Ogólnie wpadł mi do głowy pomysł że można by było sobie dla "nasionojadów" zrobić specjalną arenę z małymi trawiastymi roślinami (niskie proso itp.)...
Tylko trzeba by było połączyć gniazdo z areną wężykiem przez który nie przejdzie królowa (żeby się nie zadomowiła w podłożu areny).
Arena (spore akwarium) gdyby była wystawiona na słonecznym miejscu i było by podlewane podłoże (najlepiej substrat torfowy) była by szansa rozwoju roślin. Na jesień można by było obserwować jak mrówki zbierają nasiona. Wymagana by była dobra wentylacja
Co myślicie ogólnie o tym pomyśle ?
Rośliny na arenie
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Problemy z trzymaniem roślin na arenie formikarium były już omawiane 1000 razy. Tu, jak i na antmanii przewinęło się już tyle pomysłów, że chyba nie można nic więcej dodać. Jak Ci się uda odizolować mrówki od ziemi, jednocześnie zapewniając jej dobrą wentylację, to możesz sobie sadzić co chcesz.
-
- Posty: 444
- Rejestracja: czw 10 sty, 2013
- Lokalizacja: Kunkowa - mała wioska, w 70% porośnięta lasami i łąkami - mieszka tu ok 100 osób,
Odizolować można od ziemi cienką siatką, poza tym - przecież nie trzeba całego formikarium zasypać ziemią, do tego na ziemię można posypać gruby żwirek, a na to siateczkę.
GG: 51713465
A ja myślę nad hodowaniem roślin w czymś podobnym hydroponice. np. w odpowiednio grubych i nawożonych warstwach waty. W wacie mrówy nie zamieszkają a rośliny znajdą dobre miejsce dla korzeni. Dawno dawno temu nawet przeprowadzałem eksperymenty na zbożu pod kontem mszyc ale efekty nie były zadowalające.
główny maruda
Niekoniecznie....
Zależy jakie patogeny zaczną się rozwijać na tej "gnijącej" wacie.. Równocześnie rozkładając watę mogą atakować rośliny więc raczej nie będzie to korzystne.
Osobiście wolałbym użyć wełny mineralnej takiej jak używa się do upraw warzywniczych .
To nie zgnije a i mrówki większych szans przebicia się przez to nie będą mieć
Zależy jakie patogeny zaczną się rozwijać na tej "gnijącej" wacie.. Równocześnie rozkładając watę mogą atakować rośliny więc raczej nie będzie to korzystne.
Osobiście wolałbym użyć wełny mineralnej takiej jak używa się do upraw warzywniczych .
To nie zgnije a i mrówki większych szans przebicia się przez to nie będą mieć
Wielki powrót...