Sorry, że bawię się w archeologa, ale nie chcę bez potrzeby tworzyć nowego tematu
Kiedyś bawiłem się w hodowlę skakunów. Hodowałem bliżej nie zidentyfikowanego, czarnego skakuna (prawdopodobnie jakiś Siticus), jak na przedstawiciela tej rodziny całkiem sporych rozmiarów (ok. 7mm). Był to pająk bardzo płochliwy. Polował jedynie na muszki owocówki.
Za to kilkukrotnie mniejszy skakun arlekinowy (Salticus scenicus) polował na wszystko co zdołał pochwycić. Ogólnie Salticusy to pająki bardzo aktywne, szybkie i odważne. Są najłatwiejsze i najbardziej wdzięczne w hodowli ze wszystkich polskich skakunów wg mnie.
Chciałbym kiedyś spróbować rozmnożyć w warunkach hodowlanych tego skakuna, gdyż mają one bardzo ciekawe rytuały godowe.
Co do innych ciekawych polskich gatunków.
Przedstawiciele Myrmarachne upodabniają się do mrówek i pasożytują na mrowiskach (często jednak preferują komensalizm). Zaobserwowano u nich spożywanie spadzi.
Istnieją też gatunki tworzące swego rodzaju "społeczności", podobnie jak ma to miejsce u mrówek. Zamieszkują wspólnie jedną sieć, której bronią przed zagrożeniem. Należą tu bodajże, aczkolwiek pewności nie mam przedstawiciel Pseudicius. A oto zdjęcie jednego z przedstawicieli:
http://www.miiz.waw.pl/salticid/diagnos ... sp-jph.jpg
Musi polować na naprawdę potężne owady z takimi odnóżami przednimi, a może służą mu one do zalotów?
Co do Portii. Występuje kilka gatunków z czego wiem, że jeden napewno zamieszkuje Afrykę (Portia africana), a w handlu bodajże dostępna jest Portia labiata z Indonezji, ale nie uświadczysz w Polsce
Z hodowlą Portii wiązałoby się jednak sporo utrudnień.
Przede wszystkim należałoby prowadzić odrębną hodowlę pająków sieciowych np. krzyżaków, w związku jej specjalnymi preferencjami pokarmowymi oraz z samą przyjemnością obserwacji podchodów zwierzaka (nie mam pojęcia czy możnaby było karmić jakimiś pająkami nie tworzącymi sieci, czy tworzącymi sieci nieregularne np. kątniki).
Aaaa i Portie tylko tak fajnie na zdjęciach wyglądają. W rzeczywistości osiągają maksymalnie 1 cm długości, czyli trochę więcej niż przeciętny polski skakun
Pozdrawiam!