Adopcja l.flavus

[Saido]

Witam. Około miesiąca temu kupiłem królową lasius flavus, do tej pory nie złożyła jajek. Dziś udało mi się złapać 2 robotnice. W związku z tym mam pytanie czy jest sens je adoptować czy lepiej czekać na jajka królowej? A jeśli adoptować to jak to zrobić?

[slodkie_ciacho]

Witam.

czy jest sens je adoptować czy lepiej czekać na jajka królowej?

No miesiąc to trochę długo, raczej powinna już złożyć, choć osobiście jeszcze bym się wstrzymał trochę...
Możliwe że miała już jaja/straciła potomstwo przez co straciła swoje zapasy białkowe.

Dziś udało mi się złapać 2 robotnice.

Pytanie czy jesteś pewien że to ten sam gatunek, a nie np Chthonolasius? Zwykle adoptuje się przez lodówkę (tutaj też o tym trochę).
Pozdrawiam

[Saido]

Co do królowej to jestem raczej pewny (chyba że sprzedawca mnie oszukał) a robotnice są małe i żółte więc to raczej flavus. Odnośnie straty zapasów białka też o tym myślałem, próbowałem dokarmiać mrówkę muszkami i miodem lecz nie chciała jeść. Dlatego chyba zostanę przy adopcji. Lepiej będzie obie naraz czy próbować adoptować je pojedynczo?

[slodkie_ciacho]

Lepiej będzie obie naraz czy próbować adoptować je pojedynczo?

W obu linkach które Ci podesłałem jest o tym info, nie zaglądałeś

[Saido]

Ostatecznie podczas przygotowań do adopcji zauważyłem świeże jajka więc póki co odpuszczam.
Dzięki wielkie za pomoc.