Formicopedia.org

ja ci dam!

obiecanki cacanki... (hehe przepraszam - taki szowinistyczny zarcil ;P )

Poczytałem troche o Aksalotlach i rzeczywiście nie nadają się tutaj niestety. Może coś sumopodobnego sie znajdzie... myślałem teżo krabach, ale miałem je z 10 lat temu i jedno co pamiętam to ból i smród ;>

a może jakieś żabki?

Wole cos co raczej trzyma sie wody i nie porusza sie dynamicznie. Nie chcialbym zeby zabka wspoczyla mi na arene mrówek, albo wyskoczyła za mury, ktore nie sa zbyt wysokie (25-30cm).

Ja proponuje wsadzić jakieś naprawde małe rybki coś w stylu neonków albo gupików.

Mam jeszcze jedną prośbe czy mógłbyś rozrysować w paintcie z lotu ptaka twój projekt.

w takim razie możesz wsadź tam małe wodno-lądowe żółwiki albo jakieś modliszki

miniu993 pisze:[..]czy mógłbyś rozrysować w paintcie z lotu ptaka twój projekt.

Projekt jest bardzo prosty, skrobnąłem w paincie w minutke jak chciales

http://reeno.smis.one.pl/p.jpg

asak pisze:w takim razie możesz wsadź tam małe wodno-lądowe żółwiki albo jakieś modliszki

No właśnie wolałbym coś co siedzi w wodzie, nie chce za bardzo mieszać mieszkańców wysp z wodą. Coś czuje, że albo dam zwykłe rybki, albo będzie to po prostu fosa dla mrówek.

a krzaki?

krzaki ?

w sensie rośliny wodne

a nie wiem jeżeli już to coś po czym by mi taka topiaca sie mrówa nie przeszła na mury

asak pisze:w takim razie możesz wsadź tam małe wodno-lądowe żółwiki albo jakieś modliszki

Raczej modliszki. Podejrzewam , że modliszki , powybijałyby się nawzajem , aż została by jedna. W dodatku kiedy miałem modliszki , zauważyłem , że siedzą one w miejscu , gdzie im podawałem , zawsze pokarm (czyli jego największej obfitości) . W tym przypadku takim miejscem mogłaby się stać wyspa mrówek. Ja bym polecił Ci pomimo wszystko jakieś patyczaki lub straszyki.

Tak sie teraz zastanawiam, że może o wiele ciekawsze byloby rozwiązanie po prostu dwóch kolonii mrówek. Są 3 wyspy, na skrajnych byłyby gniazda mrówek a na środkowej najwiekszej arena z mrówkolwem. Kwestia teraz dobrania dwóch ciekawych gatunków (najlepiej o róznych kolorach), które będą się ścierać, ale raczej się nie wybiją...

jak się będą ścierać to i tak wkrótce któryś gat. wybije drugi choćby nawet i przez to, że mu żarcie podbierze.. ale może...

No to ja już po swojemu bym dbał o to, zeby jedna i druga miała papu

metoda ryzykowna , szkoda mrówek

Ja bym zrobił jakoś tak, żeby mrówki nie przechodziły po wężyku-czymś go trza nasmarować. Te mniejsze będą przechodzić wewnątrz, a te większe nie będą się mieścić Wiec np. tylko Tetramorium będzie miało dostęp do wyspy większych, a np. jakaś duża Formica nie będzie miała dostępu do wyspy Tetramorium.

Skrajne wyspy będą miały zwodzone mosty na środkową, więc w kazdej chwili mogę odciać drogę jednej lub drugiej.

Tylko czy cały czas będziesz aby je od siebie"odcinać"

Podobno niektóre gatunki potrafią chodzić po dnie i unosić się na wodzie.

Podobno niektore gatunki sie tez tolerują nie wchodząc sobie w parade No wlasnie dlatego trzeba to przemyslec i dobrze dobrac i licze na Wasza pomoc ... póki co, projekt nie skonczony, wiec sie nie spieszy

No bo mrówki nie są takie głupie.
Jeśli jest dostatek pokarmu, to nie maja po co sobie w paradę wchodzić
Wystarczy im to ze dominują na danym terenie

Chyba znalazłem zwierzaczki do wody

Triops longicaudatus wydają się być idealne na to miejsce. Nie mają praktycznie żadnych wymagań, może ich być kilka maja po pare cm długości i są dośc ciekawe (na pewno ciekawsze niż gupiki :> )