

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Zgadzam się co do słowa. Dobrze będzie umieścić na arenie.slodkie_ciacho pisze: ↑sob 18 kwie, 2020 Witam.
Messor nie miałem, ale z tego co chyba większość w netach pisze, to są one bardzo wrażliwe na wstrząsy. Z Twojego opisu wynika że trzymasz i karmisz je w probówce? Więc chyba należałoby umieścić probówkę na arenie i to na niej karmić. Żeby Ci nie zwiały to zastosować rant posmarowany fluonem/pokrywkę z jakąś kratką wentylacyjną.
Pozdrawiam
Cześć. Jasne że mogą. Tylko musi to być czysty miód bez dodatków slodzikow. Lekko rozcieńczony z wodą.
Czyli rozumiem że kupić arenę i probówkę wsadzić na nią? Czy może być w tej "osłonce"?slodkie_ciacho pisze: ↑sob 18 kwie, 2020 Witam.
Messor nie miałem, ale z tego co chyba większość w netach pisze, to są one bardzo wrażliwe na wstrząsy. Z Twojego opisu wynika że trzymasz i karmisz je w probówce? Więc chyba należałoby umieścić probówkę na arenie i to na niej karmić. Żeby Ci nie zwiały to zastosować rant posmarowany fluonem/pokrywkę z jakąś kratką wentylacyjną.
Pozdrawiam
No albo np zrobić z pudełka po Ferrero.
Raczej nie bo na arenie ją pogryzą-owiń folią aluminiową.
Dziękuję za informację że nie musi. Ja też daje tylko dla Niger.AntsForever pisze: ↑sob 18 kwie, 2020 Nie musi być rozcieńczony z wodą a raczej powinien być w swojej naturalnej konsystencji bo z dodatkiem wody zaczyna szybko fermentować. I jeszcze raz dodaję że tylko dla Lasius flavus.
Nie gotować!. W przegrzanym miodzie ponoć zachodzą dziwne reakcje. Podgrzewać powoli, płynny pewnie będzie w temperaturze 30-40 Celsjuszów.
Miód traci wartości odżywcze w temperaturze 40 stopni.Mrowiec32 pisze: ↑ndz 26 kwie, 2020Nie gotować!. W przegrzanym miodzie ponoć zachodzą dziwne reakcje. Podgrzewać powoli, płynny pewnie będzie w temperaturze 30-40 Celsjuszów.
Ponieważ podgrzanie dużego słoika zająć może bardzo dużo czasu, sugerowałbym wrzucić łyżeczkę/łyżkę miodu do malutkiego słoiczka i ten wstawić do sporego garnka z woda o temp. rzędu 45 stopni.
Całe szczęście że mnie poprawiliście! Dzięki za toTlaloc pisze: ↑ndz 26 kwie, 2020Miód traci wartości odżywcze w temperaturze 40 stopni.Mrowiec32 pisze: ↑ndz 26 kwie, 2020Nie gotować!. W przegrzanym miodzie ponoć zachodzą dziwne reakcje. Podgrzewać powoli, płynny pewnie będzie w temperaturze 30-40 Celsjuszów.
Ponieważ podgrzanie dużego słoika zająć może bardzo dużo czasu, sugerowałbym wrzucić łyżeczkę/łyżkę miodu do malutkiego słoiczka i ten wstawić do sporego garnka z woda o temp. rzędu 45 stopni.
Nie wolno przekroczyć tej temperatury przy podgrzewaniu jeśli chcecie karmić takim miodem mrówki