Jak tak teraz patrzę to może ich być nawet 2 razy więcej niż napisałem wcześniej. Oszacować liczbę jest jeszcze trudniej niż w przypadku mrówek. Istna skacząca masa poruszająca się w 3 płaszczyznach.Scytal pisze:
nie ma problemu z łapaniem ich? tak małe jeszcze pewnie nie drą się całą dobę?
Wsadzam kawałek kartki papieru w takie kłębowisko i kilka/kilkanaście sztuk się na niego wspina. Szybko przenoszę nad otwarte formi i lekko strzepuję. Niektóre same zeskakują w czasie transportu. Jak jakieś nie trafią w miejsce docelowe to idą pod paluch i do kolonii probówkowych.
Nie ćwierkają wcale.