Problem z stresem powiązany z mrówkami

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

Piotrek16
Posty: 10
Rejestracja: sob 28 sty, 2023

pn 30 sty, 2023

Cały czas mam stres, odkąd krolowa niema mrówek, mam taki wewnętrzny niespokuj czy krolowa ma mrówki czy nie, i od tego mysilenie o tym mi się robi niedobrze i muszę odrazu sprawdzić czy jest wszystko w początku w koloni mrówek i przez to zaglądam tam co dziennie, niewiem jak temu zapobiec żeby niestresować królowej i żeby przez to nie zdechła. Niemoge się tym oprzeć. Cały czas o niej mysile a ja niechce. Proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

wt 31 sty, 2023

Witam
Piotrek16 pisze: pn 30 sty, 2023 Cały czas mam stres, odkąd krolowa niema mrówek, mam taki wewnętrzny niespokuj czy krolowa ma mrówki czy nie, i od tego mysilenie o tym mi się robi niedobrze i muszę odrazu sprawdzić czy jest wszystko w początku w koloni mrówek i przez to zaglądam tam co_dziennie, niewiem jak temu zapobiec żeby niestresować królowej i żeby przez to nie zdechła. Niemoge się tym oprzeć. Cały czas o niej mysile a ja niechce. Proszę o pomoc.
Popraw pisownię. Może używaj sprawdzania pisowni/autokorekty?

Mrówki podobno nie zdechną ze samego stresu gdyż ich układ nerwowy jest inny niż kręgowców, czy jakoś tak. Ale ze stresu może zjadać jaja/poczwarki/larwy, a nawet gdy są już robotnice mogą się wzajemnie atakować. Ponadto w przypadku mrówek które plują kwasem jak np Formica, mogą się zagazować.
Obawiam się że nikt Ci z tym nie pomoże, tylko musisz sam to przełamać 🙂
Pozdrawiam
Mrowiec32
Posty: 166
Rejestracja: pn 14 sty, 2019

wt 31 sty, 2023

Jeśli to prawda, to potrzebna terapia.

A może pomoże założenie kamerki i nieinwazyjne oglądanie?
Antoskowaty
Posty: 92
Rejestracja: pt 30 wrz, 2022

wt 31 sty, 2023

Piotrek16 pisze: pn 30 sty, 2023 Cały czas mam stres, odkąd królowa nie ma mrówek, mam taki wewnętrzny niepokój czy królowa ma mrówki czy nie, i od tego myślenia o tym mi się robi niedobrze i muszę od razu sprawdzić czy jest wszystko w początku w koloni mrówek i przez to zaglądam tam codziennie, nie wiem jak temu zapobiec żeby nie stresować królowej i żeby przez to nie zdechła. Nie mogę się tym oprzeć. Cały czas o niej myślę a ja nie chcę. Proszę o pomoc.
Ja też tak miałem, kiedy zaczynałem hodowlę, że co chwila chciało mi się zajrzeć do próbówki. Pomogło mi, kiedy ustaliłem sobie, o której godzinie każdego dnia zajrzę do mrówek. Wtedy też robiłem wszystkie prace dotyczące utrzymania kolonii, takie jak wymiana wody, jedzenia i inne. Moim zdaniem, jeżeli zajrzysz raz dziennie, to nie powinno za bardzo stresować mrówek.
Mój dziennik hodowlany:
viewtopic.php?f=38&t=8403
Pytania, porady i komentarze do dziennika:
viewtopic.php?f=38&t=8404
ODPOWIEDZ