Łza się w oku kręci...

Mrówki to nie wszystko! Na inne tematy też można pogadać ;)

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
killy9999
Posty: 503
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

czw 25 gru, 2008

Znalezione na onecie: http://gry.onet.pl/28061,1523985,1,artykul.html

Ilu z was spędzało godziny nad tymi grami?
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Marlan
Posty: 117
Rejestracja: pt 11 lip, 2008
Lokalizacja: Lublin

czw 25 gru, 2008

Oj kręci się kręci. Już dawno zapomniałem o tych grach. Kiedyś to byłem prawdziwym maniakiem gier, w sumie teraz też jestem.
1 wrzesień 2008. Na świat przyszła moja pierwsza mrówka :)
Awatar użytkownika
Miniu
Posty: 709
Rejestracja: pt 08 cze, 2007
Lokalizacja: Gdańsk

czw 25 gru, 2008

C&C mhmmm... miło powspominać od lat w to gram z letnimi przerwami miałem pierwszą wersje jaka wyszła na rynek potem drugą...tu skończyła się moja gra na długie lata i w 08 roku znów zasiadłem do nowej części. "Łezka się w oku kręci..." oj tak :)
Awatar użytkownika
killy9999
Posty: 503
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

czw 25 gru, 2008

Zastanawiam się, którą z tych gier wspominam najlepiej i nie mogę się zdecydować. Dune 2 było pierwszym RTSem w jaki grałem (i w ogóle pierwszym RTSem) - dzięki tej grze przeczytałem "Diunę", która stała się moją ulubioną książką. Wolfenstein 3D, Mortal Kombat, Civilization - to były niesamowite gry. Ta ostatnia też mnie niesamowicie wciągnęła. W Warcraft 2 grałem u kolegi, bo u mnie nie chodził. Teksty jednostek były zabójcze (to już stało się standardem u Blizzarda) i klimat niesamowicie wciągał. W C&C grałem po raz pierwszy wiele lat po jego wypuszczeniu. Tak naprawdę to najpierw grałem w Tiberian Sun, potem RA2, dopiero potem w pierwszego RA i na końcu sięgnąłem po pierwsze C&C (które ostatnio zostało udostępnione za darmo).

Dziwię się, że w zestawieniu zabrakło UFO: Enemy Unknown i Settlersów
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Miniu
Posty: 709
Rejestracja: pt 08 cze, 2007
Lokalizacja: Gdańsk

czw 25 gru, 2008

Tiberian sun też oczywiście grałem najpierw demówke a potem normalną :) Dobre parę lat temu :)
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

czw 25 gru, 2008

Jako fan prawdziwych strategii, a nie Rąbanko-Tratowanko-Strzelanek, oczywiście świetnie pamiętam pierwsze wydania Civilization i SimCity. Nie bardzo rozumiem, czemu w artykule była mowa o SimCity 2, która była przecież tylko odnowionym, bardzo dobrym zresztą, wydaniem pierwszej części. A Civilization to było wtedy coś po prostu zupełnie wyjątkowego i niepowtarzalnego, z czego potem wzięło wzór sto tysięcy innych tytułów (w większości prostszych od pierwowzoru). Ja bym jeszcze dodał nieco wcześniejszego Railroad Tycoon, szkoda też że nie wspomniano o żadnym symulatorze, jak choćby rewelacyjny F-19 Stealth Fighter - coś niesamowitego, gdy grałem w to po raz pierwszy u taty w pracy na komputerze z kartą EGA, monochromatycznym monitorem i bzyczkiem...
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

pt 26 gru, 2008

Super Mario rządzi! :D Tyle godzin spędziło się z tym niezwykłym hydraulikiem... :)
Awatar użytkownika
killy9999
Posty: 503
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

sob 03 sty, 2009

ogon__ pisze:grałem w to po raz pierwszy u taty w pracy na komputerze z kartą EGA, monochromatycznym monitorem i bzyczkiem...
A pamiętasz monitory, które nie były czarno-białe, tylko czarno-bursztynowe albo czarno-zielone?
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Miniu
Posty: 709
Rejestracja: pt 08 cze, 2007
Lokalizacja: Gdańsk

ndz 04 sty, 2009

Ja aż tak daleko nie sięgam :lol:
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

ndz 04 sty, 2009

Monitorów to takich nie pamiętam, pierwszy pecet jakiego miałem to był AT z grafiką VGA - pamiętam za to że w ogole pierwszy mój komputerek to był Atari 65 XE z ruskim czarno-białym telewizorkiem Junost'. Pecety w tych czasach (typu XT) były używane niemal wyłącznie w biurach. I były na nie gry tak zarąbiste jak Tetris czy Digger :)
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: pn 24 lis, 2008
Lokalizacja: Dobrogoszcz

ndz 04 sty, 2009

Łezka? :-)
Atari 800XL - monitor - dowlony telewizor. Dostęp do programów był bezprzewodowy. W nocy puszczane były audycje radiowe ze specjalnymi "piskami" wystarczyło to nagrać na magnetofonie i do komputera. :-)
Stare gierki na Atari można znaleźć na necie i uruchomić w emulatorze. Mojej ulubionej gry jednak nie znalazłem. To musiała być czyjaś samoróbka tak jak moja wersja gry w life. Pierwsze komputery łatwo było hackować. Taki dosik na płytce 360kB można było przerabiać według własnego upodobania. Wystarczyło w hexedytorze conieco pozmieniać w plikach systemowych... Mój pierwszy program na peceta obliczał najbliższą pełnię księżyca dla dowolnej daty i sprawdzał przy tym czy trafi się zaćmienie.
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
Awatar użytkownika
killy9999
Posty: 503
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

ndz 04 sty, 2009

qń pisze:W nocy puszczane były audycje radiowe ze specjalnymi "piskami" wystarczyło to nagrać na magnetofonie i do komputer
Słyszałem opowieści o czymś takim od taty mojego kolegi z liceum. Niezły pierwowzór piractwa internetowego :wink:
qń pisze:Mój pierwszy program na peceta obliczał najbliższą pełnię księżyca dla dowolnej daty i sprawdzał przy tym czy trafi się zaćmienie.
Szacun. Ja miałem dużo skromniejsze początki (obliczanie pola figur).

Pamiętam moje pierwsze zetknięcie z internetem u mojego taty w pracy, tak koło 95-96 roku. Googli nie było, zamiast tego HotBot i Altavista. Strony wgrywały się ok. kilkunastu minut (można się było w tym czasie zająć czymś innym albo patrzeć jak pojawiają się kolejne linijki jakiegoś obrazka).
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: pn 24 lis, 2008
Lokalizacja: Dobrogoszcz

ndz 04 sty, 2009

Altavista w 1996 stała się szybko popularna. Kto czytał newsy ten szybko polubił korzystanie z wyszukiwarka zamiast katalogów. W tym czasie pojawiło się wiele wyszukiwarek. Np. Hotbot pozwalał na szukanie plików, a Isleuth (lub jakoś tak podobnie) dawała wyniki z wielu wyszukiwarek.
Pierwszy internet oglądałem za pomocą programu Minuet - to był kombajn w dosie: zawierał program pocztowy, przeglądarkę WWW i telneta do zdalnej pracy na serwerze unixowym. Do windowsa trzeba było zainstalować trumpeta żeby działał net. Do serwisowania komputerów i sprawdzania poprawności połączenia z siecią używałem wtedy pocket linuxa. Po slacku (instalowany z zestawu 100 dyskietek), przeszedłem na RedHata 4 po tym jak pokazał się na płytce CD pierwszym numerze LinuxPlus.
Co do monitorów bursztynowy czy zielony to już nie pamiętam, który był lepszy. Powszechne były wtedy filtry - siatki dyfrakcyjne na ekrany. Mam jeszcze taką jedną - idealnie nadaje się na przykrywkę do szklanego formikarium. Daje doskonałą wentylację dla areny. Mrówka się nie przeciśnie.

Uwaga! Jeśli masz mrówki w akwarium zdobądź stary filtr dyfrakcyjny i użyj jako przykrywki. :-)
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

ndz 04 sty, 2009

A kto pamięta PEGASUSa i "kartridże" po n-kilo gier :D ?
Obsesyjne granie w Dizzy, Comanche, Mario i parę innych ...ahhh..
wcześniej jeszcze skądś mieliśmy w domu rosyjski sprzęt podobnego typu, ale grafika składała się głównie z B&W :D i było tylko pare "kartridży" z kilkoma grami.
A potem! w 96' w dniu, gdy Niemcy wygrali jakiś puchar w piłkę nożną (oglądałam! ;p ) pierwszy komputer - 386 :D Nigdy nie zapomnę DOSa i niebiesko-białego commandera.. :d gry na paru dyskietkach pierwszy nasz Win -> 3.11 mfm..
A ktoś grał w Stunt'sa? genialne! albo jeszcze jedna wyścigówka coś z 3D w nazwie.... Ahh.. żaden dzieciak w pełni nie doceni komputera jeśli nie widział na oczy starych kochanych gratów :D a ja i tak już z tej końcówki..
Ostatnio zmieniony pn 05 sty, 2009 przez geb88, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
sodek
Posty: 706
Rejestracja: czw 21 sie, 2008
Lokalizacja: Europe

ndz 04 sty, 2009

PEGASUS to było to !! :)

a pamiętasz grę na pegasusa - tanks :D ?
[img]http://img132.imageshack.us/img132/1904/177b.gif[/img]
Awatar użytkownika
Pumba
Posty: 200
Rejestracja: sob 13 gru, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

ndz 04 sty, 2009

Mam na telefon jeszcze :smile2:
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

ndz 04 sty, 2009

masz na telefon Pegasusa czy tanks'y?

Tanksy były genialne! uwielbiałam to :D
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Awatar użytkownika
Pumba
Posty: 200
Rejestracja: sob 13 gru, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

ndz 04 sty, 2009

Oczywista, że czołgi. Mam jeszcze na telefon mario i Call of Duty4.
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

ndz 04 sty, 2009

Ej sory...ja dalej mam pega gdzieś. Tylko żadne pady już nie działają. :D Nawet te za 10 zł z targu. Geb88, tak 100000 gier na jednym kartridżu, tylko nikt nie powiedział, że różnych jest w sumie 8. Mario, toż to kult jest prawie. Nie wspominając o czołgach, łodziach podwodnych, żółwiach ninja i wielu innych.
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

ndz 04 sty, 2009

to było mega mega mega mega MeGa! do tego znalezione pod choinką w wielkim niedużym pudle.. a dzieciaków 4 na 2 pady :D haha
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

pn 05 sty, 2009

W piwnicy mam C64;] moja młodość i powód niedostosowania społecznego ;P.
W czasie gdy inni poginali na pierwszych pc ja jeszcze pykałem na C64 z powodu bidy. Nie żałuję, bo gry na C64 były wyzwaniem i do dziś je miło wspominam.
geb88 pisze:Ahh.. żaden dzieciak w pełni nie doceni komputera jeśli nie widział na oczy starych kochanych gratów :D a ja i tak już z tek końcówki..
No bez przesady, aż taka młoda to nie jesteś :mrgreen:
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

pn 05 sty, 2009

Orn pisze:No bez przesady, aż taka młoda to nie jesteś :mrgreen:
Starszyzna plemienna się odezwała :D
A czy ja mówię, że młoda jestem :P ? Jest napisane wyraźnie, że żadne dziecko nie doceni, a nie że ja jestem dzieckiem :D ahh..
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

pn 05 sty, 2009

Ale ja o sugestji, że jesteś jakimś pokoleniem granicznym:P ("a ja i tak już z tek końcówki..")
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

pn 05 sty, 2009

z tej końcówki co graty pamięta :D potem wchodzi win 95 i 97, lepsze graty itp ;p
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Awatar użytkownika
xXLukasXx
Posty: 238
Rejestracja: pn 07 lip, 2008
Lokalizacja: Jawor / Wrocław
Kontakt:

pn 05 sty, 2009

Ja raczej nie mogę powiedzieć za dużo w tym temacie, w każdym razie pamiętam że moje pierwsze coś to był twór "konsolopodobny" ruskiej produkcji :) (najbardziej utkwiły mi w pamięci gra z supermanem gdzie trzeba było coś z budkami telefonicznymi zrobić, inna to było skakanie jakąś żabą i jedzenie much póki się nie ściemniło :D, strącanie pająków nim doszły do okna, czy utrzymywanie kręcących talerzy :P) Następny mój sprzęt to była amiga 500 ;) (na amidze dniami cisnąłem w cannon foddera, wormsy 1kę, another worlda, dark seed (bałem się ;<), sensible world of soccer, coś z wydobywaniem złota na dzikim zachodzie, lotusa :D, mortal kombat, i wiele wiele innych których nazw nie pamiętam ;p) gdzieś pomiędzy nimi pamiętam tato okazjonalnie przynosił "komputer" z pracy (nie pamiętam co to było, w każdym razie wchodziły do tego takie miękkie duże okręgi foliowe, coś na kształt wnętrzności dyskietek tylko że większe, no i slot na kasety magnetofonowe :D Jak tato szedł gdzieś to grałem na tym w jakąś grę w której można było przemienić się w wilkołaka i wampira :P) No i pierwszy PC, ale nie pamiętam w którym to roku, wiem że jak an tamte czasy to była wypas maszyna, tatuś zainestował i miałem pentium II! z windowsem95 ;D (cywilizacja, transport tycoon deluxe, worms 2, fifa 98 - te tytuły najbardziej z PC pamiętam ;))
www.clonk.glt.pl
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)

Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
ODPOWIEDZ