witam!!
da się jakoś karmić mrówki kiełbasom czy kurczakiem surowym lub pieczonym??
kiełbasa ;]
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Baza mrówczej wiedzy kłania się w pas. Nie będę się rozpisywał tylko sobie poszukaj. Napisze tylko, że wędlinami nie karmimy.
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
To chyba już powinieneś wiedzieć smrodku
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
- Włóczymyśl
- Posty: 40
- Rejestracja: sob 05 lut, 2011
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Kiedy byłem w Chorwacji i jeszcze nie interesowałem się hodowlą mrówek, a jedynie ich obserwacją i dokarmianiem , zdjąłem z kanapki kawałek szynki i pozostawiłem ją w okolicy mrowiska (nie wiem co to był za gatunek ale pamiętam robotnice Major stojące na kamyczkach i obserwujące teren wokoło szlaku do źródeł pożywienia); gdy po godzinie wróciłem na miejsce, to co spostrzegłem to kopczyk martwych mrówek... gdy przyjrzałem się bliżej, zauważyłem jak robotnica wgryza się w szynkę, wycina kawałek, idzie kilka kroków i pada... niektóre ginęły jeszcze podczas wygryzania... czym prędzej zabrałem to "jedzenie" i do dzisiaj nie mogę uwierzyć w toksyczność tego co jemy.sodek pisze:A czemu to?kamiklo pisze:Napisze tylko, że wędlinami nie karmimy.
Formica lemani, Manica rubida. I chcę Czterokropka... <3
Bo jakieś lewe wędliny kupujesz;P Najlepiej kupować od miejscowego rzeźnika to przynajmniej wiesz co jesz i ile soli wsypuje. Jak się robi przemysłowe wędliny możesz obejrzeć w programie "Jak to jest zrobione" ;D
Dlatego się nie podaje, że mają inną wrażliwość na sól niż my. Po prostu może okazać się trująca.
PS: Jakby ktoś nie wiedział, to chlorek sodu jest trucizną również dla człowieka
LD(Lo) 1 g/kg
PS: Jakby ktoś nie wiedział, to chlorek sodu jest trucizną również dla człowieka
LD(Lo) 1 g/kg
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.
Jakbym wiedział to bym nie pytał. Pamiętam że kiedyś próbowałem dawać wędlinę swoim Myrmica. Zainteresowania dużego brak, trupów brak. W ogóle jestem zdziwiony tym co piszecie, bo choć dawałem ją tylko raz to jakoś nie należała u mnie do "substancji zakazanych"kamiklo pisze:To chyba już powinieneś wiedzieć smrodku
Większość szynek, wędlin czy jak to się nazywacie mam od znajomego rodziców - rzeźnika.
Formik a powiedz mi czego przedawkować nie można ? Nawet z wypicia zbyt dużej ilości wody możesz umrzeć..
edit: a kurczak? Pamiętam że Myrmica dobrze go wcinała, teraz z pokarmu mięsnego to karmię tylko karaczanami..
[img]http://img132.imageshack.us/img132/1904/177b.gif[/img]
Całkowitą surowiznę wcinają, ale solone nie najlepiej na nie wpłynie...
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.
można próbować, czemu nie, tylko trzeba wziąć pod uwagę, że mogą sobie paść po takim niesprawdzonym jedzonku
mnie już mało dziwi, po zdarzeniu na kempingu, kiedy to widzieliśmy jak osa wylądowała sobie w puszce po dopiero co zjedzonym tuńczyku w sosie własnym, utoczyła z resztek tuńczyka kuleczkę, złapała i wyleciała z tym do gniazda...
mnie już mało dziwi, po zdarzeniu na kempingu, kiedy to widzieliśmy jak osa wylądowała sobie w puszce po dopiero co zjedzonym tuńczyku w sosie własnym, utoczyła z resztek tuńczyka kuleczkę, złapała i wyleciała z tym do gniazda...
http://www.erepublik.com/en/referrer/Elczikeno - na nudę