Dlaczego akurat mrowki?

Mrówki to nie wszystko! Na inne tematy też można pogadać ;)

Moderator: Moderatorzy

Omega
Posty: 23
Rejestracja: pn 19 paź, 2009
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

wt 27 paź, 2009

(moderator prosi: opisz dokładnie nie tylko w temacie ale i w treści!).

czemu akurat hodowla i obserwacja mrówek, kiedy zaczeliscie, jak to sie stalo, ze w ogole sie nimi zainteresowaliscie?
Ostatnio zmieniony śr 28 paź, 2009 przez Omega, łącznie zmieniany 1 raz.
z dużej chmury mały deszcz,
z małej chmury duży deszcz.

fanka szczurów i mrówek, chociaż z mrówkami dopiero zaczynam ;-)
Omega
Posty: 23
Rejestracja: pn 19 paź, 2009
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

wt 27 paź, 2009

Panie moderatorze. uwazam, ze wyczerpalam pytanie. Interesuje mnie jak ludzie z forum, 'fachowcy' i laicy zainteresuowali się mrówczym światem.

moglo też chodzic o sformułowanie ''(moderator prosi: opisz dokładnie nie tylko w temacie ale i w treści!)...'', jednak poniżej opisałam pytanie nieco szerzej.

ot tak, wyjasniam ;)
z dużej chmury mały deszcz,
z małej chmury duży deszcz.

fanka szczurów i mrówek, chociaż z mrówkami dopiero zaczynam ;-)
Awatar użytkownika
Volxon
Posty: 101
Rejestracja: pt 03 lip, 2009
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa :p

wt 27 paź, 2009

Ja oglądałem program na Discovery o mrówkach. :lol: Dokarmiłem troszkę słodkościami mrówki na ogrodzie i padło hasło mrówkowate w Wikipedii :p Tam już czekał na mnie link do formicopedi, później czytanie, pierwsza królowa, pierwsza robo :p :wink:
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

wt 27 paź, 2009

Gdzieś już to było ale mogę napisać jeszcze raz ;P Mrówkami interesowałem się od dzieciństwa.
Kiedyś pomyślałem nad hodowlą mrówek i wujek gógle mi w tym pomógł :p
Najpierw trafiłem na formicopedie a potem na antmanie :)
Jednak jakoś na TYM forum częściej się wypowiadam ^^
Wszystko zaczęło się Lipca 2008, kiedy znalazłem swoją pierwsza królową Lasius (no wtedy nie wiedziałem jeszcze jaki to dokładnie gatunek ;P), zresztą spójrz na moje pierwsze posty. Pewnie większość z was śmieje się z tego co pisaliśmy kiedy zaczynaliśmy ;) No ja też nie wierzę, że nie znałem odpowiedzi na takie pytania ale teraz wiem już duuużo więcej ;P Wiedza przychodzi z czasem.
W tym temacie masz fotki z moimi koloniami obecnymi (nie wiem czemu w niektórych fotkach pisze "Zdjęcie czasowo niedostępne" :roll: ):
http://www.antmania.pl/forum/viewtopic.php?t=3809
Sorki, że z innego forum ale akurat taki był temat ;D

PS.Oczywiście na antmanii tez jestem zarejestrowany pod nickiem pawelllQwE :)
Ostatnio zmieniony wt 27 paź, 2009 przez pawelllQwE, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: pn 24 lis, 2008
Lokalizacja: Dobrogoszcz

wt 27 paź, 2009

U mnie to było w tej kolejności:

0. Książka: Życie rodzinne zwierząt
1. Obserwacje mrówek i rójek w lesie
2. Science fiction: "Termitiera" w Młodym Techniku
3. Nigerki doniczkowe --> czyli można hodować mrówki!
4. Internet: Hodowla mrówek --> strona theants
5. Wścieklice w formikarium piaskowym i korkowym
6. mrowki.info --> od deski do deski zanim się odezwałem (mogłem wcale się nie odzywać...) ;-)
7. różne inne polskie mrówki
8. formicarium.pl --> wsparcie techniczne i projekt baza wiedzy
9. formicopedia.org

Dlaczego mrówki?

A. Obserwacja społeczeństwa
B. Nie wymagają dużo miejsca
C. Nie trzeba wyprowadzać na spacer
D. Mrowisko i rój to przyszłość robotów
E. Mrówki są dla ludzi interesujące a hodowla tania
F. Model współpracy w mrowisku bardziej mi odpowiada niż wyścigi szczurów.
Ostatnio zmieniony wt 27 paź, 2009 przez , łącznie zmieniany 1 raz.
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
Manw
Posty: 69
Rejestracja: wt 15 wrz, 2009
Lokalizacja: jesteś?

śr 28 paź, 2009

qń pisze:D. Mrowisko i rój to przyszłość robotów
Czyżby nowy plan zdobycia świata?

A u mnie
1- jakieś tam hodowle w słoikach ( Do czego gorąca zachęcała mama biolog ) :p
2- wystawa szkolna i pierwsze straszyki ( co zainteresowało mnie zwierzętami ''nietypowymi'')
3- rójka gigant L.niger (i tutaj szpan, bo jakoś udało mi się samemu rozpoznać gatunek, polską entomofauną interesowałem się od jakiegoś czasu)
4- wujek google i hasło ''forum o mrówkach''
5- rejestracja na forum
6 - mrówki info od deski do deski
7- pierwszy post - prośba o usunięcie drugiego konta :)
8 - rójka L.niger na działce, nie dało się przeoczyć.
9- intensywne spacerowanie z psami w poszukiwaniu królowych
10 - i później już z górki
aha bym był zapomniał
11 - pierwsze samodzielnie stworzone formikarium z prawdziwego zdarzenia.

A dlaczego mrówki - zgadzam się z
qń'em.
Awatar użytkownika
socolovsky
Posty: 390
Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
Lokalizacja: Łódź

śr 28 paź, 2009

Ja od kiedy pamiętam pasjonowałem się hodowlą różnych zwierzaków, które mogłem sam złapać na wolności. Niemal każde wakacje spędzałem na działce w Sokolnikach pod Łodzią i to był główny teren mych łowów. Repertuar moich podopiecznych był bardzo rozległy, od pająków, larw pływaka żółtobrzeżka, poprzez żaby, traszki i ropuchy aż po jaszczurki i padalce. Zdaję sobie sprawę, ze wiele z tych zwierzaków było pod ochrona, ale jako dziecko niestety mało mnie to obchodziło. Na usprawiedliwienie mogę dodać, że po kilku tygodniach hodowli zwracałem moich podopiecznych naturze.
A co do samych mrówek, to prze długi okres nie byłem raczej ich przyjacielem. Każdy dzień na działce zaczynałem od obchodu wszystkich okolicznych pajęczyn, wrzuceniu do każdej po robotnicy pierwszego lepszego gatunku mrówki i napawania się widokiem pająka chwytającego zdobycz. Nie wynikało to może z samej niechęci do mrówek, ale raczej z faktu, że były wszechobecnym i praktycznie niekończącym się rezerwuarem żarcia dla pająków.
Pomysł zrobienia z mrówkami czegoś bardziej konstruktywnego narodził się, gdy na jakimś filmie made in USA zobaczyłem antfarm'a. Był to tylko mało istotny rekwizyt, ale bardzo mnie zaintrygował. Niestety, moja wiedza o mrówkach była nikła, a nie mogłem uzupełnić tych luk, gdyż nie miałem Inernetu :p . Porażki zniechęciły mnie na parę lat i zapomniałem o idei hodowania mrówek. Pomysł odżył, gdy Globalna Pajęczyna otworzyła przede mną swoje podwoje. Znalazłem stonkę, której już nie ma, a nazywała się chyba mrowisko.pl czy jakoś tak. Była tam opisana konstrukcja prostego formi ziemnego składającego się ze słoika i wetkniętej od niego puszki (mającej zmuszać mrówki do kopania przy ściankach). Niestety, nie doszukałem się tam dobrego opisu rozpoczęcia hodowli w sposób klasztorny, więc znowu mi się nie udało. "Czemu królowa L. niger wrzucona do słoika z suchym piachem nie składa jaj, a do tego umiera po kilku dniach?". Teraz to brzmi żałośnie, ale takie rozterki targały mną u wrót przygody z mrówkami. Przełomem okazały się wakacje 2006, kiedy trafiłem w necie na formikopedię i antmanię. Znalazłem tam wszystko, czego mi było trzeba i nareszcie wyprowadziłem pierwsze robotnice z klasztornych królowych (pierwsze były L. niger i F. fusca) :) . Potem dochodziły coraz to nowe gatunki, moja wiedza rosła i tym sposobem jestem tu, gdzie jestem :) .

A czemu mrówki?
Bo żadne inne zwierzę nie jest w stanie zapewnić tylu atrakcji przy tak małym nakładzie kosztów :D . Hodując mrówki obserwujesz rozród, rozwój od jaja do imago, polowanie, dzielenie się jedzeniem i inne socjalne interakcje. Jaki inny zwierzak da człowiekowi aż tak wiele? Ponadto wiedza o mrówkach pozawala ze zrozumieniem obserwować i cieszyć się niezwykłym światem, który roztacza się pod naszymi nogami :) .
Ostatnio zmieniony śr 28 paź, 2009 przez socolovsky, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Malfette
Posty: 93
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Opole

pt 30 paź, 2009

Owadami interesowałem się już dawno, obserwowałem je w naturze, lecz ich nie hodowałem ;P Tak samo jak socolovsky karmiłem pająki mrówkami i obserwowałem owijanie ich w nić ;P Mrówkami zainteresowałem się na początku bieżącego roku, zacząłem o nich czytać. Szukałem o nich więcej informacji niż podaje wikipedia i pomogły mi Googelki :P Natrafiłem na bazę wiedzy i dowiedziałem się, że mrówki można hodować i to w nietrudny i niedrogi sposób ;P Natrafiłem na rójkę w moim ogródku na jak się później okazało gatunku L.niger i złapałem 5 królowych. Pierwsza usiadła mi na plecach :P Probówki zakupiłem następnego dnia i zamieszkały je nowe młode kolonie. Przedtem noc spędziły w pudełkach po tiktakach i aktualnie w moim posiadaniu są 3 kolonie. Zacząłem intensywnie czytać artykuły i mrócze blogi :) W międzyczasie zarejestrowałem się na <a href="http://formicopedia.org/mrowki">formicopedii</a> i oto jam jest :P
Ostatnio zmieniony pt 30 paź, 2009 przez Malfette, łącznie zmieniany 1 raz.
Artur Wrzos
Posty: 193
Rejestracja: śr 09 sty, 2008
Lokalizacja: Lubelskie

ndz 08 lis, 2009

Dlaczego mrówki?
Nie wiem.
I nie wiem dlaczego, jako przedszkolak, zamiast bawić się z innymi, z pasją przewracałem na drugą stronę kamienie, albo zrywałem z pniaków płaty kory.
Kiedyś nawet do oka dostała mi się jakimś cudem robotnica L. flavus...Konsekwencją było zapalenie spojówki.
Hodowałem je początkowo w słoiku z piachem. To oczywiste, ze były to wścieklice, ewidentnie najbardziej dostępne.
Nie wiem dlaczego... Ale je kocham.
M. rubra - L. niger - T. caespitum
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

sob 06 lut, 2010

ja będąc mały (3 latka) wlazłem w gniazdo jakichś os i zostałem bardzo mocno pogryziony skutkiem czego bardzo się potem bałem os i mrówek. A ponieważ najlepszą metodą by się czegoś przestać bać to to poznać to zacząłem o tym czytać i czytać. i tak mając 15 lat na serio wziąłem się za mrówy. Oczywiście nie mogłem z wiadomych powodów trzymać ich w pokoju (jak za długo się na nie gapiłem na podwórku lub za dużo czytałem to potem miałem koszmary). Ale jakieś dwa lata temu złapałem i zacząłem hodować L. niger. Pierwsze kolonie na jesień zostały zwrócone naturze gdy stały się za duże. Teraz już nie mam z tym żadnych problemów :mrgreen: przy osach dalej zdarza mi się panikować.
główny maruda
Darekarthro
Posty: 4
Rejestracja: sob 08 sie, 2009
Lokalizacja: Świdnica

śr 10 lut, 2010

Ja od zawsze interesowałem się stawonogami, czyli tymi małymi zwierzętami, na które nikt nie zwraca większej uwagi.
Miałem najpierw domowe pająki w słoikach (Steatoda, Kątniki), był też skakun, drapieżny pluskwiak, którego larwy kamuflują się, wrzucając na siebie drobinki jakiegoś materiału z otoczenia. W między czasie pojawiło się też akwarium z rybami.
O mrówkach też kiedyś myślałem, ale nie miałem pojęcia, że tak łatwo można je hodować.
Wiosną 2009 zacząłem się zagłębiać w temat i złapałem swoja pierwszą królową (wiadomo - Lasius niger) 02.08.09 w Kostrzynie nad Odrą na woodstockowym polu namiotowym :p
A więc dopiero zaczynam, ale z wielkim zainteresowaniem, które jakoś mi jeszcze nie mija (o dziwo) :wink:

A dlaczego akurat mrówki?
Chyba nie ma innych owadów, tak ciekawych, zróżnicowanych pod wglądem zachowań
między sobą i innymi gatunkami mrówek, jak i innych zwierząt; tak doskonale przystosowanych do środowiska i osiągających taki sukces ewolucyjny.
Ostatnio zmieniony śr 10 lut, 2010 przez Darekarthro, łącznie zmieniany 1 raz.
Lasius niger, Myrmica rubra, Temnothorax sp., Formica fusca, Dolichoderus quadripunctatus.
Awatar użytkownika
francuz
Posty: 297
Rejestracja: pt 24 kwie, 2009
Lokalizacja: Ostrołęka

sob 13 lut, 2010

Ja o możliwości hodowli mrówek dowiedziałem, się od mojego sąsiada ładnych parę lat wstecz(ma takiego samego hopla jak ja, były rybki, szczury, szynszyle, chomiki, gady złapane w lesie itp), i pewnego razu jak do niego przyszedłem zobaczyłem, że nożem wycina dziurę w ziemi. Zaintrygowało mnie to, po co kopać dół w ziemi nożem jak można łopatą? I wtedy się dowiedziałem, że szuka on królowej L. niger (znaczy wtedy nie wiedziałam, teraz wiem), ale jakoś o tym zapomniałem i dopiero w zimę parę lat później kiedy było jakoś tak sporo czasu, znalazłem w necie jakiś artykuł o mrówkach i zacząłem szukać. Niestety, jak wiadomo w zimę nic się nie znajduje, więc znowu moja wiedza odeszła gdzieś w mroczne zakamarki mojego mózgu i obudziła się dopiero wtedy kiedy w kwietniu sprzątałem na dworze i nagle usiadł na mnie jakiś owad już, chciałem ja zrzucić z siebie, a tu nagle moja wiedza na temat mrówek znów się ukazał i skojarzyłem, że może być to królowa i faktycznie tak było była to królowa F. polyctena. Początek miałem ciężki, bo znalezienie odpowiednich robotnic dla totalnego nowicjusza było trochę trudnym zadaniem, a przeprowadzenie adopcji totalna abstrakcja. Na szczęście, dzięki pawelllQwe, który wszystko mi dokładnie wytłumaczył ogarnąłem się w tym wszystkim i teraz moja wiedza w tematach myrmekologi znacznie urosła.
Lasius umbratus
Formica sanguinea
Camponotus ligniperda
bartel441
Posty: 216
Rejestracja: śr 27 sty, 2010
Lokalizacja: WARSZAWA/LEGIONOWO

sob 13 lut, 2010

Moja przygoda zaczęła się yyyyyyyyyyyyyyyy około roku temu , gdzie sobie czytałem dużo artykułów na temat naszych małych przyjaciół , złapałem mnóstwo L.niger lecz moja głupota była tak ogromna ze to szok :(, żadna królowa nie złożyła jaj i wszystkie zdechły i w tę zimę znalazłem te forum . Od jakiś 2 tygodni mam swoja mała hodowle L.niger które aktualnie śpi

:]:]:]
Sekiel97
Posty: 23
Rejestracja: wt 16 mar, 2010
Lokalizacja: W-wa

ndz 21 mar, 2010

Więc tak.
Kiedyś dzieliłem mrówki na dwie grupy
czarne-chodzą po domu, kradną żarcie
czerwone-zawsze gryzą po dupie w czasie pikniku.
około 1miesiąc temu oglądałem film akcji gdzie chwilami w pokoju takiego chłopaka było widać formi. Pomyślałem"O kurcze to to można hodować" entuzjazm minął po jakiś 10 min. 2 tygodnie temu buszowałem po internecie i trafiłem na mrowkoyad.pl a potem na antmanie i formicopedie.Strasznie mi się to spodobało, zacząłem czytać i postanowiłem że będe je hodował. Narazie poprostu chodzę w teren i je obserwuje ale w tym roku założę kolonie L.niger i jak się uda Campotus ligniperda
Ostatnio zmieniony pn 22 mar, 2010 przez Sekiel97, łącznie zmieniany 2 razy.
[img]http://download1.klimacik.pl/e-gify.com/1597.gif[/img] [img]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/c3/Flag_of_Ethiopia_%281975-1987,_1991-1996%29.svg/200px-Flag_of_Ethiopia_%281975-1987,_1991-1996%29.svg.png[/img]
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

pn 22 mar, 2010

Pierwszy raz o hodowli mrówek przeczytałem w Focus'ie jakieś dwa lata temu. Stwierdziłem "ciekawe" i przewróciłem na następną stronę. Po roku grzebiąc po necie trafiłem na jakąś stronkę o mrówkach (już sam nie wiem co to było) potem tutaj. Nie pytając nikogo o zgodę (nawet brata z którym dzielę pokój) z właściwym sobie uporem zacząłem gorączkowe poszukiwania. W końcu znalazłem 5 królowych Lasius flavus, 1 myrmicę i jedną Formicę rufę. A co było dalej to pisałem już w swoim pierwszym temacie.
Sekiel97 pisze:kradną żarcie
Kiedyś na Wielkanoc Lasius niger zwinął mi kiełbasę ze święconki :mrgreen:

A zalety hodowli mrówek bardzo ładnie wypisał qń kilka postów wyżej. :wink:
Ostatnio zmieniony pn 22 mar, 2010 przez dexter688, łącznie zmieniany 1 raz.
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
ODPOWIEDZ