Czy robotnice zaadoptowały już królową lasius umbratus?
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Wczoraj do królowej wrzuciłam jedną robotnicę lasius niger. Zabiła ją i się nią obmyła. Dzisiaj wrzuciłam drugą robotnicę. Najpierw trochę podgryzała królową i się uspokoiła. Kolejna robotnica którą wrzuciłam nie zwracała uwagi na królową i próbowała wyjść. Teraz robotnice siedzą w miejscu dość blisko królowej, czy to oznacza, że robotnice zaakceptowały królową i czy mogę już wrzucić resztę robotnic i parę poczwarek lasius niger?
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
Ja bym dodawał je pojedynczo powiedzmy co pół godziny-godzinę, żeby każda z osobna miała czas się z nią oswoić, no i mało miejsca żeby przesiąkały swoim zapachem.
Doszło do trofalaksji między królową, a robotnicami?
Proponuję też pisać w jednym temacie, a nie zakładać z każdym pytaniem osobny
Pozdrawiam
Ja bym dodawał je pojedynczo powiedzmy co pół godziny-godzinę, żeby każda z osobna miała czas się z nią oswoić, no i mało miejsca żeby przesiąkały swoim zapachem.
Doszło do trofalaksji między królową, a robotnicami?
Proponuję też pisać w jednym temacie, a nie zakładać z każdym pytaniem osobny
Pozdrawiam
slodkie_ciacho pisze: ↑sob 18 lip, 2020 Witam.
Ja bym dodawał je pojedynczo powiedzmy co pół godziny-godzinę, żeby każda z osobna miała czas się z nią oswoić, no i mało miejsca żeby przesiąkały swoim zapachem.
Doszło do trofalaksji między królową, a robotnicami?
Proponuję też pisać w jednym temacie, a nie zakładać z każdym pytaniem osobny
Pozdrawiam
Wydaję mi się że doszło do trofalaksji między królową, a robotnicami.
Możesz dodać szybciej robotnice jeśli pierwej wsadzisz je na jakiś czas do lodówki tak żeby były otępiałe. Pamiętaj też że w przypadku występowania agresji między królową a robotnicami pobyt w lodówce też może pomóc. Z potomstwem poczekaj do około 15 robo. Zresztą osobiście uważam że 20-25 robotnic górna granica adoptowania potem już łatwo można pszedobrzyć.
główny maruda
Obecnie też przeprowadzam adopcję i tak to mniej więcej wygląda
Królowa zabiła 1 i 2 robotnicę
Z 3 się chyba zaprzyjaźniła
Dałem 4 i wtedy 3 i 4 razem zaatakowały królową
Pomogłem królowej
Dałem 5 i znów wygląda że się zaprzyjaźniły
Były ze sobą jakieś 15h i nie było agresji
Teraz dorzuciłem poczwarek, mam nadzieję że ta jedna robotnica da radę coś otworzyć
"Świeżych" robotnic niestety nie udało mi się złapać
Królowa zabiła 1 i 2 robotnicę
Z 3 się chyba zaprzyjaźniła
Dałem 4 i wtedy 3 i 4 razem zaatakowały królową
Pomogłem królowej
Dałem 5 i znów wygląda że się zaprzyjaźniły
Były ze sobą jakieś 15h i nie było agresji
Teraz dorzuciłem poczwarek, mam nadzieję że ta jedna robotnica da radę coś otworzyć
"Świeżych" robotnic niestety nie udało mi się złapać
W niebie:
Lasius niger
Lasius flavus
Chthonolasius sp.
Formica cinerea
Myrmica spp.
Leptothorax acervorum
U mnie:
Formica fusca
Crematogaster scutellaris
Camponotus nicobarensis
Camponotus japonicus
Lasius niger
Lasius flavus
Chthonolasius sp.
Formica cinerea
Myrmica spp.
Leptothorax acervorum
U mnie:
Formica fusca
Crematogaster scutellaris
Camponotus nicobarensis
Camponotus japonicus
I już nie łap i nie dodawaj robotnic. Te robotnice które są, są aby podtrzymać królową, i otworzyć kolejne poczwarki.Tlaloc pisze: ↑sob 18 lip, 2020 Obecnie też przeprowadzam adopcję i tak to mniej więcej wygląda
Królowa zabiła 1 i 2 robotnicę
Z 3 się chyba zaprzyjaźniła
Dałem 4 i wtedy 3 i 4 razem zaatakowały królową
Pomogłem królowej
Dałem 5 i znów wygląda że się zaprzyjaźniły
Były ze sobą jakieś 15h i nie było agresji
Teraz dorzuciłem poczwarek, mam nadzieję że ta jedna robotnica da radę coś otworzyć
"Świeżych" robotnic niestety nie udało mi się złapać
Robotnice będą z poczwarek.Świeżo wyklute w tym mrowisku bezproblemowo akceptują królową.
olaf pisze: ↑wt 18 sie, 2020I już nie łap i nie dodawaj robotnic. Te robotnice które są, są aby podtrzymać królową, i otworzyć kolejne poczwarki.Tlaloc pisze: ↑sob 18 lip, 2020 Obecnie też przeprowadzam adopcję i tak to mniej więcej wygląda
Królowa zabiła 1 i 2 robotnicę
Z 3 się chyba zaprzyjaźniła
Dałem 4 i wtedy 3 i 4 razem zaatakowały królową
Pomogłem królowej
Dałem 5 i znów wygląda że się zaprzyjaźniły
Były ze sobą jakieś 15h i nie było agresji
Teraz dorzuciłem poczwarek, mam nadzieję że ta jedna robotnica da radę coś otworzyć
"Świeżych" robotnic niestety nie udało mi się złapać
Robotnice będą z poczwarek.Świeżo wyklute w tym mrowisku bezproblemowo akceptują królową.
Ostatecznie dałem do królowej 2 robotnice, które potem otworzyły jakieś 20 poczwarek
Królowa ma odrobinę jajeczek więc czekam i już nie dokładam poczwarek
W niebie:
Lasius niger
Lasius flavus
Chthonolasius sp.
Formica cinerea
Myrmica spp.
Leptothorax acervorum
U mnie:
Formica fusca
Crematogaster scutellaris
Camponotus nicobarensis
Camponotus japonicus
Lasius niger
Lasius flavus
Chthonolasius sp.
Formica cinerea
Myrmica spp.
Leptothorax acervorum
U mnie:
Formica fusca
Crematogaster scutellaris
Camponotus nicobarensis
Camponotus japonicus
Mogę jutro poszukać jakiś poczwarek jeśli nie będzie padało
W końcu adopcja była już miesiąc temu a jajeczka nie rozwijają się zbyt szybko
A w jaki sposób można rozpoznać że królowa nie ma dobrej opieki?
U 2 moich innych mrówek królowe czasami wychodzą po miód, to znaczy że nie są pod dobrą opieką?
W niebie:
Lasius niger
Lasius flavus
Chthonolasius sp.
Formica cinerea
Myrmica spp.
Leptothorax acervorum
U mnie:
Formica fusca
Crematogaster scutellaris
Camponotus nicobarensis
Camponotus japonicus
Lasius niger
Lasius flavus
Chthonolasius sp.
Formica cinerea
Myrmica spp.
Leptothorax acervorum
U mnie:
Formica fusca
Crematogaster scutellaris
Camponotus nicobarensis
Camponotus japonicus