Kiepski początek
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Witam wszystkich Mrówczarzy i nie tylko. Szukałem pomocy korzystając z google, faq forum i bez efektu, więc postanowiłem poprosić was tutaj o radę.
Na początku marca, kupiłem na Allegro "Mrówki Messor barbarus rójkowa królowa + robotnice" i w odpowiednich warunkach przechowywałem je w probówce, dbając o ich spokój, nawodnienie i cień. Królowa po już po kilku dniach złożyła jaja i po 1.5 miesiąca czasu moja "armia" liczyła 13 robotnic + królowa. Wtedy postanowiłem przesiedlić je do małego akrylowego formikarium. Początek był wspaniały, mrówki bardzo szybko opuściły probówkę, zasiedliły się w gnieździe, zabezpieczyły wejście do gniazda i nazbierały pokarm. Po kilku dniach wszystko się popsuło. Mrówki zaczęły umierać w różnych miejscach, królowa od tamtej pory dziwnie się zachowuje, kładzie się jakby zdychała, a na kolejny dzień jakby nigdy nic. Na dzień dzisiejszy (1.5 miesiąca od zasiedlenia w formikarium), populacja spadła o połowę.
Trochę info:
*Temperatura 22°C-25°C,
*Karmie mieszanką dołączoną od sprzedawcy (zawiera:
Sezam Biały
Amarantus Ekspandowany
Kozieradka
Siemię Lniane
Błonnik Witalny
Ostropest Plamisty
Słonecznik
Nasiona Chia
Quinoa Komosa Ryżowa Biała
Gorczyca biała),
*Formikarium leży na ręczniku, aby ograniczyć wibracje oraz jest założona mata na gniazdo aby zmniejszyć dostęp światła,
*Formikarium jest wyposażone w otwory wentylacyjne i otwory do nawadniania.
*Na arenie umieściłem miodziarkę z odrobiną miodu dla mrówek.
Wręcz błagam was o pomoc, co mogę robić nie tak.
Na początku marca, kupiłem na Allegro "Mrówki Messor barbarus rójkowa królowa + robotnice" i w odpowiednich warunkach przechowywałem je w probówce, dbając o ich spokój, nawodnienie i cień. Królowa po już po kilku dniach złożyła jaja i po 1.5 miesiąca czasu moja "armia" liczyła 13 robotnic + królowa. Wtedy postanowiłem przesiedlić je do małego akrylowego formikarium. Początek był wspaniały, mrówki bardzo szybko opuściły probówkę, zasiedliły się w gnieździe, zabezpieczyły wejście do gniazda i nazbierały pokarm. Po kilku dniach wszystko się popsuło. Mrówki zaczęły umierać w różnych miejscach, królowa od tamtej pory dziwnie się zachowuje, kładzie się jakby zdychała, a na kolejny dzień jakby nigdy nic. Na dzień dzisiejszy (1.5 miesiąca od zasiedlenia w formikarium), populacja spadła o połowę.
Trochę info:
*Temperatura 22°C-25°C,
*Karmie mieszanką dołączoną od sprzedawcy (zawiera:
Sezam Biały
Amarantus Ekspandowany
Kozieradka
Siemię Lniane
Błonnik Witalny
Ostropest Plamisty
Słonecznik
Nasiona Chia
Quinoa Komosa Ryżowa Biała
Gorczyca biała),
*Formikarium leży na ręczniku, aby ograniczyć wibracje oraz jest założona mata na gniazdo aby zmniejszyć dostęp światła,
*Formikarium jest wyposażone w otwory wentylacyjne i otwory do nawadniania.
*Na arenie umieściłem miodziarkę z odrobiną miodu dla mrówek.
Wręcz błagam was o pomoc, co mogę robić nie tak.
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
1. Gniazdo o wiele za duże, wystarczyła by probówka+arena. Zauważ tu:
viewtopic.php?f=33&t=6472
że mrówkojad22 wprowadza 50 robotnic do tylko jednej części gniazda.
2. Brak białka w postaci np mącznika.
viewtopic.php?f=37&t=6166
Ad 1. Żeby je uratować powinieneś je przede wszystkim wyjąć z tego gniazda z powrotem do probówki bo w końcu padną wszystkie.
Ad 2. Żeby zaczęły się rozwijać podawać białko.
3. Jeszcze temperatura powinna być w przedziale 24-28°C.
Pozdrawiam.
1. Gniazdo o wiele za duże, wystarczyła by probówka+arena. Zauważ tu:
viewtopic.php?f=33&t=6472
że mrówkojad22 wprowadza 50 robotnic do tylko jednej części gniazda.
2. Brak białka w postaci np mącznika.
viewtopic.php?f=37&t=6166
Ad 1. Żeby je uratować powinieneś je przede wszystkim wyjąć z tego gniazda z powrotem do probówki bo w końcu padną wszystkie.
Ad 2. Żeby zaczęły się rozwijać podawać białko.
3. Jeszcze temperatura powinna być w przedziale 24-28°C.
Pozdrawiam.
Brak białka i za duże gniazdo jak Słodkie ciacho pisał !
Bardzo Ci dziękuję za szczegółową odpowiedź z radami. W takim razie mam jeszcze jedno pytanie. W jaki sposób zagonić mrówki do probówki? W odwrotną stronę sprawa była prosta, tym razem wszystko się komplikuje.slodkie_ciacho pisze: ↑wt 04 cze, 2019 Witam.
1. Gniazdo o wiele za duże, wystarczyła by probówka+arena. Zauważ tu:
viewtopic.php?f=33&t=6472
że mrówkojad22 wprowadza 50 robotnic do tylko jednej części gniazda.
2. Brak białka w postaci np mącznika.
viewtopic.php?f=37&t=6166
Ad 1. Żeby je uratować powinieneś je przede wszystkim wyjąć z tego gniazda z powrotem do probówki bo w końcu padną wszystkie.
Ad 2. Żeby zaczęły się rozwijać podawać białko.
3. Jeszcze temperatura powinna być w przedziale 24-28°C.
Pozdrawiam.
Również dzięki za potwierdzenie
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Pod wejście/wyjście gniazda położyć zaciemnioną probówkę, wręcz żeby nie miały innej możliwości niż do probówki, a gniazdo odsłonić. Może się uda, w przeciwnym razie chyba zostanie mechaniczne wyjęcie (rozkręcenie gniazda).
Powodzenia
Powodzenia
slodkie_ciacho pisze: ↑wt 04 cze, 2019 Pod wejście/wyjście gniazda położyć zaciemnioną probówkę, wręcz żeby nie miały innej możliwości niż do probówki, a gniazdo odsłonić. Może się uda, w przeciwnym razie chyba zostanie mechaniczne wyjęcie (rozkręcenie gniazda).
Powodzenia
Zaraz się biorę za robotę, oby udało się bez rozkręcania, bo nie chce ich stresować.
@edit
W załączniku przesyłam zdjęcie z operacji.
Włożyłem probówkę, a w niej woda, ziarna i kawałek mącznika. Probówkę otuliłem sreberkiem aby ograniczyć światło. Teraz czekam na efekt.
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Jak długo już tak są z podstawioną probówką?
Pół godziny temu postawiłem i już po chwili znalazły się w niej 3 robotnicy. Królowa też była zainteresowana, ale może przy następnym podejściu
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
A pisałeś o tym już w nocy, długo się zabierałeś za to
No to dobrze że tak szybko.
No to dobrze że tak szybko.
U mnie "zaraz" tyle trwa heheslodkie_ciacho pisze: ↑pt 07 cze, 2019 A pisałeś o tym już w nocy, długo się zabierałeś za to
No to dobrze że tak szybko.
@edit
Kiedy wszystkie robotnice znalazły się już w probówce, postanowiłem ostrożnie rozkręcić formikarium i umieścić królową do pozostałych. Oby od teraz było już tylko lepiej
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Myślę że dobrym pomysłem będzie dać im arenę (bez dostępu do gniazda) i to na niej podawać pokarm oraz dwie przegrody do probówki.
Moja Queen do dzisiaj nie złożyła żadnych jaj . Jestem załamany.
@Bump
Ma ktoś jakieś rady na obecną sytuację?
Ma ktoś jakieś rady na obecną sytuację?