Jaka hodowla karmówki najlepsza?

Czym i jak żywić mrówki.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Ibik
Posty: 2
Rejestracja: wt 27 sie, 2019

wt 27 sie, 2019

Witam wszystkich! Jaka hodowla karmówki najlepsza? Zastanawiam się nad karaczanami tureckimi, muszkami owocówkami nielotami i mącznikiem młynarkiem.
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

śr 28 sie, 2019

Ibik pisze: wt 27 sie, 2019 Witam wszystkich! Jaka hodowla karmówki najlepsza? Zastanawiam się nad karaczanami tureckimi, muszkami owocówkami nielotami i mącznikiem młynarkiem.
Pytanie jaka kolonia? wielkość

Ja mam dwie hodowle mącznika i jest ok - z muszkami wg mnie sporo problemów miałem. Karaczany miałem przez chwile - podobno tak samo bezproblemowe jak i mączniki
Ibik
Posty: 2
Rejestracja: wt 27 sie, 2019

śr 28 sie, 2019

2 kolonie nigerek po 40 robotnic, kartonówka po 30 robotnic, Temnothorax około 70 robotnic do tego dojdą flavusy i Myrmica.
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

śr 28 sie, 2019

Witam.
Muszki owocówki to bardziej dla małych kolonii, później trzeba by sypać chyba garściami :D
Z tego co słyszałem to karaczany są chętniej zjadane od mącznika, mają też więcej białka (karaczan 36%, mącznik młynarek 20%, jak zainteresowany/a to na priv podeślę więcej info), jednak pewnie mogą uciec?
Tutaj:
viewtopic.php?f=37&t=6656 beniamin82 podesłał ciekawe zestawienie składu karmówki.
Pozdrawiam
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

śr 11 wrz, 2019

U mnie 90 % larw mącznika zmieniło się w żuki . I co teraz ? Wyklują się nowe larwy ?
Formiteusz
Posty: 1
Rejestracja: wt 10 wrz, 2019

śr 11 wrz, 2019

KarolB pisze: śr 11 wrz, 2019 U mnie 90 % larw mącznika zmieniło się w żuki . I co teraz ? Wyklują się nowe larwy ?
Oczywiście. Na tym polegają hodowle pokarmowe. Po jakimś czasie powinieneś zauważyć malutkie larwy mącznika. Jednak zanim się wyklują i urosną na tyle by móc je podać mrówkom, minie sporo czasu.
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

pn 16 wrz, 2019

I już prawie nie mam larw mącznika , tylko żuczki ... I mam kupować nowe mączniki znowu przez allegro ?
Mrożone ochotki nie będą lepsze ?
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

pn 16 wrz, 2019

KarolB pisze: pn 16 wrz, 2019 I już prawie nie mam larw mącznika , tylko żuczki ... I mam kupować nowe mączniki znowu przez allegro ?
Mrożone ochotki nie będą lepsze ?
Jak masz sporo żuczków to je podawaj.
Ale trochę zostaw żeby co się namnożyły.
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pn 16 wrz, 2019

KarolB pisze: pn 16 wrz, 2019 I mam kupować nowe mączniki znowu przez allegro ?
Możesz w sklepie stacjonarnym :p
KarolB pisze: pn 16 wrz, 2019 Mrożone ochotki nie będą lepsze ?
Karmienie ochotką to chyba tylko na początku się sprawdza, później żeby to nałożyć to mija trochę czasu. Możesz zamrozić mączniki, ale co świeże to świeże.
A może można włożyć je do lodówki-żeby zaczęły hibernować tak jak mrówki i przez to spowolni się ich wzrost...
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

pn 16 wrz, 2019

Najbliższy sklep stacjonarny z mącznikami mam chyba 120 km od domu :D.
To miała być samowystarczalna hodowla karmówki ... A teraz to mam tylko stado żuków :D
Do lodówki już za późno , za mało mam larw ...
Na 20 robotnic, to ile tej ochotki, po 3 robaczki na dzień starczy, z mącznika, też więcej nie wyjadają na dobę raczej .
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

wt 17 wrz, 2019

KarolB pisze: pn 16 wrz, 2019 A teraz to mam tylko stado żuków
Ale te żuczki złożą jaja, z nich będą larwy, itd... A do takiej samowystarczalnej to trzeba będzie ich raczej dużo, po za tym będziesz musiał długo czekać bo takie larwy długo rosną.
KarolB pisze: pn 16 wrz, 2019 Na 20 robotnic, to ile tej ochotki, po 3 robaczki na dzień starczy, z mącznika, też więcej nie wyjadają na dobę raczej .
Też mam tegoroczne niger około 20 robotnic i póki co dostają po 1 segmencie mącznika, choć zaczyna im to już brakować. Ale ochotki... z 5 bym dał, to takie cieniutkie. Ja jak podawałem ochotkę to kładłem glizdę i ją wyciskałem.
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

czw 19 wrz, 2019

Pamiętam ze u mnie żadne mrówki nie chciały ochotki jeść.
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

czw 19 wrz, 2019

Jakby zrobić taki mały otwór 2 mm, żeby mrówki przechodziły a mączniki już nie i połączyć mączniki z areną. Mrówki same będą zabijać mączniki ?:)
Bodzio
Posty: 80
Rejestracja: czw 25 lip, 2019

czw 19 wrz, 2019

KarolB pisze: czw 19 wrz, 2019 otwór 2 mm, żeby mrówki przechodziły a mączniki już nie i połączyć mączniki z areną. Mrówki same będą zabijać mączniki ?:)
KarolB pisze: pn 16 wrz, 2019 A teraz to mam tylko stado żuków :D
Do lodówki już za późno , za mało mam larw ...
Na 20 robotnic, to ile tej ochotki, po 3 robaczki na dzień starczy, z mącznika, też więcej nie wyjadają na dobę raczej .
Skoro mają tam wejść tylko mrówki to jak one przykładowo mają je sobie zabitego mącznika przenieść na arene ojaglupek:
Pomijając ten fakt to ,że kolonia z 20 robotnicami nie jest w stanie samodzielnie zabić go :ojezu:
mrufki
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

czw 19 wrz, 2019

Z areny mrówki też nie zabierają całego mącznika do probówki ... to była tylko luźna teoria. Skoro Nigierki nie są w stanie przegryźć skóry na palcu, to jak one wygryzają się z betonowego czy gipsowego formikarium ??
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

czw 19 wrz, 2019

KarolB pisze: czw 19 wrz, 2019 Skoro Nigierki nie są w stanie przegryźć skóry na palcu, to jak one wygryzają się z betonowego czy gipsowego formikarium ??
A dlaczego nie są w stanie? Nie od razu, ale mrówki to uparte stworzonka, będą gryzły i gryzły aż w końcu przegryzą... Beton czy gips jest bardziej kruchy, nie elastyczny jak skóra więc to pewnie ułatwia.
olaf
Posty: 189
Rejestracja: wt 10 wrz, 2019

pt 20 wrz, 2019

KarolB pisze: czw 19 wrz, 2019 Jakby zrobić taki mały otwór 2 mm, żeby mrówki przechodziły a mączniki już nie i połączyć mączniki z areną. Mrówki same będą zabijać mączniki ?:)
Zdecydowanie odradzam takie rozwiązania. Z paru powodów.
- dla mrówek kontakt z żywą larwą mącznika to naprawde duży stres i duże wyzwanie i duża szansa na obrażenia podczas walki.
dla samych mączników też niepotrzebna męka. Radzą sobie z tym duże kolonie, ale tak czy siak odradzam.
Zwłaszcza że mrówki musiałyby zapolować na taką larwę i skonsumować na miejscu w pojemniku z mącznikami - no bo nie przeciągną larwy z powrotem.
- mączniki są dość bezobsługowe, ale jednak trzeba do nich zaglądać, poprzebierać, podkarmić. Nie widzę tego w połączeniu z areną.
Jeśli mrówka byłaby w stanie przejść do mączników do i wyjść z ich pojemnika - dochodzi dodatkowe zabezpieczanie, które w przypadku trzymanych osobno mączników w zasadzie nie jest potrzebne.
- kolejna sprawa to warunki na arenie mrówek i mączników. Mrówki mają zwykle dość ciepło co sprzyja rozwojowi kolonii. Sęk w tym że w przypadku macznika - będą się znacznie szybciej przeobrażać.

itd itp.

Nie widzę żadnego pozytywu takiego rozwiązania
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

pt 27 wrz, 2019

Popieram to co olaf pisze,

Kiedyś się pokusiłem wrzucić małego mącznika do formi - straciłem kilka mrówek - bo mącznik zaczął walczyć.



Zrobienie samoobsługowej kolonii z mącznikami wg mnie nie jest możliwa, sam mam kolonie mącznika i podgrzewanie bardzo przyspiesza rozwój maczników.

Nie wiem gdzie może być problem z mącznikami - bo to jest najprostsza hodowla karmowa wg mnie ;)
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

pt 27 wrz, 2019

Trzymam mączniki w lodówce. Tam już 3 larwy zmieniły się w poczwarki . Zimno nie blokuje rozwoju :D
olaf
Posty: 189
Rejestracja: wt 10 wrz, 2019

pt 27 wrz, 2019

Blokuje to zamrażalnik :D

Temperatura wpływa na czas rozwoju i życia.
Cieplej: szybko się rozwijają, czyli wylęg trzymamy w cieple,
Zimniej: wolno, stadium karmowe - raczej w chłodzie, żeby dłużej było dostępne, (ew. mrozimy)
Dorosłe na zaród: znowu raczej w cieple.

Od pewnej ilości nie ma to większego znaczenia.

Aha i dorosłych np. mączników nie dawałbym. Chityna jest "ciężkostrawna" :obiad:
Zwłaszcza w warunkach stosunkowo małych koloni hodowlanych, gdzie na mrówę wypada jej dość dużo, (w porównaniu do natury).
Awatar użytkownika
AntKeeper.pl
Posty: 136
Rejestracja: ndz 28 paź, 2018
Kontakt:

sob 28 wrz, 2019

Jak kolega powyżej napisał, zamrażarka i starczą na długo :)
Lodówka zauważalnie zmniejszy tempo rozwoju.

Jak kupisz mącznika to część możesz do lodówki a część od razu do zamrażalnika.
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

sob 28 wrz, 2019

W zamrażalce, jest - 20, umrą ...?
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

sob 28 wrz, 2019

KarolB pisze: sob 28 wrz, 2019 W zamrażalce, jest - 20, umrą ...?
Pewnie że zdechną*, ale to najbardziej humanitarny sposób na uśmiercenie owada a i mrówki nie muszą walczyć i ginąć.

Co do podawania owadów dorosłych to przecież mrówki nie zjedzą pancerzyków, wyjedzą środek i zostawia skorupkę.

Dorosły mącznik ma 47% białka i 43% tłuszczu.
Larwa ma 49% białka i 35% tłuszczu.

*Umierają to ludzie i pszczoły...
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

sob 28 wrz, 2019

Mrozić można, tylko rozmrożony , to raczej jest papka, niż stale białko, jak w świeżym ? ...

Lepiej chyba nie mrozić , jak nie trzeba ?
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pn 30 wrz, 2019

Witam
beniamin82 pisze: sob 28 wrz, 2019 Co do podawania owadów dorosłych to przecież mrówki nie zjedzą pancerzyków, wyjedzą środek i zostawia skorupkę.
Dokładnie, sam tak karmię dorosłymi gdy mam nadwyżkę. Byle przekroić go co mrówki z łatwością dostaną się do środka. Więc niech kolega Olaf nie tworzy mitów ;)
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ