Włożyłem złapane królowe do firststepów i sobie żyją. Ale w jednym skończyła się woda (jakiś błąd popełniłem przy konstrukcji). No to podłączyłem drugą probówkę. A mrówka, zamiast przenieść tych kilkanaście jaj do wilgotnej probówki, siedzi w suchej. No to zaciemniłem nową, a na dużą świecę lampką (LEDową, żeby nie przegrzać, co było łatwe, bo wtedy gorąco było). A mrówka ma to w odwłoku i siedzi w starej. Może dlatego, że stara jest mniejszego kalibru?
Już doczekała się poczwarek, rozwija się chyba najszybciej ze wszystkich.
Mrówka nie czyta forum, nie wie, jak powinna postępować.
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
Jaki gatunek i jak długo to już trwa (próba przeprowadzki)?
Jak właśnie zauważyłeś samotne królowe nie są zbyt skore do przeprowadzek, szczególnie jeśli mają przegrodę. Ja gatunki jak L. niger/flavus zwykle ręcznie przekładam.
Tutaj film jak to powinno wyglądać.
Pozdrawiam
Jaki gatunek i jak długo to już trwa (próba przeprowadzki)?
Jak właśnie zauważyłeś samotne królowe nie są zbyt skore do przeprowadzek, szczególnie jeśli mają przegrodę. Ja gatunki jak L. niger/flavus zwykle ręcznie przekładam.
Tutaj film jak to powinno wyglądać.
Pozdrawiam
Nigerki, a trwa to już chyba z 10-14 dni.
Później miałem podobną sytuację i inna królowa przeprowadziła się w parę godzin.
Ale jak nie, to nie. Jak się nie ruszy, nawet mając kilka robotnic, to zrobię lepsze połączenie, albo trójnik, żeby łatwiej karmić. Przeprowadzał nie będę, niech sobie nie myśli, że będę wszystko za nią robił!
Później miałem podobną sytuację i inna królowa przeprowadziła się w parę godzin.
Ale jak nie, to nie. Jak się nie ruszy, nawet mając kilka robotnic, to zrobię lepsze połączenie, albo trójnik, żeby łatwiej karmić. Przeprowadzał nie będę, niech sobie nie myśli, że będę wszystko za nią robił!