[Polyergus rufescens] - Pytania do dziennika Mrówkolwa
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Tu jest miejsce na wszelkie pytania, sugestie, uwagi i dyskusje dotyczące mojego dziennika
Ostatnio zmieniony pt 25 wrz, 2009 przez Mrówkolew, łącznie zmieniany 2 razy.
Masz rację. Po za tym przypuszczam, ze robotnice przygotowują się już do zimowania. Później im się pewnie ten rytm rozreguluje. Moje Messor capitatus, które mam już ponad 3 lata mają obniżoną aktywność w marcu i kwietniu, a w zimę czerwią i są aktywne na maxa, dlatego w tym roku hibernowałem je właśnie na początku wiosny.Jakiś temat z pytaniami by się przydał;) Co do aktywności twierdzę że to nic nadzwyczajnego. Robotnice F. fusca gdy nie ma roboty to po prostu nie pracują. Siedzą nieruchomo, reagują dopiero jak poświecisz na nie ostrym światłem, wstrząśniesz gniazdem lub jeśli wypatrzą intruza. Królowa siedzi między nimi też nieruchomo - takie zachowanie widać u F. fusca z S. sanguinea i F. rufibarbis - wszystkie czynności odbywają się poza naszymi obserwacjami.
Jeśli amazonka nie złoży jaj w ciągu 2 tygodni, to wrzucę formi na 2 tyg. do lodówki. Co Wy na to?
Gratuluję hodowli.
Rozumiesz, że skoro zostałeś "tatą" tej hodowli na Tobie ciąży obowiązek dostarczania nam wrażeń?
Mam nadzieję, że posiadasz kolonie różnych servifomik, bo będziesz musiał zapewnić swoim amazonkom możliwość rajdów. Owszem, możesz dodawać poczwarki, ale co to za radocha trzymać mrówki, które DOKŁADNIE nic nie robią? Przed Tobą wiele odkryć, wiele godzin obserwacji, których Ci zazdrościmy.
Oto moja propozycja eksperymentu: gdy już Twoja kolonia amazonek rozrośnie się do, powiedzmy, 200 osobników, połącz je areną z jakimś terytorialnym gatunkiem, np. F. sanguinea, L. fuliginosus lub F. polyctena. Najlepiej pierwszą i trzecią. Odpowiesz wtedy na jedno z ważniejszych pytań myrmekologii - czy napadnięte gniazdo amazonek używa swoich siepaczy do obrony gniazda (wykazano, że amazonka nie atakuje gniazd Formica sp.). Bać się nie musisz - amazonka powinna ściupać lekko majora F. sanguinea. W razie czego, służę kolonią liczącą sobie kilkaset zbójnic.
Rozumiesz, że skoro zostałeś "tatą" tej hodowli na Tobie ciąży obowiązek dostarczania nam wrażeń?
Mam nadzieję, że posiadasz kolonie różnych servifomik, bo będziesz musiał zapewnić swoim amazonkom możliwość rajdów. Owszem, możesz dodawać poczwarki, ale co to za radocha trzymać mrówki, które DOKŁADNIE nic nie robią? Przed Tobą wiele odkryć, wiele godzin obserwacji, których Ci zazdrościmy.
Oto moja propozycja eksperymentu: gdy już Twoja kolonia amazonek rozrośnie się do, powiedzmy, 200 osobników, połącz je areną z jakimś terytorialnym gatunkiem, np. F. sanguinea, L. fuliginosus lub F. polyctena. Najlepiej pierwszą i trzecią. Odpowiesz wtedy na jedno z ważniejszych pytań myrmekologii - czy napadnięte gniazdo amazonek używa swoich siepaczy do obrony gniazda (wykazano, że amazonka nie atakuje gniazd Formica sp.). Bać się nie musisz - amazonka powinna ściupać lekko majora F. sanguinea. W razie czego, służę kolonią liczącą sobie kilkaset zbójnic.
-
- Posty: 193
- Rejestracja: śr 09 sty, 2008
- Lokalizacja: Lubelskie
Ja również gratuluję hodowli... Zaledwie dwa razy obserwowałem polyergusy w czasie rajdu, widok oszałamia.
Życzę sukcesów i cierpliwości.
Pozdrawiam.
Życzę sukcesów i cierpliwości.
Pozdrawiam.
M. rubra - L. niger - T. caespitum
Masz błąd w nazwie tematu pisze się Polyergus rufescens.
No i życzę powodzenia w hodowli i miłych obserwacji.
No i życzę powodzenia w hodowli i miłych obserwacji.
MAĆKO
W tej chwili nie hoduję żadnych Servioformic, jednak jeśli kolonia amazonek się rozrośnie, spokojnie takowe skołujęBartTP pisze:Mam nadzieję, że posiadasz kolonie różnych servifomik, bo będziesz musiał zapewnić swoim amazonkom możliwość rajdów. Owszem, możesz dodawać poczwarki, ale co to za radocha trzymać mrówki, które DOKŁADNIE nic nie robią? Przed Tobą wiele odkryć, wiele godzin obserwacji, których Ci zazdrościmy.
Sam jestem podekscytowany na samą myśl o obserwacji rajdów amazonek we własnym domu
Jest nieograniczona ilość eksperymentów z łączeniem gatunków z amazonką, i w każdym przypadku będą one ciekawe.
Póki co dołożę wszelkich starań żeby królowa złożyła jajka i wychowała pierwsze robotnice. Potem będzie z górki
Fakt, nie wiem skąd się to ,,n" wzięło. Może dlatego, że zmieniłem niedawno satelitę, z Cyfry+, na ,,n" właśnie i jakoś tak zostało mi w podświadomościMasz błąd w nazwie tematu pisze się Polyergus rufescens.
W każdym razie proszę moda o zmianę błędu w tytule.
Pozdrawiam!
Dbaj o tą moją (byłą) amazonkę. Mam nadzieję, że Ci uda się dochować robotnic. Przydało by się jej jeszcze dołożyć trochę poczwarek, ale nie wiem czy teraz jeszcze coś znajdziesz.
pzdr.
pzdr.
Lasius umbratus
Formica sanguinea
Camponotus ligniperda
Formica sanguinea
Camponotus ligniperda
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
No piękna jest
Ciekawy orszak, o ile to nie jest przypadek - mrówki tworzą jakby okrąg wokół królowej. Z tego by wynikało, że ma daleko silniejsze feromony od królowych F. fusca, które wokół własnych królowych takich nie tworzą.
Ach, jakże chętnie bym wpuścił na wiosnę na arenę królowe pasożytów, jak F. sanguinea i F. rufa!!!!!!!
Oczywiście, nie rób tego lepiej - a jeśli zrobisz, to pilnuj królowej P. rufescens jak oka w głowie.
Zaznaczam, że F. polyctena pewnie by jej krzywdy nie zrobiła, bo one nie zabijają matek serviformica (za to robotnice wręcz odwrotnie) - ale ciekawy jestem, czy królowa P. rufescens widziałaby w takiej królowej zagrożenie.
Jezu, jak Ci zazdroszczę!!!!!!!! Tyle ciekawych obserwacji, tyle możliwości łączenia różnych pasożytów... Orgazm do kwadratu!
Ach, jakże chętnie bym wpuścił na wiosnę na arenę królowe pasożytów, jak F. sanguinea i F. rufa!!!!!!!
Oczywiście, nie rób tego lepiej - a jeśli zrobisz, to pilnuj królowej P. rufescens jak oka w głowie.
Zaznaczam, że F. polyctena pewnie by jej krzywdy nie zrobiła, bo one nie zabijają matek serviformica (za to robotnice wręcz odwrotnie) - ale ciekawy jestem, czy królowa P. rufescens widziałaby w takiej królowej zagrożenie.
Jezu, jak Ci zazdroszczę!!!!!!!! Tyle ciekawych obserwacji, tyle możliwości łączenia różnych pasożytów... Orgazm do kwadratu!
To nie przypadek. Formiki cały czas tak się grupują przy królowej. Ciekawa sprawa.Ciekawy orszak, o ile to nie jest przypadek - mrówki tworzą jakby okrąg wokół królowej. Z tego by wynikało, że ma daleko silniejsze feromony od królowych F. fusca, które wokół własnych królowych takich nie tworzą.
Na razie nie zamierzam eksperymentować, gdyż kolonia jest jeszcze słaba. Dzisiaj zauważyłem, że padły 3 robotnice formiki... Co mogło być tego przyczyną?
Nie dodawałem ani poczwarek (bo ich już nie ma), ani robotnic.francuz pisze:Zrobiłeś adopcję?
Chyba nie będę czekał i zahibernuję kolonię na 2 tygodnie. Amazonka przed hibernacją raczej już nie złoży jajek.
A czy nie lepiej będzie im sprawić prawdziwe zimowisko. Chodzi mi o takie na miesiąc. Jakoś nie mam przekonania do takiego chwilowego schładzania mrówek.Mrówkolew pisze:Chyba nie będę czekał i zahibernuję kolonię na 2 tygodnie. Amazonka przed hibernacją raczej już nie złoży jajek.
MAĆKO
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Jak tam mrówki się mają?
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
No to fajnie, teraz nie czekamy na jajka tylko na robo ;D
- MrSnowwood
- Posty: 150
- Rejestracja: ndz 29 lis, 2009
Jestem ciekawy co z tymi twoimi mrówkami się dzieje urwany ten twój dziennik. Amazonka taka fajna mrówa pisz dalej
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań,
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.
Właśnie, kontynuuj Ładnie prosimy. No chyba, że siedzą w lodówie, to wtedy usprawiedliwiony jesteś. Jestem tym bardziej ciekawy zachowań, wymagań itp., bo zamierzam kupić może za pół roku. Ale jak na razie ma kandydatkę do przebicia
Nic się nie dzieje. Ale luz, trzeba pamiętać, że w hodowli mrówek cierpliwość jest największą cnotą. Kiedy tylko wydarzy się coś nowego i fascynującego (a przy hodowli tego gatunku każda nowość taka jest) od razu o tym napiszę.
- MrSnowwood
- Posty: 150
- Rejestracja: ndz 29 lis, 2009
Jak hoduje się taki gatunek to przyjście na świat każdej robotnicy jest niezwykle ekscytujące ^^ Pisz o wszystkich nowościach nawet tych z pozoru błahych. No i off cors więcej zdjęć
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań,
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
No to gratuluję Nic tylko czekać na pierwsze robo Czym je karmisz, dalej drewnojadami?