Chomiki bardzo fajne zwierzaki, tylko trzeba liczyć się z tym że w nocy tak napierdzielają w kołowrotek że masz ochotę go zachlastać. Ranem mija jak wita cię rozgryzionym szczebelkiem w klatce lub podłoga zasypaną sianem i ziarnami pszenicy i słonecznika

Pochwalę się moim diabłem wcielonym Fidelkiem( z pozoru aniołek)
Mój Fidel:
PS: co do mrówek to mało kto zrozumie, że mrówki można "hodować", mieć prywatne gniazdo. Osobiście nie znam człowieka, który jak zauważy mrówkę to powie: o- to Formica fusca, a to rufa. Ludzie traktują mrówki jak mało ważny element przyrody ożywionej, czasem wręcz "dla zabawy" porozdeptują sobie mrówki na deptaku. My jesteśmy w swoim rodzaju inni i oryginalni. Tylko żeby to ostatnie zdanie głupio nie zabrzmiało
pozdrawiam, mateusz