Witam wszystkich.
Mam sporą kolonię M.B. (będzie z 1,2k do 1,5k) w formikarium ziemnym (gniazdo 50x26x1cm).
Ostatnio zauważyłem, że kilka wielkich czerwonych łbów chodzi z odciętym odwłokiem.
Mrówki te chodzą i żyją, nie wiem jak długo konkretny osobnik. Wygląda to strasznie, nawet podchodzą do wody żeby się napić.
Na śmietnisku leży klika sztuk przepołowionych lecz martwych.
Czy ktoś spotkał się z czymś takim i może mi powiedzieć o co chodzi ?
Czy może te mrówki są u końca swojego żywota i robotnice trochę za wcześnie sprzątają swoje koleżanki ?
Dziękuję za jakiekolwiek odpowiedzi.
Pozdrawiam Bartosz.
Messor Barbarus, major bez odwłoku i to nie jeden !
Moderator: Moderatorzy
Cześć też mam messesorki i nie zauważyłem czegoś takiego.
Wrzuć jakieś zdjęcia może ?
Wrzuć jakieś zdjęcia może ?
Witam.bartosz69 pisze: ↑śr 13 mar, 2019 Witam wszystkich.
Mam sporą kolonię M.B. (będzie z 1,2k do 1,5k) w formikarium ziemnym (gniazdo 50x26x1cm).
Ostatnio zauważyłem, że kilka wielkich czerwonych łbów chodzi z odciętym odwłokiem.
Mrówki te chodzą i żyją, nie wiem jak długo konkretny osobnik. Wygląda to strasznie, nawet podchodzą do wody żeby się napić.
Na śmietnisku leży klika sztuk przepołowionych lecz martwych.
Czy ktoś spotkał się z czymś takim i może mi powiedzieć o co chodzi ?
Czy może te mrówki są u końca swojego żywota i robotnice trochę za wcześnie sprzątają swoje koleżanki ?
Dziękuję za jakiekolwiek odpowiedzi.
Pozdrawiam Bartosz.
A nie dawałeś im ostatnio jakiegoś świerszcza albo coś? Świerszcze niestety mogą żuwaczkami "przekroić" mrówki na pół.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są one tylko bardzo trudne.
Kolonie:
Lasius Niger
Leptothorax acervocum
Tetramorium Caespitum
Byłe Kolonie:
Lasius Flavus
Kolonie:
Lasius Niger
Leptothorax acervocum
Tetramorium Caespitum
Byłe Kolonie:
Lasius Flavus