Witam w dość niespodziewanym powrocie
Nieoczekiwanym, ponieważ podczas pobytu na cmentarzu natrafiłem na rójkę, jak mi się wydaje, Camponotus herculeanus (zdjęcie poniżej, proszę o korektę, trochę chyba wypadłem z wprawy ;p)
https://dl.dropbox.com/u/29632648/camp.png
Pudło po tictacach prowizoryczne, w przypadku zrzucenia skrzydeł miałem przenieść ją do lepszego lokum.
Rójka dosyć masywna, w szczytowym momencie łatwo można było zauważyć 3 sztuki naraz fruwające/biegające po ziemi. I, niestety, wszystkie księżniczki W całej tej ich masie nie udało mi się znaleźć ani jednej bez skrzydełek, wobec czego porwałem jedną ze skrzydełkami, z nadzieją, że je zrzuci - niestety nie sprawdziło się
Cmentarz generalnie otoczony jest polem, co trochę średnio pasuje do obszarów występowania tego gatunku, jednakże obok znajduje się też stary cmentarz - posiada on stary drzewostan i to raczej w nim upatruję źródła rojki.
Było to w sobotę - najpierw skwar cały dzień, rójka miała miejsce koło 17, gdy na horyzoncie było już widać chmury burzowe - koło 18;30 burza i ulewa.
Gdy tylko potwierdzicie gatunek to wbiję zjawisko do systemu
Pozdrawiam wszystkich
Sezon 2012 uważam za otwarty!!
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
www.clonk.glt.pl
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)
Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)
Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
Słabo widać kolory, ale to raczej ona.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.
Zdjęcia z wczoraj Sory za jakość, ale nie ja robiłem.
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
W końcu porządna rójka L.niger 107 królowych naliczyłem.
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Rójka wścieklic znalazłem 3 królowe ewidentnie chcące polatać. Mnie się wydaje znacząco za wcześnie, ale one wiedza najlepiej ....
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Według doiczlandzkiej dokładności z http://ameisenforum.de/schwarmflug.php tej strony ro mogą latać :
M. lonae, M.lobicornis, M.microrubra, M.ruginodis, M. sabuleti M.scabrinodis, M.schencki, M.specioides, M.sulcinodis, M.vandeli. Zawsze myślałem, że domeną wścieklic jest druga połowa sierpnia i wrzesień ...
M. lonae, M.lobicornis, M.microrubra, M.ruginodis, M. sabuleti M.scabrinodis, M.schencki, M.specioides, M.sulcinodis, M.vandeli. Zawsze myślałem, że domeną wścieklic jest druga połowa sierpnia i wrzesień ...
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
W zeszłym roku w trakcie wykopalisk, w których brałam udział od połowy lipca po połowę sierpnia, Myrmice rozszalały się z początkiem sierpnia. Jednego dnia siedząc 5 min w jednym miejscu szło złapać kilkanaście-20 królowych.
Tego roku zima była raczej ciepła. Wszystko zdaje się być przesunięte o jakieś 2 tygodnie. A przynajmniej takie mam wrażenie
Dla Torunia (trochę wsteczne info) 29. czerwca przypadła masowa rójka T. caespitum (ze 40 w jednym miejscu. Próbowały kopać miejscami norki po kilka na raz Ok. godziny 15.00). Roiły się tego dnia również F. rufibarbis i F. cinerea (świeżo po locie); ok. godz. 15-16.00.
Był to pierwszy dzień masakrycznych upałów po długim tygodniu deszczów i chłodnej pogody. W takich samych okolicznościach roiły się ostatnio u mnie L. nigerrr.
Tak więc tylko czekać kiedy po kolejnym ochłodzeniu nadejdzie gorąc ;p
Tego roku zima była raczej ciepła. Wszystko zdaje się być przesunięte o jakieś 2 tygodnie. A przynajmniej takie mam wrażenie
Dla Torunia (trochę wsteczne info) 29. czerwca przypadła masowa rójka T. caespitum (ze 40 w jednym miejscu. Próbowały kopać miejscami norki po kilka na raz Ok. godziny 15.00). Roiły się tego dnia również F. rufibarbis i F. cinerea (świeżo po locie); ok. godz. 15-16.00.
Był to pierwszy dzień masakrycznych upałów po długim tygodniu deszczów i chłodnej pogody. W takich samych okolicznościach roiły się ostatnio u mnie L. nigerrr.
Tak więc tylko czekać kiedy po kolejnym ochłodzeniu nadejdzie gorąc ;p
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Gorlice rójka chthonolasius 4 królowe łącznie w tym 1 chyba innego gatunku bo mniejsza i bardzo ciemna. Wiem jak wygląda królowa kartonówki i nią nie była
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Wczoraj jakieś wścieklice. Trochę małe były.
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.