Pleksa (cięcie) [2 pytania]
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Witam!
Mam dosć banalne pytanie (ale jednak miałem z tym dzisiaj niezły kłopot ). Jak ciąć plekse (plexi) , żeby mi się nie połamała,i była pocięta równo.I jeszcze jak "wypolerować" rogi pociętego szkła.
Z góry dzieki za odp.
Pozdrawiam
Mam dosć banalne pytanie (ale jednak miałem z tym dzisiaj niezły kłopot ). Jak ciąć plekse (plexi) , żeby mi się nie połamała,i była pocięta równo.I jeszcze jak "wypolerować" rogi pociętego szkła.
Z góry dzieki za odp.
Pozdrawiam
pociętego szkła czy plexi? jak szkła to bierzesz papier ścierny i jedziesz... tylko uważaj na pył, który się przy tym robi<wlezie do płuc, czy oka i będzie problem) ;/ i ręce wytrzyj dokładnie czymś suchym, co zdejmie całe to paskudztwo..
tylko też uważaj żeby nie pojechać po tafli bo zarysujesz.
tylko też uważaj żeby nie pojechać po tafli bo zarysujesz.
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
No właśnie nie zdążyłem podpowiedziećminiu993 pisze: Już se pociełem (piłką do metalu)
Innym sposobem jeśli mamy do czynienia z pleksi do 1mm jest nacięcie nożem do tapet (głębokie) i przełamanie dwóch elementów- dosłownie 2 min temu tak robiłem i idzie dosyć prosto :][/quote]
Podobnie robi się ze szkłem, tylko innym nożem i jest jeden warunek: nigdy nie poprawiać cięcia- albo nowa tafla, albo "krzywizna" :PGoliath pisze:Innym sposobem jeśli mamy do czynienia z pleksi do 1mm jest nacięcie nożem do tapet (głębokie) i przełamanie dwóch elementów
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
[/quote]Goliath pisze:Innym sposobem jeśli mamy do czynienia z pleksi do 1mm jest nacięcie nożem do tapet (głębokie) i przełamanie dwóch elementów- dosłownie 2 min temu tak robiłem i idzie dosyć prosto :]
No też tak próbowałem
Ze swojej strony mogę dodać, że plexi ładnie się tnie piłą tarczową do metalu. Tzw. flexem, kątówka.
Sam w sobotę ciąłem kawałek 1m^2 grubości 6mm.
Tarcza najcieńsza jaka jest w sklepie do metalu, do wyszlifowania miałem taka tarcze z wystającymi kawałkami papieru ściernego. Efekt? Ładnie docięte plexi i na błysk wyszlifowane rogi.
Można jeszcze opalić krawędzie palnikiem. Wtedy plexi sie lekko topi i uzyskuje się przeźroczystość i gładkość powierzchni. Ale uwaga bo można przesadzić i plexi: wygnie się, zmieni kolor, powstaną bąbelki powietrza wewnątrz, zwęgli się.
Sam w sobotę ciąłem kawałek 1m^2 grubości 6mm.
Tarcza najcieńsza jaka jest w sklepie do metalu, do wyszlifowania miałem taka tarcze z wystającymi kawałkami papieru ściernego. Efekt? Ładnie docięte plexi i na błysk wyszlifowane rogi.
Można jeszcze opalić krawędzie palnikiem. Wtedy plexi sie lekko topi i uzyskuje się przeźroczystość i gładkość powierzchni. Ale uwaga bo można przesadzić i plexi: wygnie się, zmieni kolor, powstaną bąbelki powietrza wewnątrz, zwęgli się.
Ok nie chce mi się zakładać nowego tematu :P więc dopisze tutaj.Jakieś 3 dni temu zacząłem robić formi al'a kompakt .Zrobiłem gniazdo przekleiłem wszystko ok.Wprowadziłem mrówy itd. dziś wróciłem ze szkoły i gdy chcem im nawilżyć gniazo orientuje się że o czymś zapomniałem chodzi oto że niezrobiłem żadnej dzurki na wlewanie wody .I teraz nasuwa się pytanie, Jak przepiłować szkło albo jak zrobić w nim małą dziurke żeby się strzykawka zmieściła.
Trzeba było najpierw poczytać o budowie i obsłudze kompakcika...
Teraz jedynym wyjściem, jest nawadnianie gniazda poprzez wylanie wody na arenę, bądź rzeczywiście borowanie otworku w szkle - współczuję roboty :>
Teraz jedynym wyjściem, jest nawadnianie gniazda poprzez wylanie wody na arenę, bądź rzeczywiście borowanie otworku w szkle - współczuję roboty :>
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
No cóż - bierzesz wiertarkę, zakładasz wiertło do szkła i wiercisz polewając miejsce wiercenia wodą, z minimalnym dociskiem i delikatnymi okrężnymi ruchami wiertarką (nie wiertłem) - wysokie obroty za pomocą tulejkowego wiertła, niskie zaś przy "łopatce".
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Witam
W szkle wierci się specjaanymi wiertałami, powoooolliiii i spokojnieeeeeeee.
http://www.narzedziak.pl/photo/m_wiertlo-do-szkla.jpg
W szkle wierci się specjaanymi wiertałami, powoooolliiii i spokojnieeeeeeee.
http://www.narzedziak.pl/photo/m_wiertlo-do-szkla.jpg
Kokony F.fusci pilnie kupię.
Stojak by się znalazł, bo niema rzeczy(czyt.narzędzia) , której mój ojciec by niemiał w domu bądż w garażu(a tam juz naprawde można znaleźć ciekawe i, stare, przedmioty.Zordon pisze:mając stojak do wiertarki pod równym obciążeniem