Formicopedia.org

Podobno nawet chomika można nauczyć reagowania na swoje imię

Ja posiadalem w swoim krotkim zywocie 17 szczorow. Szczurki sa swietne i godne polecenia, jak chcesz mysze czy chomika to bierz szczura :P. Ze szczurem mozna wyjsc na spacer i nauczyc zeby siedzial na ramieniu czy na szyi za kolnierzem, szybko uczy sie reagowac na imie, mozna nauczyc szczura stac na tylnych lapkach na dzwiek dzwonka. W ogole masa radosci ze szczurem jest, moj kocur tez je lubil :P namietnie je lizal - pewno dla tego, ze jak nie mogl zjesc to chociaz zasmakowac chcial. Szczur lubi jak ma duzo miejsca do chasania, Warto kupic wysoka klatke i wywalic pietra zastepujac je solidnymi galeziami, na gniazdo dobra jest budka dla ptakow (ale odpowiednio duza bo szczury nie male sa) i powieszona wysoko, taka klatka jest latwa w czyszczeniu bo poprostu sie wyrzuca sciolke z dolu i czasem konary przeciera szmatka. Szczury (samce) niestety troche smierdza, dlatego polecam zakupic sobie samiczke, a najlepiej dwie zeby sie zwierz psychicznie dobrze czul, bo to bardzo towarzyskie zwierze i jak zyje dlugo samo - mimo czestych kontaktow z opiekunem staje sie bardzo ospale i w zasadzie tylko egzystuje, a wystarczy drugiego szczurka dorzucic. Szczur latwo sie uczy sztuczek, ale tez trzeba znalesc sobie takiego "geniusza" bo niektore sie ucza szybko a drugie prawie w ogole, nie mozna ich karac przy uczeniu - przestaja sie wtedy w ogole interesowac tresura. Odrazu polecam sobie ksiazke Michaela Mettlera "szczur oswojony" zakupic, bardzo ladnie i przejrzyscie napisana ksiazka, do tego ciekawa.

A to prawda, że szczury boją się otwartych przestrzeni (że niby nie można ich wypuszczać na dworze bo... no właśnie co?)?

No właśnie o ile mi wiadomo szczury są ślepe jak Myrmica rubra (ale za to mają świetny węch)stąd lubią znaleźć ścianę i łazić wzdłuż niej.

Nie, nie sa slepe, maja poprostu inny typ widzenia - szeroko rozstawione oczy pozwalaja im widziec owiele wiecej - jak antylopka czy inny szarak, ale za to slabo widza przestrzennie i nie orientuja sie (wzrokiem) jak drapiezniki czy inne ludzie. Szczury glownie uzywaja wechu i zmyslu dotyku, wechem rozpoznaja opiekuna a przez wibrysy i wlosy czuciowe na calym ciele bardzo dobrze orientuja sie w przestrzeni nawet w calkowitych ciemnosciach - dlatego jak szczur oslepnie to tak bardzo mu to nie przeszkadza, maja tez doskonaly sluch i porozumiewaja sie ultradzwiekami, ponoc w pewnym stopniu potrafia je wykorzystac jak nietoperz. Szczur nie lubi otwartych przestrzeni, to prawda i wypuszczony na trawnik (jezeli oswojony) bedzie scigal wlasciciela by sie na niego wdrapac i sie schowac, albo ucieknie pod pobliskie drzewo lub krzew.

Polecam koszatniczki mam 2 są super

a ma ktos myszoskoczki?

to bedzie mój kolejny nabytek zakochalem sie w tych zwierzatkach:)