No właśnie...
Dzis rano zastałem otwarte terrarium a w nim... NIC.
Gdzie mój gekuś?? (Gekon lamparci-samica-19cm)
Prosze was o pomoc! Gdzie mógł się on schować? Pod karolyferem go nie ma...
Pomińmy, prosze, aspekt "jak otwarło się terrarium?"
Godzina próby nadeszła... help!!
Moderator: Moderatorzy
Mojej znajomej kiedyś 2 gekony nawiały.... to postawiła na środku pokoju talerzyk z jedzeniem dla nich. I rozsypała wkoło troche mąki. Pozostawiły ślady na mące to wiedziałą ze są gdzieś w pokoju.
Tyle co mi do głowy przychodzi.
Tyle co mi do głowy przychodzi.
Upsss... Ok ok ok
Pomysł Riv jest szalony ale nie wykluczę możliwości jego realizacji - szczególnie nocne wędrówki zwierzaka są do wyśledzenia w ten sposób.
Pierwsze jednak co zrobiłbym na Twoim miejscu, to podniósł wyrko - pod łóżkiem z regóły jest ciemno i ciasno - jest to jedno z najlepszych schronień w rozumieniu tego typu zwierzaka
Pomysł Riv jest szalony ale nie wykluczę możliwości jego realizacji - szczególnie nocne wędrówki zwierzaka są do wyśledzenia w ten sposób.
Pierwsze jednak co zrobiłbym na Twoim miejscu, to podniósł wyrko - pod łóżkiem z regóły jest ciemno i ciasno - jest to jedno z najlepszych schronień w rozumieniu tego typu zwierzaka
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Gekon lamparci to gatunek jaszczurki ze skalistych pustyń, w naturze przebywa w norach, bądź właśnie wąskich szczelinach skalnych - w/g mnie, 2cm to wystarczająco, aby się wcisnął
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Witam!
A teraz na poważnie:
Proszę mi wybaczyć zabranie głosu w temacie, o którym pojęcia mam niewiele. Wybaczcie mi również powyższą wypowiedź o złośliwym tonie. Ale jeśli ktoś zabiera głos w danym temacie z równą, co Kolega bzyx1, "gracją", to jest raczej nie na miejscu... Gdyby za taką wypowiedzią szły popierające ją argumenty, miało by to oczywiście sens. Jednak, gdy argumentów brak, to zwyczajnie wygląda to na styl uprawiany przez niektórych polityków, czyli "nie, bo nie".
Z tego "miejsca" kieruję do Wszystkich prośbę: Powstrzymujcie się od podobnych, nic nie wnoszących do tematu wiadomości. Nie przyniosą one nikomu pożytku...
Pozdrawiam!
Możesz czymś poprzeć tę opinię przedstawioną w Twojej potwornie rozbudowanej tyradzie...?bzyx1 pisze:Raczej nie...
A teraz na poważnie:
Proszę mi wybaczyć zabranie głosu w temacie, o którym pojęcia mam niewiele. Wybaczcie mi również powyższą wypowiedź o złośliwym tonie. Ale jeśli ktoś zabiera głos w danym temacie z równą, co Kolega bzyx1, "gracją", to jest raczej nie na miejscu... Gdyby za taką wypowiedzią szły popierające ją argumenty, miało by to oczywiście sens. Jednak, gdy argumentów brak, to zwyczajnie wygląda to na styl uprawiany przez niektórych polityków, czyli "nie, bo nie".
Z tego "miejsca" kieruję do Wszystkich prośbę: Powstrzymujcie się od podobnych, nic nie wnoszących do tematu wiadomości. Nie przyniosą one nikomu pożytku...
Pozdrawiam!
FABRICATI DIEM, PVNC!
Gekony lamparcie nie bardzo potrafia chodzic po gladkich powierzchniach wiec sadze ze jest raczej gdzies nisko.
Nie mozna oczywiscie wykluczyc ze wszedl wyzej, ale to zalezy od uksztaltowania pokoju.
Najwieksze prawdopodobienstwo ze go zobaczysz masz wieczorem badz juz w nocy. Bo te gekony sa nocnymi zwierzatkami. Wyjdzie wtedy prawdopodobnie z zakamarku i bedzie szukal jedzonka. Posiedz przy prawie zgaszonym swietle od 10 do 2-3 w nocy i pewnie wyjdzie.
W domu masz prawdopodobnie dosc chlodno na podlodze wiec sprawdz tam gdzie jest najcieplej w pokoju.
Ekstremalnie po 2-5 dniach wyjdzie z kryjowki w poszukiwaniu jedzenia bo bedzie glodny.
Mozesz porozstawiac w poblizy kaloryfera kryjowki + miseczke z woda. I czesto sprawdzaj czy nie ma go w srodku.
ps. 2 cm to dla lamparta o dlugosci 19cm nie problem.
Nie mozna oczywiscie wykluczyc ze wszedl wyzej, ale to zalezy od uksztaltowania pokoju.
Najwieksze prawdopodobienstwo ze go zobaczysz masz wieczorem badz juz w nocy. Bo te gekony sa nocnymi zwierzatkami. Wyjdzie wtedy prawdopodobnie z zakamarku i bedzie szukal jedzonka. Posiedz przy prawie zgaszonym swietle od 10 do 2-3 w nocy i pewnie wyjdzie.
W domu masz prawdopodobnie dosc chlodno na podlodze wiec sprawdz tam gdzie jest najcieplej w pokoju.
Ekstremalnie po 2-5 dniach wyjdzie z kryjowki w poszukiwaniu jedzenia bo bedzie glodny.
Mozesz porozstawiac w poblizy kaloryfera kryjowki + miseczke z woda. I czesto sprawdzaj czy nie ma go w srodku.
ps. 2 cm to dla lamparta o dlugosci 19cm nie problem.
Gekonika "ni ma" i pod wyrkiem, i za szafa, i w szafie, i nigdzie go "ni ma"... prawdopodobnie albo ja jestem ślepy albo ona jest sprytna.
Pomysł DAAMOOK'a z siedzeniem do pózna nie jest zły, nawet wypróbowałem go dziś w nocy... wytrwałem do 1:13...
Mam zamiar postawic pod kaloryferem pudełko kartonowe, dosyć ciasne. Ciepło z "kalafiora" powinno ja przyciągnąć. Dodatkowym plusem tego "M4" będzie świerszcz w klatce i poidełko.
Czy powinienem otworzyć na noc okno, aby wymusić migracje za ciepłem?
Pomysł DAAMOOK'a z siedzeniem do pózna nie jest zły, nawet wypróbowałem go dziś w nocy... wytrwałem do 1:13...
Mam zamiar postawic pod kaloryferem pudełko kartonowe, dosyć ciasne. Ciepło z "kalafiora" powinno ja przyciągnąć. Dodatkowym plusem tego "M4" będzie świerszcz w klatce i poidełko.
Czy powinienem otworzyć na noc okno, aby wymusić migracje za ciepłem?
rzepa żepa ziepa ziepa
Owszem, istnieje taka szansa lecz nawet najwęższą szczelinę przeszukałem wczoraj wieczorem dokładnie i śladu "ni ma". Mam już 4 pudełka przygotowane jako jedne z "nowych 3 mln mieszkań" i mam zamiar je poustawiać pod kaloryferami i za lodówką... Zobaczymy co będzie...
Dam znać jutro.
ps: Sprzedam skóre z gekona! Tanio!!
Dam znać jutro.
ps: Sprzedam skóre z gekona! Tanio!!
rzepa żepa ziepa ziepa
No i witam Was Panowie! I Panią też witam!
Zręczne połączenie pomysłu z pudełkami i maką zadziałał i już o 3 a.m. Krystyna (bo tak ma na imię) siedziała grzecznie w terrarium.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję i wnosze o zamknięcie tematu. Ewentualnie można go oznaczyć jakoś dla osób z podobnym problemem.
Ps: Sprzedam skóre z gekona! Tanio!-nieaktualne
Zręczne połączenie pomysłu z pudełkami i maką zadziałał i już o 3 a.m. Krystyna (bo tak ma na imię) siedziała grzecznie w terrarium.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję i wnosze o zamknięcie tematu. Ewentualnie można go oznaczyć jakoś dla osób z podobnym problemem.
Ps: Sprzedam skóre z gekona! Tanio!-nieaktualne
rzepa żepa ziepa ziepa