Witam!
Obejrzałem dziś na kanale Animal Planet program pt. "Walka o przetrwanie - Armie" i dowiedziałem się ciekawej rzeczy.
Ową ciekawostką są żyjące w Afryce gryzonie, zwane Golcami (nie na cześć śpiewających bliźniaków a raczej z powodu braku sierści ). Te "kreciopodobne" stworzonka żyją pod ziemią i, co jest najbardziej interesujące, tworzą one społeczności podobne do owadzich - mrówek, termitów i pszczół! Ich gniazda często osiągają całkowitą długość 4 km i mieszczą kolonie średnio 70 osobników (zaobserwowano nawet ok. 300 osobników w jednej kolonii). Jedyną metodą zdobywania pożywienia jest kopanie, a więc gniazdo jest stale powiększane.
Najważniejszą postacią w gnieździe jest królowa, dalej mamy kasty piastunek, robotników i żołnierzy (różnią się one rozmiarami). Młode osobniki po urodzeniu karmione są przez królową, która jako jedyna jest płodną samicą w gnieździe. Z tego co wyczytałem w internecie, królowa hamuje ruję u pozostałych samic wydzielając feromony. Efekty ich działania przemijają po opuszczeniu gniazda przez samą królową, bądź po jej śmierci.
Program nie był w całości poświęcony tylko tym stworzeniom a i w internecie nie znalazłem zbyt wielu informacji. Dlatego za ewentualne błędy Czytelników moich z góry przepraszam!
Pozdrawiam serdecznie
Golce bez uOrkiestry
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Witam
W ogólnym zarysie przedstawiłeś sprawy dosyć dokładnie
Sam pamiętam program o tych "brzydactwach" z dzieciństwa, jednak wtedy najbardziej zapadły mi w pamięć ich ząbki i umiejętność obrony przed wężami - w tamtych czasach, moja największą pasją :D:D
W każdym razie ze wspomnień wyłania się obraz ten sam - społeczeństwo
W ogólnym zarysie przedstawiłeś sprawy dosyć dokładnie
Sam pamiętam program o tych "brzydactwach" z dzieciństwa, jednak wtedy najbardziej zapadły mi w pamięć ich ząbki i umiejętność obrony przed wężami - w tamtych czasach, moja największą pasją :D:D
W każdym razie ze wspomnień wyłania się obraz ten sam - społeczeństwo
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Faktycznie, zbyt urodziwe to one nie są
A w programie była właśnie mowa o ich metodzie obrony przed wężami (była też mowa o pszczołach kontra szerszeniach oraz termity vs. mrówkojad).
Co jeszcze można uznać za ciekawostkę to to, że te "urocze" zwierzaczki są jednym z przebojów ogrodów zoologicznych oraz prasy (i to nie tylko branżowej!) w USA, gdzie służą jako przykład adaptacji zwierząt do różnorodnych środowisk.
A w programie była właśnie mowa o ich metodzie obrony przed wężami (była też mowa o pszczołach kontra szerszeniach oraz termity vs. mrówkojad).
Co jeszcze można uznać za ciekawostkę to to, że te "urocze" zwierzaczki są jednym z przebojów ogrodów zoologicznych oraz prasy (i to nie tylko branżowej!) w USA, gdzie służą jako przykład adaptacji zwierząt do różnorodnych środowisk.
FABRICATI DIEM, PVNC!
nie podjalbym sie hodowli takich zwierzat i zbudowania im golcariumJohnbol pisze:Ich gniazda często osiągają całkowitą długość 4 km i mieszczą kolonie średnio 70 osobników (zaobserwowano nawet ok. 300 osobników w jednej kolonii). Jedyną metodą zdobywania pożywienia jest kopanie, a więc gniazdo jest stale powiększane.