Jaka hodowla karmówki najlepsza?
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Pytanie jaka kolonia? wielkość
Ja mam dwie hodowle mącznika i jest ok - z muszkami wg mnie sporo problemów miałem. Karaczany miałem przez chwile - podobno tak samo bezproblemowe jak i mączniki
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
Muszki owocówki to bardziej dla małych kolonii, później trzeba by sypać chyba garściami
Z tego co słyszałem to karaczany są chętniej zjadane od mącznika, mają też więcej białka (karaczan 36%, mącznik młynarek 20%, jak zainteresowany/a to na priv podeślę więcej info), jednak pewnie mogą uciec?
Tutaj:
viewtopic.php?f=37&t=6656 beniamin82 podesłał ciekawe zestawienie składu karmówki.
Pozdrawiam
Muszki owocówki to bardziej dla małych kolonii, później trzeba by sypać chyba garściami
Z tego co słyszałem to karaczany są chętniej zjadane od mącznika, mają też więcej białka (karaczan 36%, mącznik młynarek 20%, jak zainteresowany/a to na priv podeślę więcej info), jednak pewnie mogą uciec?
Tutaj:
viewtopic.php?f=37&t=6656 beniamin82 podesłał ciekawe zestawienie składu karmówki.
Pozdrawiam
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt 10 wrz, 2019
Oczywiście. Na tym polegają hodowle pokarmowe. Po jakimś czasie powinieneś zauważyć malutkie larwy mącznika. Jednak zanim się wyklują i urosną na tyle by móc je podać mrówkom, minie sporo czasu.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Możesz w sklepie stacjonarnym
Karmienie ochotką to chyba tylko na początku się sprawdza, później żeby to nałożyć to mija trochę czasu. Możesz zamrozić mączniki, ale co świeże to świeże.
A może można włożyć je do lodówki-żeby zaczęły hibernować tak jak mrówki i przez to spowolni się ich wzrost...
Najbliższy sklep stacjonarny z mącznikami mam chyba 120 km od domu .
To miała być samowystarczalna hodowla karmówki ... A teraz to mam tylko stado żuków
Do lodówki już za późno , za mało mam larw ...
Na 20 robotnic, to ile tej ochotki, po 3 robaczki na dzień starczy, z mącznika, też więcej nie wyjadają na dobę raczej .
To miała być samowystarczalna hodowla karmówki ... A teraz to mam tylko stado żuków
Do lodówki już za późno , za mało mam larw ...
Na 20 robotnic, to ile tej ochotki, po 3 robaczki na dzień starczy, z mącznika, też więcej nie wyjadają na dobę raczej .
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Ale te żuczki złożą jaja, z nich będą larwy, itd... A do takiej samowystarczalnej to trzeba będzie ich raczej dużo, po za tym będziesz musiał długo czekać bo takie larwy długo rosną.
Też mam tegoroczne niger około 20 robotnic i póki co dostają po 1 segmencie mącznika, choć zaczyna im to już brakować. Ale ochotki... z 5 bym dał, to takie cieniutkie. Ja jak podawałem ochotkę to kładłem glizdę i ją wyciskałem.
Pamiętam ze u mnie żadne mrówki nie chciały ochotki jeść.
Skoro mają tam wejść tylko mrówki to jak one przykładowo mają je sobie zabitego mącznika przenieść na arene
Pomijając ten fakt to ,że kolonia z 20 robotnicami nie jest w stanie samodzielnie zabić go
mrufki
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
A dlaczego nie są w stanie? Nie od razu, ale mrówki to uparte stworzonka, będą gryzły i gryzły aż w końcu przegryzą... Beton czy gips jest bardziej kruchy, nie elastyczny jak skóra więc to pewnie ułatwia.
Zdecydowanie odradzam takie rozwiązania. Z paru powodów.
- dla mrówek kontakt z żywą larwą mącznika to naprawde duży stres i duże wyzwanie i duża szansa na obrażenia podczas walki.
dla samych mączników też niepotrzebna męka. Radzą sobie z tym duże kolonie, ale tak czy siak odradzam.
Zwłaszcza że mrówki musiałyby zapolować na taką larwę i skonsumować na miejscu w pojemniku z mącznikami - no bo nie przeciągną larwy z powrotem.
- mączniki są dość bezobsługowe, ale jednak trzeba do nich zaglądać, poprzebierać, podkarmić. Nie widzę tego w połączeniu z areną.
Jeśli mrówka byłaby w stanie przejść do mączników do i wyjść z ich pojemnika - dochodzi dodatkowe zabezpieczanie, które w przypadku trzymanych osobno mączników w zasadzie nie jest potrzebne.
- kolejna sprawa to warunki na arenie mrówek i mączników. Mrówki mają zwykle dość ciepło co sprzyja rozwojowi kolonii. Sęk w tym że w przypadku macznika - będą się znacznie szybciej przeobrażać.
itd itp.
Nie widzę żadnego pozytywu takiego rozwiązania
Popieram to co olaf pisze,
Kiedyś się pokusiłem wrzucić małego mącznika do formi - straciłem kilka mrówek - bo mącznik zaczął walczyć.
Zrobienie samoobsługowej kolonii z mącznikami wg mnie nie jest możliwa, sam mam kolonie mącznika i podgrzewanie bardzo przyspiesza rozwój maczników.
Nie wiem gdzie może być problem z mącznikami - bo to jest najprostsza hodowla karmowa wg mnie
Kiedyś się pokusiłem wrzucić małego mącznika do formi - straciłem kilka mrówek - bo mącznik zaczął walczyć.
Zrobienie samoobsługowej kolonii z mącznikami wg mnie nie jest możliwa, sam mam kolonie mącznika i podgrzewanie bardzo przyspiesza rozwój maczników.
Nie wiem gdzie może być problem z mącznikami - bo to jest najprostsza hodowla karmowa wg mnie
Blokuje to zamrażalnik
Temperatura wpływa na czas rozwoju i życia.
Cieplej: szybko się rozwijają, czyli wylęg trzymamy w cieple,
Zimniej: wolno, stadium karmowe - raczej w chłodzie, żeby dłużej było dostępne, (ew. mrozimy)
Dorosłe na zaród: znowu raczej w cieple.
Od pewnej ilości nie ma to większego znaczenia.
Aha i dorosłych np. mączników nie dawałbym. Chityna jest "ciężkostrawna"
Zwłaszcza w warunkach stosunkowo małych koloni hodowlanych, gdzie na mrówę wypada jej dość dużo, (w porównaniu do natury).
Temperatura wpływa na czas rozwoju i życia.
Cieplej: szybko się rozwijają, czyli wylęg trzymamy w cieple,
Zimniej: wolno, stadium karmowe - raczej w chłodzie, żeby dłużej było dostępne, (ew. mrozimy)
Dorosłe na zaród: znowu raczej w cieple.
Od pewnej ilości nie ma to większego znaczenia.
Aha i dorosłych np. mączników nie dawałbym. Chityna jest "ciężkostrawna"
Zwłaszcza w warunkach stosunkowo małych koloni hodowlanych, gdzie na mrówę wypada jej dość dużo, (w porównaniu do natury).
- AntKeeper.pl
- Posty: 136
- Rejestracja: ndz 28 paź, 2018
- Kontakt:
Jak kolega powyżej napisał, zamrażarka i starczą na długo
Lodówka zauważalnie zmniejszy tempo rozwoju.
Jak kupisz mącznika to część możesz do lodówki a część od razu do zamrażalnika.
Lodówka zauważalnie zmniejszy tempo rozwoju.
Jak kupisz mącznika to część możesz do lodówki a część od razu do zamrażalnika.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
Pewnie że zdechną*, ale to najbardziej humanitarny sposób na uśmiercenie owada a i mrówki nie muszą walczyć i ginąć.
Co do podawania owadów dorosłych to przecież mrówki nie zjedzą pancerzyków, wyjedzą środek i zostawia skorupkę.
Dorosły mącznik ma 47% białka i 43% tłuszczu.
Larwa ma 49% białka i 35% tłuszczu.
*Umierają to ludzie i pszczoły...
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam
Pozdrawiam
Dokładnie, sam tak karmię dorosłymi gdy mam nadwyżkę. Byle przekroić go co mrówki z łatwością dostaną się do środka. Więc niech kolega Olaf nie tworzy mitówbeniamin82 pisze: ↑sob 28 wrz, 2019 Co do podawania owadów dorosłych to przecież mrówki nie zjedzą pancerzyków, wyjedzą środek i zostawia skorupkę.
Pozdrawiam