To jest takie coś, że po rójce królowe kopią sobie norkę i wychowują SAME pierwsze pokoleniea co to jest?:O
FAQ się kłania ;]
Moderator: Moderatorzy
To jest takie coś, że po rójce królowe kopią sobie norkę i wychowują SAME pierwsze pokoleniea co to jest?:O
Tuż nad powierzchnią ziemi zaraz po rójce.foxy pisze:na jakiej głębokości można znazc królową formica cinerea?
Nie złapiesz. Będą żyły w zgodzie.foxy pisze:i czy jeśli z tego samego mrowiska złapie królową i kilka robotnic, to czy istnieje taka możliwość, że nie będą żyły w zgodzie?
To kup podrośniętą kolonię albo dołóż rójkowej królowej poczwarki tego gatunku. Będą w sporej ilości pod kamieniami jak zrobi się ciepło.foxy pisze:powiem Wam szczerze, że nie chce ich od samego początku rozmnażać
To nawet się nie zabieraj za mrówki. Serio.foxy pisze:a ja tak dużo cierpliwości nie mam...
a właśnie, że sie zabiore i będę dobrym hodowcą zooobaczyszHarnaś pisze:To nawet się nie zabieraj za mrówki.
chyba tak zrobię :] skoro się nie da rozkopać mrowiskaHarnaś pisze:dołóż rójkowej królowej poczwarki tego gatunku
Zabiła byś przy tym sporo mrówek i pewnie na 99% nie znalazła królowej.foxy pisze:chyba tak zrobię :] skoro się nie da rozkopać mrowiska
A kop sobie powodzenia życzę. Żeby nie było później ze nie mówiłem.foxy pisze:pewnie by się dało rozkopać, może spróbuję?
Ja tak nie twierdzę ale CIERPLIWOŚĆ jest do tego niezbędna.foxy pisze:a właśnie, że sie zabiore i będę dobrym hodowcą
Obyfoxy pisze:zooobaczysz
Stanowcze -NIE-. jak pisze formik. Z resztą, tak bawią się dzieci z podstawówki, to nieodpowiedzialne, nieetyczne etc., chyba, że byś przekopywała ogród i przypadkiem natrafiła na gniazdo i królową <ale do tego chyba trzeba by było koparki, albo kopać niezły dołek, łopatą "na sztych" chyba byś nie sięgnęła>pewnie by się dało rozkopać, może spróbuję?
Rójek się nie szuka, tylko na nie czeka ;pfoxy pisze:liceum;pgeb88 pisze:podstawówki
no dobra, już dobra będę szukała już tych rójek;d
Nie czepiaj się słówek, bo doskonale wiesz o co mi chodzi...Formik pisze:Rójek się nie szuka, tylko na nie czeka ;p
Przyznaje się ze tak nie robię. Chyba nieco szufladkujesz ludzi. Przede wszystkim odradzam wszystkie ktorym trzeba adoptować niewolnice, a kartonówkę o której wspomniałaś to już wogole.foxy pisze:Sott23 obrońca tak w prawdzie to masz raje, bo pewnie większość ludzi tak robi, tylko mało kto ma odwagę, aby się do tego przyznać...