipcie, Chinach i Indiach. Jej zwolennikiem był Hipokrates – ojciec współczesnej medycyny, ordynujący pacjentom wlewki z wody, roztworów soli, oleju"
Albert to lubi, byle wolno, nawet tu prosił
wikipedia :"Lewatywa jest jednym z najstarszych zabiegów leczniczych. Stosowano ją do leczenia zaparć już tysiące lat przed naszą erą w starożytnym Egipcie, Chinach i Indiach. Jej zwolennikiem był Hipokrates – ojciec współczesnej medycyny, ordynujący pacjentom wlewki z wody, roztworów soli, oleju"
Albert to lubi, byle wolno, nawet tu prosił