Łza się w oku kręci...
Moderator: Moderatorzy
Znalezione na onecie: http://gry.onet.pl/28061,1523985,1,artykul.html
Ilu z was spędzało godziny nad tymi grami?
Ilu z was spędzało godziny nad tymi grami?
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
C&C mhmmm... miło powspominać od lat w to gram z letnimi przerwami miałem pierwszą wersje jaka wyszła na rynek potem drugą...tu skończyła się moja gra na długie lata i w 08 roku znów zasiadłem do nowej części. "Łezka się w oku kręci..." oj tak
Zastanawiam się, którą z tych gier wspominam najlepiej i nie mogę się zdecydować. Dune 2 było pierwszym RTSem w jaki grałem (i w ogóle pierwszym RTSem) - dzięki tej grze przeczytałem "Diunę", która stała się moją ulubioną książką. Wolfenstein 3D, Mortal Kombat, Civilization - to były niesamowite gry. Ta ostatnia też mnie niesamowicie wciągnęła. W Warcraft 2 grałem u kolegi, bo u mnie nie chodził. Teksty jednostek były zabójcze (to już stało się standardem u Blizzarda) i klimat niesamowicie wciągał. W C&C grałem po raz pierwszy wiele lat po jego wypuszczeniu. Tak naprawdę to najpierw grałem w Tiberian Sun, potem RA2, dopiero potem w pierwszego RA i na końcu sięgnąłem po pierwsze C&C (które ostatnio zostało udostępnione za darmo).
Dziwię się, że w zestawieniu zabrakło UFO: Enemy Unknown i Settlersów
Dziwię się, że w zestawieniu zabrakło UFO: Enemy Unknown i Settlersów
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Jako fan prawdziwych strategii, a nie Rąbanko-Tratowanko-Strzelanek, oczywiście świetnie pamiętam pierwsze wydania Civilization i SimCity. Nie bardzo rozumiem, czemu w artykule była mowa o SimCity 2, która była przecież tylko odnowionym, bardzo dobrym zresztą, wydaniem pierwszej części. A Civilization to było wtedy coś po prostu zupełnie wyjątkowego i niepowtarzalnego, z czego potem wzięło wzór sto tysięcy innych tytułów (w większości prostszych od pierwowzoru). Ja bym jeszcze dodał nieco wcześniejszego Railroad Tycoon, szkoda też że nie wspomniano o żadnym symulatorze, jak choćby rewelacyjny F-19 Stealth Fighter - coś niesamowitego, gdy grałem w to po raz pierwszy u taty w pracy na komputerze z kartą EGA, monochromatycznym monitorem i bzyczkiem...
Super Mario rządzi! Tyle godzin spędziło się z tym niezwykłym hydraulikiem...
A pamiętasz monitory, które nie były czarno-białe, tylko czarno-bursztynowe albo czarno-zielone?ogon__ pisze:grałem w to po raz pierwszy u taty w pracy na komputerze z kartą EGA, monochromatycznym monitorem i bzyczkiem...
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Monitorów to takich nie pamiętam, pierwszy pecet jakiego miałem to był AT z grafiką VGA - pamiętam za to że w ogole pierwszy mój komputerek to był Atari 65 XE z ruskim czarno-białym telewizorkiem Junost'. Pecety w tych czasach (typu XT) były używane niemal wyłącznie w biurach. I były na nie gry tak zarąbiste jak Tetris czy Digger
Łezka?
Atari 800XL - monitor - dowlony telewizor. Dostęp do programów był bezprzewodowy. W nocy puszczane były audycje radiowe ze specjalnymi "piskami" wystarczyło to nagrać na magnetofonie i do komputera.
Stare gierki na Atari można znaleźć na necie i uruchomić w emulatorze. Mojej ulubionej gry jednak nie znalazłem. To musiała być czyjaś samoróbka tak jak moja wersja gry w life. Pierwsze komputery łatwo było hackować. Taki dosik na płytce 360kB można było przerabiać według własnego upodobania. Wystarczyło w hexedytorze conieco pozmieniać w plikach systemowych... Mój pierwszy program na peceta obliczał najbliższą pełnię księżyca dla dowolnej daty i sprawdzał przy tym czy trafi się zaćmienie.
Atari 800XL - monitor - dowlony telewizor. Dostęp do programów był bezprzewodowy. W nocy puszczane były audycje radiowe ze specjalnymi "piskami" wystarczyło to nagrać na magnetofonie i do komputera.
Stare gierki na Atari można znaleźć na necie i uruchomić w emulatorze. Mojej ulubionej gry jednak nie znalazłem. To musiała być czyjaś samoróbka tak jak moja wersja gry w life. Pierwsze komputery łatwo było hackować. Taki dosik na płytce 360kB można było przerabiać według własnego upodobania. Wystarczyło w hexedytorze conieco pozmieniać w plikach systemowych... Mój pierwszy program na peceta obliczał najbliższą pełnię księżyca dla dowolnej daty i sprawdzał przy tym czy trafi się zaćmienie.
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
Słyszałem opowieści o czymś takim od taty mojego kolegi z liceum. Niezły pierwowzór piractwa internetowegoqń pisze:W nocy puszczane były audycje radiowe ze specjalnymi "piskami" wystarczyło to nagrać na magnetofonie i do komputer
Szacun. Ja miałem dużo skromniejsze początki (obliczanie pola figur).qń pisze:Mój pierwszy program na peceta obliczał najbliższą pełnię księżyca dla dowolnej daty i sprawdzał przy tym czy trafi się zaćmienie.
Pamiętam moje pierwsze zetknięcie z internetem u mojego taty w pracy, tak koło 95-96 roku. Googli nie było, zamiast tego HotBot i Altavista. Strony wgrywały się ok. kilkunastu minut (można się było w tym czasie zająć czymś innym albo patrzeć jak pojawiają się kolejne linijki jakiegoś obrazka).
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Altavista w 1996 stała się szybko popularna. Kto czytał newsy ten szybko polubił korzystanie z wyszukiwarka zamiast katalogów. W tym czasie pojawiło się wiele wyszukiwarek. Np. Hotbot pozwalał na szukanie plików, a Isleuth (lub jakoś tak podobnie) dawała wyniki z wielu wyszukiwarek.
Pierwszy internet oglądałem za pomocą programu Minuet - to był kombajn w dosie: zawierał program pocztowy, przeglądarkę WWW i telneta do zdalnej pracy na serwerze unixowym. Do windowsa trzeba było zainstalować trumpeta żeby działał net. Do serwisowania komputerów i sprawdzania poprawności połączenia z siecią używałem wtedy pocket linuxa. Po slacku (instalowany z zestawu 100 dyskietek), przeszedłem na RedHata 4 po tym jak pokazał się na płytce CD pierwszym numerze LinuxPlus.
Co do monitorów bursztynowy czy zielony to już nie pamiętam, który był lepszy. Powszechne były wtedy filtry - siatki dyfrakcyjne na ekrany. Mam jeszcze taką jedną - idealnie nadaje się na przykrywkę do szklanego formikarium. Daje doskonałą wentylację dla areny. Mrówka się nie przeciśnie.
Uwaga! Jeśli masz mrówki w akwarium zdobądź stary filtr dyfrakcyjny i użyj jako przykrywki.
Pierwszy internet oglądałem za pomocą programu Minuet - to był kombajn w dosie: zawierał program pocztowy, przeglądarkę WWW i telneta do zdalnej pracy na serwerze unixowym. Do windowsa trzeba było zainstalować trumpeta żeby działał net. Do serwisowania komputerów i sprawdzania poprawności połączenia z siecią używałem wtedy pocket linuxa. Po slacku (instalowany z zestawu 100 dyskietek), przeszedłem na RedHata 4 po tym jak pokazał się na płytce CD pierwszym numerze LinuxPlus.
Co do monitorów bursztynowy czy zielony to już nie pamiętam, który był lepszy. Powszechne były wtedy filtry - siatki dyfrakcyjne na ekrany. Mam jeszcze taką jedną - idealnie nadaje się na przykrywkę do szklanego formikarium. Daje doskonałą wentylację dla areny. Mrówka się nie przeciśnie.
Uwaga! Jeśli masz mrówki w akwarium zdobądź stary filtr dyfrakcyjny i użyj jako przykrywki.
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
A kto pamięta PEGASUSa i "kartridże" po n-kilo gier ?
Obsesyjne granie w Dizzy, Comanche, Mario i parę innych ...ahhh..
wcześniej jeszcze skądś mieliśmy w domu rosyjski sprzęt podobnego typu, ale grafika składała się głównie z B&W i było tylko pare "kartridży" z kilkoma grami.
A potem! w 96' w dniu, gdy Niemcy wygrali jakiś puchar w piłkę nożną (oglądałam! ;p ) pierwszy komputer - 386 Nigdy nie zapomnę DOSa i niebiesko-białego commandera.. :d gry na paru dyskietkach pierwszy nasz Win -> 3.11 mfm..
A ktoś grał w Stunt'sa? genialne! albo jeszcze jedna wyścigówka coś z 3D w nazwie.... Ahh.. żaden dzieciak w pełni nie doceni komputera jeśli nie widział na oczy starych kochanych gratów a ja i tak już z tej końcówki..
Obsesyjne granie w Dizzy, Comanche, Mario i parę innych ...ahhh..
wcześniej jeszcze skądś mieliśmy w domu rosyjski sprzęt podobnego typu, ale grafika składała się głównie z B&W i było tylko pare "kartridży" z kilkoma grami.
A potem! w 96' w dniu, gdy Niemcy wygrali jakiś puchar w piłkę nożną (oglądałam! ;p ) pierwszy komputer - 386 Nigdy nie zapomnę DOSa i niebiesko-białego commandera.. :d gry na paru dyskietkach pierwszy nasz Win -> 3.11 mfm..
A ktoś grał w Stunt'sa? genialne! albo jeszcze jedna wyścigówka coś z 3D w nazwie.... Ahh.. żaden dzieciak w pełni nie doceni komputera jeśli nie widział na oczy starych kochanych gratów a ja i tak już z tej końcówki..
Ostatnio zmieniony pn 05 sty, 2009 przez geb88, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
masz na telefon Pegasusa czy tanks'y?
Tanksy były genialne! uwielbiałam to
Tanksy były genialne! uwielbiałam to
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Ej sory...ja dalej mam pega gdzieś. Tylko żadne pady już nie działają. Nawet te za 10 zł z targu. Geb88, tak 100000 gier na jednym kartridżu, tylko nikt nie powiedział, że różnych jest w sumie 8. Mario, toż to kult jest prawie. Nie wspominając o czołgach, łodziach podwodnych, żółwiach ninja i wielu innych.
MAĆKO
to było mega mega mega mega MeGa! do tego znalezione pod choinką w wielkim niedużym pudle.. a dzieciaków 4 na 2 pady haha
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
W piwnicy mam C64;] moja młodość i powód niedostosowania społecznego ;P.
W czasie gdy inni poginali na pierwszych pc ja jeszcze pykałem na C64 z powodu bidy. Nie żałuję, bo gry na C64 były wyzwaniem i do dziś je miło wspominam.
W czasie gdy inni poginali na pierwszych pc ja jeszcze pykałem na C64 z powodu bidy. Nie żałuję, bo gry na C64 były wyzwaniem i do dziś je miło wspominam.
No bez przesady, aż taka młoda to nie jesteśgeb88 pisze:Ahh.. żaden dzieciak w pełni nie doceni komputera jeśli nie widział na oczy starych kochanych gratów a ja i tak już z tek końcówki..
Starszyzna plemienna się odezwałaOrn pisze:No bez przesady, aż taka młoda to nie jesteś
A czy ja mówię, że młoda jestem :P ? Jest napisane wyraźnie, że żadne dziecko nie doceni, a nie że ja jestem dzieckiem ahh..
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
z tej końcówki co graty pamięta potem wchodzi win 95 i 97, lepsze graty itp ;p
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Ja raczej nie mogę powiedzieć za dużo w tym temacie, w każdym razie pamiętam że moje pierwsze coś to był twór "konsolopodobny" ruskiej produkcji (najbardziej utkwiły mi w pamięci gra z supermanem gdzie trzeba było coś z budkami telefonicznymi zrobić, inna to było skakanie jakąś żabą i jedzenie much póki się nie ściemniło , strącanie pająków nim doszły do okna, czy utrzymywanie kręcących talerzy :P) Następny mój sprzęt to była amiga 500 (na amidze dniami cisnąłem w cannon foddera, wormsy 1kę, another worlda, dark seed (bałem się ;<), sensible world of soccer, coś z wydobywaniem złota na dzikim zachodzie, lotusa , mortal kombat, i wiele wiele innych których nazw nie pamiętam ;p) gdzieś pomiędzy nimi pamiętam tato okazjonalnie przynosił "komputer" z pracy (nie pamiętam co to było, w każdym razie wchodziły do tego takie miękkie duże okręgi foliowe, coś na kształt wnętrzności dyskietek tylko że większe, no i slot na kasety magnetofonowe Jak tato szedł gdzieś to grałem na tym w jakąś grę w której można było przemienić się w wilkołaka i wampira :P) No i pierwszy PC, ale nie pamiętam w którym to roku, wiem że jak an tamte czasy to była wypas maszyna, tatuś zainestował i miałem pentium II! z windowsem95 ;D (cywilizacja, transport tycoon deluxe, worms 2, fifa 98 - te tytuły najbardziej z PC pamiętam )
www.clonk.glt.pl
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)
Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)
Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]