Potrzebuje fachowej pomocy

Mrówki to nie wszystko! Na inne tematy też można pogadać ;)

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

wt 27 kwie, 2010

Moje Formice namiętnie zlizują olej z rantu :D
Widać pasuje im ten smak.
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

wt 27 kwie, 2010

A ja mam pomysł, żeby mod<w zasadzie admin> tego podforum, przeniósł z powrotem ten temat poza śmietnik :P Fakt, źle zaczęła, ale natychmiast Foxy naprowadzono na "Ścieżkę Chwały" linkami, poza tym rozmowa potoczyła się w ciekawym kierunku i sporo userów <"facetów"> wykazuje się swoją znajomością w temacie, jak i wyraża własne poglądy :lol: Jakoś nie wypada pisać w śmietniku :P :P

Najprostsze są nigerki- Lasius niger(i ogółem większość Lasiusów), ale z wielkością.. to takie średnie/małe mrówki; potem w prostocie plasują się Formice, dalej Myrmice, a na samym końcu delikatne i wrażliwe maluchy (cała reszta). O Camponotus'ach się nie wypowiem, nie hodowałam, ale to największe polskie gatunki mrówek :)
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

wt 27 kwie, 2010

geb88, chyba sobie żartujesz? Taką kupę spamu chcesz przenosić?
W dodatku większość tych info jest w linkach więc nie widzę potrzeby zaśmiecania forum. :wtf:
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

wt 27 kwie, 2010

Harnaś pisze:geb88, chyba sobie żartujesz? Taką kupę spamu chcesz przenosić?
W dodatku większość tych info jest w linkach więc nie widzę potrzeby zaśmiecania forum. :wtf:
relax, spokojnie Harni.. Temat jest luźny, spamu w nim nie ma <chyba że ślepa jestem, albo coś ci zawadza- przeczytaj definicję spamu :D >
Jestem za tym, żeby przenieść do "na każdy temat".
"Nadgorliwość gorsza niż faszyzm.." jak to mówią.

Spam:
"A) Spam jest to e-mail zawierający informacje komercyjne, na którego otrzymanie nie zgodził się adresat.

Coraz częściej Internauci (zwłaszcza początkujący) rozszerzają tą definicję do:

B) Spam jest to e-mail zawierający informacje nie interesujące dla adresata."
[źródło: http://slownik.cneb.pl/definicja/spam.html ]

Uważam tak samo ;)
A ja poszerzam o posty i inne informacje szeroko dostępne w internecie.
Jest tylu zainteresowanych tematem, że chyba nie uważasz, że im to przeszkadza?

BTW. coś mi się zdaje, że podprogowo odbierasz, iż ciebie w jakiś sposób atakuję :P
Jeśli jest jak mówię, to pw lub shoutbox :D bo konwersacja taka będzie już spamem w tym temacie :P
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

wt 27 kwie, 2010

geb88 pisze:BTW. coś mi się zdaje, że podprogowo odbierasz, iż ciebie w jakiś sposób atakuję :P
Ee nie. Love & Peace :hipis:
geb88 pisze:relax, spokojnie Harni..
Take it easy.

Aleeee nie zmienię swojego poglądu ze temat zbędny i założony bez wcześniejszego przeczytania FAQ i zapoznania się z zasobami internetu w mrówczych kwestiach.
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
foxy
Posty: 35
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: Inowrocław

wt 27 kwie, 2010

a mi się podoba: formica cinerea. gdzie mogę ją znaleźć? bo jeśli chodzi o rójki, to nie będę zaśmiecać forum i sama sobie znajdę kalendarzyk;]
PS. nie musicie się sprzeczać o to, czy temat ma być w koszu, mi to naprawdę nie robi różnicy. Ważne, że dowiedziałam się wieeele przydatnych rzeczy;]
Nie będę dziękować każdemu z osobna... ale informacje naprawdę się przydały. Gdyby nie wy, to męczyłabym mrówki w żelu :D
Ostatnio zmieniony wt 27 kwie, 2010 przez foxy, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Schiffer
Posty: 170
Rejestracja: sob 24 kwie, 2010
Lokalizacja: Włocławek

wt 27 kwie, 2010

Dobry wybór, to mój pierwszy gatunek( głównie dlatego, że prawie tylko cinerea mam koło siebie) i mogę powiedzieć co nieco, otóż bardzo prosty w hodowli, zakładający kolonię klasztornie, dość agresywny i piekielnie szybki, spróbuj ją złapać nie z zaskoczenia XD, ale jak bym miał wybierać to rufibarbis jest dużo ładniejsza i mieszka w podobnym biotopie, więc często są niedaleko siebie. Jeśli chodzi o występowanie to suche piaszczyste i mocno nasłonecznione tereny-cinerea, rufibarbis takie same tylko trochę bardziej porośnięte.
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

wt 27 kwie, 2010

Schiffer pisze:ale jak bym miał wybierać to rufibarbis jest dużo ładniejsza
Ale za to królowe są cholernie kapryśne w porównaniu do F. cinerea ;)
foxy
Posty: 35
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: Inowrocław

wt 27 kwie, 2010

Schiffer pisze:Dobry wybór, to mój pierwszy gatunek( głównie dlatego, że prawie tylko cinerea mam koło siebie) i mogę powiedzieć co nieco, otóż bardzo prosty w hodowli, zakładający kolonię klasztornie, dość agresywny i piekielnie szybki, spróbuj ją złapać nie z zaskoczenia XD, ale jak bym miał wybierać to rufibarbis jest dużo ładniejsza i mieszka w podobnym biotopie, więc często są niedaleko siebie. Jeśli chodzi o występowanie to suche piaszczyste i mocno nasłonecznione tereny-cinerea, rufibarbis takie same tylko trochę bardziej porośnięte.
Ale właśnie chodzi o to, że nie przepadam za czerwonymi mrówkami, bo mnie kiedyś pogryzły:D
foxy
Posty: 35
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: Inowrocław

wt 27 kwie, 2010

Formik pisze:królowe są cholernie kapryś
Ja też bywam kapryśna, więc bym się z nią 'dogadała' :D

Już sobie wybrałam jakie mrówki chce hodować, więc zdania raczej nie zmienie... noo chyba, że jej nie złapie, to poszukam pierwszej lepszej:D
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

wt 27 kwie, 2010

Ale za to królowe są cholernie kapryśne w porównaniu do F. cinerea
Mi już 2 raz w tym roku składa jajka, wychowuje je wraz z jedną robotnicą z zeszłego roku, i jak są już larwy dość spore to je zostawia i wynosi się wraz z robotnicą w róg formicarium :D Teraz nie wypuszczam z probówki :)
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

wt 27 kwie, 2010

M@teusz pisze:
Ale za to królowe są cholernie kapryśne w porównaniu do F. cinerea
Mi już 2 raz w tym roku składa jajka, wychowuje je wraz z jedną robotnicą z zeszłego roku, i jak są już larwy dość spore to je zostawia i wynosi się wraz z robotnicą w róg formicarium :D Teraz nie wypuszczam z probówki :)
Miałem to samo przy adoptowanych robotnicach - nie potrafiły otwierać kokonów. Teraz jest już w porządku.
A adoptowałem F. cinerea, bo królowa zniosła jajka i porozwalała je po probówce. Tak sobie leżały z miesiąc...
foxy
Posty: 35
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: Inowrocław

wt 27 kwie, 2010

M@teusz pisze:zostawia i wynosi się wraz z robotnicą w róg formicarium
i Wy chcecie początkującą w takie coś zaangażować?

"Harnaś napisał/a:
nie zmienię swojego poglądu ze temat zbędny"

i tak dziekuje za przeniesienie tematu ;] może i zbędny, ale się rozkręcił :p


edytuj posty, jeśli chcesz coś dopisać, tr ;)
Ostatnio zmieniony śr 28 kwie, 2010 przez foxy, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

wt 27 kwie, 2010

foxy pisze:
M@teusz pisze:zostawia i wynosi się wraz z robotnicą w róg formicarium
i Wy chcecie początkującą w takie coś zaangażować?
I dlatego chciałem właśnie odwieść początkujących od pomysłu na hodowlę F. rufibarbis. Tzn. no jeśli trafi się królowa, to czemu nie... ale może się tak zdarzyć, że pojawią się kłopoty. A na "kolorowe pokolenie" hipisowskich mrówek i tak trzeba czekać ponad pół roku (jak nie więcej).
Awatar użytkownika
Schiffer
Posty: 170
Rejestracja: sob 24 kwie, 2010
Lokalizacja: Włocławek

wt 27 kwie, 2010

No, faktycznie wybarwione robo pojawiają się późno. Więc cinerea, hehe powodzenia, a jeśli chodzi o twoje zniechęcenie do czerwonych mrówek foxy, to nie martw się, cinerki gryzą równie mocno co rufibarbis, wierz mi wiem XD
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

śr 28 kwie, 2010

A "czerwone mrówki" które Cię pogryzły, ( i pewnie niejednego z forumowiczów) to zapewne jakieś Myrmice, one posiadają żądło.
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
Awatar użytkownika
Schiffer
Posty: 170
Rejestracja: sob 24 kwie, 2010
Lokalizacja: Włocławek

śr 28 kwie, 2010

Cóż co prawda Myrmica mają temperament, ale rzadko się zdarza żeby zaatakowały człowieka
tylko dlatego, że wszedł na ich teren, natomiast F.rufa, sanguinea itp. to potrafią dokopać jak za długo postoisz w jednym miejscu, na dodatek sprawniej chodzą po butach i pod spodniami XD brak żądła im nie przeszkadza ,myrmica natomiast są wolne
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

śr 28 kwie, 2010

F.pratensis nie są lepsze. Kiedyś kręciłem filmik jak wdzierają jakiegoś robala do gniazda i zaczęły mnie obłazić. Jak wróciłem do domu to z moich butów wylazły dwa robosie :D
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
Awatar użytkownika
Schiffer
Posty: 170
Rejestracja: sob 24 kwie, 2010
Lokalizacja: Włocławek

śr 28 kwie, 2010

Ojj tak skoro mowa już o tych niezłomnych potworkach, to pamiętam jak już w wieku 4 lat (z tego co mówili mi rodzice) wgapiałem się na kopce mrówek nie mogąc się oderwać. Pewnego włśnie takiego pięknego dnia nagle poczułem że nogi i plecy zaczynają mnie szczypać, MOCNO szczypać, ale co najdziwniejsze nie odszedłem patrzyłem się na mrówy dalej, a jak rodzice wreszcie podeszli bo wracaliśmy, to mało zawału nie dostali, caaałe plecy czerwone, a ja, ja nadal obserwowałem kolonię XD
Awatar użytkownika
LUK
Posty: 195
Rejestracja: pt 08 maja, 2009
Lokalizacja: Opole

śr 28 kwie, 2010

Formik pisze:Schiffer napisał/a:
ale jak bym miał wybierać to rufibarbis jest dużo ładniejsza


Ale za to królowe są cholernie kapryśne w porównaniu do F. cinerea
Jakoś bym sie z tym nie zgodził , mam własnoręcznie złapana krówlową i od razu dała sie do roboty z jajkami. Teraz mam ok 30 robo 10 poczwarek pare larw i pakiecik jajek :wink:
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

śr 28 kwie, 2010

czy któras z kolorowych formic zakłada jeszcze klasztornie prócz rufibarbis?
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
Schiffer
Posty: 170
Rejestracja: sob 24 kwie, 2010
Lokalizacja: Włocławek

śr 28 kwie, 2010

F.cunicularia
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

śr 28 kwie, 2010

No, wiedziałem że coś na c :)
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

śr 28 kwie, 2010

LUK pisze:Jakoś bym sie z tym nie zgodził , mam własnoręcznie złapana krówlową i od razu dała sie do roboty z jajkami. Teraz mam ok 30 robo 10 poczwarek pare larw i pakiecik jajek :wink:
Wyjątek potwierdzający regułę :D
Nie upieram się, że wszystkie tak mają, ale słyszałem o przynajmniej 4 takich przypadkach "nie ogarniających" królowych.
foxy
Posty: 35
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: Inowrocław

śr 28 kwie, 2010

Formik pisze:chciałem właśnie odwieść początkujących od pomysłu na hodowlę F. rufibarbis.
Dziekuje:)
Schiffer pisze:nie martw się, cinerki gryzą równie mocno
ale ja i tak się łudzę, że sie zaprzyjaznimy [mam na myśli mnie i mrówki :D ]
dexter688 pisze:kręciłem filmik jak wdzierają jakiegoś robala do gniazda i zaczęły mnie obłazić.
się ciesz, że Ciebie tam nie wciągnęły :D
Schiffer pisze:caaałe plecy czerwone, a ja, ja nadal obserwowałem kolonię
i to sie nazywa pasja :) ja zaraz uciekłam jak mnie zaczęły podgryzać i tak jakoś do tej pory omijam szerokim łukiem czerwone mrówy :D
M@teusz pisze:klasztornie
a co to jest?:O
ODPOWIEDZ